ALARMUJECIE: Motocykliści i imprezowicze niszczą las i pobliskie pola

W każde lato "dzikie imprezy" i motocykle niszczą pola i naszą pracę - piszą do nas właściciele terenów położonych w okolicach lasu "Dalin"

Co roku właściciele znajdujących się tam pól toczą walkę z motocyklistami i "dzikimi imprezami".

Motocykliści wyjątkowo upatrzyli sobie te okolice. Robiąc mniej i bardziej efektywne "wzory" w polach obsianych zbożem, niszczą naszą pracę, pracę rolników, którzy starają się utrzymać tamtejsze pola i łąki nie pozwalając im zarosnąć. Zdarza się , że zasiane tam zboże nie nadaję się do zbioru, ponieważ jest tak zniszczone - pisze do nas jedna z czytelniczek.

Jak twierdzi motocykliści to nie jedyny problem mieszkańców tych terenów. Drugą zmorą są imprezowicze, którzy organizują tam ogniska. Na dowód otrzymaliśmy zdjęcia prezentujące pozostałości po jednej z takich imprez. 

- We wszystkich workach znajdują się butelki po jednej z takich imprez, które skrupulatnie, każdego roku rolnicy zbierają z pól by móc normalnie rozpocząć żniwa i inne prace. Są one porozrzucane po całych polach i to właśnie właściciele zajmują się ich uprzątnięciem. Ci ludzie nie doceniają i niszczą pracę, ciężką pracę związaną z uprawą tamtejszych pól - pisze nasza czytelniczka.

 

Powiązane tematy

Czytaj także

Komentarze

  • 04.08.2015 - 8:09
    A gdzie jest policja i straż miejska?
    Oni tylko jeżdżą po wioskach i łapią kolesia,co zmęczony po pracy pije sobie z kulturą piwko za sklepem,a tam gdzie dzicz niszczy komuś mienie i zaśmiecają to się chyba boją jechać
    68 10 Cytuj Zgłoś
  • mysleniczaninzdziada 04.08.2015 - 8:48
    ziomal1 napisał/a:
    A gdzie jest policja i straż miejska?
    Oni tylko jeżdżą po wioskach i łapią kolesia,co zmęczony po pracy pije sobie z kulturą piwko za sklepem,a tam gdzie dzicz niszczy komuś mienie i zaśmiecają to się chyba boją jechać
    ja bym raczej zapytał gdzie kultura osobista, gdzie poszanowanie innego czlowieka, jego pracy, przyrody, czy lasu jako wspolnego dobra nas wszystkich? no gdzie?
    54 10 Cytuj Zgłoś
  • 04.08.2015 - 8:48
    Nie wiem jak to teraz jest dokładnie ale czy każdy pojazd nie powinien mieć rejestracji ? I czy nie obowiązuje zakaz wjazdu do lasu na motorach. To naprawdę jest plaga w Myślenicach, co na to ochrona przyrody ? Zwierzęta muszą się wynieść bo motory szaleją po lasach . Zapraszam do Osieczan co weekend rano plaga motorów które przez pól dnia hałasują po lesie.
    42 16 Cytuj Zgłoś
  • 04.08.2015 - 10:12
    draki121 napisał/a:
    To gdzie Maja jeździć motocykle jak Tor został zamkniety ??
    Na pewno nie po lesie!

    To jest właśnie obraz współczesnej młodzieży.Gdzie się pojawią , przebywają , imprezują to zostawiają po sobie syf, śmieci , butelki i wszystko co ze sobą przyniosą.
    42 10 Cytuj Zgłoś
  • 04.08.2015 - 10:15
    O imprezowiczach nie wspomne... Bo to niewychowana banda, ktora umie tylko sie uchlać i zostawić po sobie syf.. Ale czy pomyslal ktos o osobach ktorych ukochanym hobby jest jazda na crossach, ktore sa przeznaczone wlasnie do jazdy po lasach i zielonych terenach? Niech zrobia porzadny tor zeby mogli spokojnie jezdzic to nie bedzie problemu i stresu dla obydwu stron
    24 20 Cytuj Zgłoś
  • Def Ibrylator 04.08.2015 - 10:25
    Mysior napisał/a:
    O imprezowiczach nie wspomne... Bo to niewychowana banda, ktora umie tylko sie uchlać i zostawić po sobie syf.. Ale czy pomyslal ktos o osobach ktorych ukochanym hobby jest jazda na crossach, ktore sa przeznaczone wlasnie do jazdy po lasach i zielonych terenach? Niech zrobia porzadny tor zeby mogli spokojnie jezdzic to nie bedzie problemu i stresu dla obydwu stron
    Jestem pewny, że zrobienie toru na dłuższą metę nic nie da. On się po prostu znudzi. Crossowcy potrzebują adrenaliny, jeżdżenia po "dziewiczych" terenach, trudno dostępnych, etc. Większość crossowców to małolaty z jajecznicą w głowie.

