Runmageddon: Najszybszy z myśleniczan był Mirosław Jaśkowiec [WIDEO]

W zawodach wzięło udział 1100 zawodników. Najlepszy z naszego powiatu był Mirosław Jaśkowiec z Myślenic, który zajął 23 miejsce

Runmageddon zagościł w Myślenicach po raz drugi. Ponad 1100 osób przez cały dzień zmagało się z ponad 13 kilometrowym torem przeszkód. Trasa prowadziła przez Chełm i Zarabie i znalazło się na niej 50 przeszkód. 

Chętni do zmierzenia się z wyzwaniem zjechali do Myślenic z całej Polski. Jedną z atrakcji myślenickiej edycji Runmageddonu była przeszkoda „Ta Jedyna”, czyli lina rozwieszona pomiędzy dwoma brzegami rzeki Raby (na Dolnym Jazie), za pomocą której uczestnicy musieli się przeprawić na drugą stronę. 

Organizatorzy zmodyfikowali także jedną z najbardziej lubianych przeszkód – ślizgawkę. Tym razem nie dość, że była dłuższa, niż podczas majowej edycji, bo ponad 60 metrowa, to na dodatek kończyła się hopką, która wyrzucała zawodników w powietrze, a lądowanie znajdowało się w wielkim basenie wypełnionym wodą. 

Najszybciej trasę pokonał Michał Jagieło z Lubienia, zajęło mu to 2 godz. 7 min. i 14 sekund. Z powiatu myślenickiego  najlepszy okazał się Mirosław Jaśkowiec z Myślenic (23 miejsce), który Runmageddon pokonał w 2 godz. 25