    Tak jak nigdy nie poradzimy sobie z młodocianymi idiotami za kierownicą samochodu, tak nie poradzimy sobie z młodymi crossowcami i quadowcami. Chyba, że ktoś wpadnie na jakiś cudowny pomysł...
    39 12 Cytuj Zgłoś
  • 04.08.2015 - 11:27
    OK! źle się dzieje ale te smieci zawsze można jakos posprzątac... Nie jestem z zielonych... ale to co robi nadleśnictwo tego miasta jest tragedią masowa wycinka drzew składy zaladunku co 500m np. chełm-zarabie 10 lat temu był jeden teraz jest sześć nie licząc tych w lesie rozumiem że muszą sie utrzymać ale znów bezprzesady grunt że panu Maciejowi ładnie kwiaty na rynku wyrastają!
    15 16 Cytuj Zgłoś
  • 04.08.2015 - 13:37
    I co ma piernik do wiatraka ?????
    10 9 Cytuj Zgłoś
  • M G 04.08.2015 - 14:06
    Co do zaśmiecania lasów i nie tylko to nie lepiej jest nad brzegami Raby , tak wielu chętnie lubi posiedzieć nad wodą w gorące dni a niektórzy jeszcze chętniej zostawiają po sobie co popadnie i to nie tylko jakaś podpita młodzież. Zaśmiecanie terenów zielonych i przestrzeni w której żyjemy jest już ogólnospołeczną patologią , niestety... A jak komuś zwrócisz uwagę żeby po sobie posprzątał to jeszcze się wyprze że to nie jego śmieci albo każe się 'grzecznie' odp...ć , takie zachowania trzeba nagminnie tępić bo utoniemy w tych śmieciach a nasze miasto i okolicę przyjezdni będą wytykać i mówić żeśmy brudasy.
    Może potrzebna jest jakaś ogólnospołeczna akcja na ten temat , nie wiem , może trzeba niektórym przypomnieć co się robi z odpadkami w miejscach publicznych i na terenach zielonych.
    21 3 Cytuj Zgłoś
  • 04.08.2015 - 15:32
    Akurat jestem z tej młodzieży co lubi robić grille/ogniska i przez te wakacje już chyba zaliczyłem ze znajomymi z 15 takich wydarzeń jak nie więcej i zawsze po sobie sprzątamy :) latarki w dłoń i 10 minut i wszystkie śmieci są wynoszone ;) więc nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora! :)
    24 8 Cytuj Zgłoś
  • 04.08.2015 - 18:41
    Profesor widzę wyjechał "za chlebem" I ma gdzieś grafomanię jaka panuje ostatnio na Miasto Info. Dziwi mnie że jeszcze nikt nie zauważył karygodnych błędów stylistycznych w powyższym artykule...
    3 6 Cytuj Zgłoś
  • 04.08.2015 - 19:12
    to tak...
    wypadek....winny motocyklista
    szaleńcy drogowi .. winny motocyklista
    za głośno... winny motocyklista
    bałagan w lesie... winny motocyklista
    przekopane pole... winny motocyklista
    brak pracy... winny motocyklista...
    jakaś nagonka...

    Proponuje zamykać wszystkich co maja dwa koła a będzie dobrze w Polsce... maskara jak możecie tak pisać że motocykliści....jako poważny portal proszę opisać sytuacje jak ma miejsce dokładnie a nie motocykliście bo jakoś nie widzę "Pana Adasia" który na swoich chopperze jeździ komuś po zaoranym polu. Ludzie czytają i później jest ze motocykliści to zło. Czasami proponuje napisać coś fajnego o motocyklistach :) bo dużo sie dzieje:) i może wyznaczyć miejsca gdzie można legalnie "poszaleć"

    A co do imprez i pozostawionych odpadach to może warto postawić jakiś kosz /worek (bo nikt na imprezę nie bierze worka) w miejscu które jest lubiane przez imprezowiczów... Ja u siebie postawiłem taki koszt i ku zaskoczeniu sprzątają a co najlepsze często spotyka sie z tym ze odpady sa zabrane i włożony jest pusty/czysty worek, który wiąże przy koszu :P

    Dajcie ludziom możliwość !
    18 32 Cytuj Zgłoś
  • mateusz nowakowski 05.08.2015 - 7:14
    NiewinnyMalolat napisał/a:
    Akurat jestem z tej młodzieży co lubi robić grille/ogniska i przez te wakacje już chyba zaliczyłem ze znajomymi z 15 takich wydarzeń jak nie więcej i zawsze po sobie sprzątamy :) latarki w dłoń i 10 minut i wszystkie śmieci są wynoszone ;) więc nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora! :)
    Ale jak ktoś napisał ''współczesna młodzież'' taka jest.To sam zauważyłem że on już wszystkich do jednego wora... eh ci współcześnie ''dorośli'' tacy już są ;)
    2 17 Cytuj Zgłoś
  • witek 05.08.2015 - 18:12
    Nie jestem dramatycznie stary (49) ale w dolnych pokładach pamięci odnajduje (a już na pewno przypominam sobie opowieści ojca) takie obrazy jak w XX w w tym rejonie Myślenic palono ogniska regularnie, pół miasta tam chodziło. W lecie po polach niosły się śpiewy i śmiech biesiadników. Nawet w czasie okupacji paru szanowanych obywateli wracało tam z polowania nucąc ,, jak masz korzeń słaby nie bierz się do baby (zasłyszane).Prawdą jest, że takiego śmiecenia jak dzisiaj nigdy nie było - ale takie czasy, brak kultury, plastikowy świat gównianego dobrobytu .Szkoły zamiast wychowywać mają czas tylko na naukę. Kiedyś ludzie uprawiali tam każdy kawałek ziemi a dziś nic, ale wszystkim wszystko przeszkadza. Stare ścieżki(jak ta wzdłuż potoku san) zarosły. Właściciele zaczynają grodzić zwyczajowe drogi. wszędzie jakaś własność, łańcuchy pojawiają się już w lesie (świat zwariował).
    Ps- palantom wspominającym,, gdzie jest policja i straż m proponuję leczenie
    12 17 Cytuj Zgłoś
  • mateusz nowakowski 06.08.2015 - 7:13
    Własnie a tych czasach łańcuch i tabliczka z napisem Uwaga teren prywatny to norma.Świat dziczeje i jest z tym naprawde żle. Pamiętam jak wracałem z Kielc i zatrzymałem się w jakimś lesie za potrzebą i ledwo nie straciłem życia bo facet wyleciał do mnie z widłami... Masakra co się dzieje z tymi nie którymi ludziami...
    8 9 Cytuj Zgłoś
  • 06.08.2015 - 8:50
    Ludźmi Mateusz , ludźmi.
    Nie ma się co dziwić , że ludzie chronią swoja własność.Dlaczego ktoś obcy ma się pałętać po moim terenie a na dodatek zostawiać śmieci i niszczyć to o co dbam? Minęły dawno czasy , że wszędzie można wejść i używać do woli.
    12 2 Cytuj Zgłoś
  • 06.08.2015 - 13:29
    Kolego eLJot sugeruję abyś w którąś sobotę albo niedziele przeszedł się szlakiem od ulicy Dąbrowskiego pod las
    i posiedział tam trochę a zobaczysz o czym ludzie piszą.
    Piszesz że nagonka na motocyklistów nie nie masz racji oni sami sobie szkodzą sami sobie robią opinie.
    Pomyśl facet mieszkający w mieście kupuje motocykl crosowy nie ma żądnej przyczepki którą mógł by go wozić sam motocykl nie jest zarejestrowany.
    Pytanie brzmi gdzie on tym motocyklem ma zamiar jeździć, no gdzie????
    Gdyby u nas można było posiadać broń jak w USA żaden motocyklista by po lasach i polach nie jeździł bo przy pierwszej lepszej okazji ktoś w obronie swojej własności odstrzelił by mu jaja.

    Tak się składa że zarówno pola jak i lasy w okolicach Myślenic są w większości prywatnymi własnościami tak wiec wszyscy ci panowie najzwyczajniej w świecie naruszają własność prywatną.
    21 4 Cytuj Zgłoś
  • mateusz nowakowski 06.08.2015 - 17:35
    renaw napisał/a:
    Ludźmi Mateusz , ludźmi.
    Nie ma się co dziwić , że ludzie chronią swoja własność.Dlaczego ktoś obcy ma się pałętać po moim terenie a na dodatek zostawiać śmieci i niszczyć to o co dbam? Minęły dawno czasy , że wszędzie można wejść i używać do woli.
    Ja sam zauważyłeś minęły niestety czasy w których nikt się nie czepiał że idziesz po jego ''miedzy"...
    Masakra dokąd ten świat zmierza
    1 6 Cytuj Zgłoś
  • 07.08.2015 - 23:11
    mateusz100 napisał/a:
    Ja sam zauważyłeś minęły niestety czasy w których nikt się nie czepiał że idziesz po jego ''miedzy"...
    Masakra dokąd ten świat zmierza
    Nikt nie ma pretensji o to że idziesz po jego miedzy dopóki nie zostawiasz na niej śmieci, dopóki po twoim przejściu czy przejeździe coś zostało z tej miedzy.
    Ktoś powyżej napisał że dawniej ludzie bawili się przy ogniskach i nie było problemu ze śmieciami a no tak było tyle tylko ze wszystkie butelki były ze szkła i podlegały zwrotom lub skupom, teraz każda butelka to śmieć i traktuje się go jak śmieć, a że młodym ludziom obcowanie ze śmieciami nie przeszkadza wiec jest jak jest.
    Właściwie czemu mamy pretensje do ludzi że zostawiają śmieci gdzieś tam pod lasem skoro na co dzień nie potrafią wrzucić ich do kosza który jest na wyciągnięcie ręki tylko wrzucają pod ławkę na której siedzą.
    12 Cytuj Zgłoś
  • 08.08.2015 - 15:23
    Znowu ciu.e na motorkach zabierają głos. "Zróbcie nam tor to nie będziemy łamać prawa, nie będziemy niszczyć prywatnej własności itp..."

    Jak masz takie ukochane hobby to se zapłać i zrób tor. Niby dlaczego ktoś ma ci to zrobić. Jak chcę sobie hodować rybki to to sobie muszę akwarium KUPIĆ. Prywatna własność to prywatna własność. Prywatny las to prywatny teren i prywatna droga w nim. Jak uważasz jeden z drugim że możesz sobie jeździć po prywatnym terenie bo tak ci się podoba to dawaj adres ja poszaleję po twoim ogródku.
    W moim prywatnym lesie lubię turystów pieszych i rowerowych. Nie mam nic do grzybiarzy. Ale quady i motory i terenówki tępię. Za szkody na mieniu i zdrowiu nie opowiadam.
    Tylko w naszym kraju może być taki syf. Ciekawe czy w Austrii tak byście łamali prawo?
    15 4 Cytuj Zgłoś
  • 08.08.2015 - 21:42
    Miś Grizli...ja rozumie ale może by trafniej określić problem i kto jest jego przyczyną a nie ze motocykliści bo wówczas całe zło pada na wszystkich zmotoryzowanych na dwóch kółkach.... tez zadałeś sobie sam pytanie odnośnie gdzie ma taki facet na krosie jeździć gdzie ? no gdzie ? mnie to nie dziwi ze tam jeździ...nikogo tu nie bronie bo skoro jest artykuł to ktoś jest pokrzywdzony...ale chce żeby rzetelnie wyjaśnić problem ... dokładne określenie kto co i kiedy pozwoli rozwiązać problem...

    APIS tylko proszę nie obrażaj nikogo a tym bardziej nie nazywaj ciu.e bo nie życzę Ci aby ktoś z Twoje rodziny lub Ty sam musiał podziękować jednemu z nas za serce/krew.... a Twoje zarzuty odnośnie hobby można potraktować tak chcesz biegać to wybuduj sobie park a w nim ścieżki.. chcesz jeździć na rowerze wybuduj sobie ścieżki rowerowe....Dlaczego inne grupy społeczne mają mieć gorsze prawa ! Dlaczego jednych tolerujesz a drugich nie ? Przecież grzybiarz Cie okrada ? (nie mam nic do grzybiarzy).. według Twojego toku myślenia.... Nie mam nic do Ciebie ...

    Nie mam nic do nikogo ale traktujmy się jak ludzie ! To zawsze człowiek człowiekowi gotuje taki los !
    8 7 Cytuj Zgłoś
  • Def Ibrylator 10.08.2015 - 9:44
    eLJot napisał/a:
    Dlaczego inne grupy społeczne mają mieć gorsze prawa ! Dlaczego jednych tolerujesz a drugich nie ?
    Mam hobby - lubię wyrywać drzewa z korzeniami. Proszę o udostępnienie mi części lasu pod moje hobby, ponieważ czuję się dyskryminowany. Gdzie mam podpisać ?
    7 3 Cytuj Zgłoś
  • 10.08.2015 - 20:33
    def_ibrylator napisał/a:
    Mam hobby - lubię wyrywać drzewa z korzeniami. Proszę o udostępnienie mi części lasu pod moje hobby, ponieważ czuję się dyskryminowany. Gdzie mam podpisać ?
    nie ma co popadać w skrajności... trochę wyczucia...
    6 3 Cytuj Zgłoś
  • 17.08.2015 - 0:25
    Widze ze imprezy odchodza przy kapliczce, sciezka polna od cmentarza komunalnego w kierunku Borzety, bodaj niebieski szlak. Tam powinien byc szlaban, zeby auta nie wjezdzaly. Imprezowicze zostawiaja po prostu syf, bo adekwatniejszego slowa nie znajduje. Przyjrzyjcie sie temu. Jak ktos bedzie tam widzial imprezowiczow dzwonic na policje, moze sie zainteresuja nasi stroze prawa, przynajmniej wylegitymuja towarzystwo. Czy wolno bezkarnie niszczyc takie unikalne miejsca o walorach historyczno-przyrodniczych? Co nam zostanie?
    Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach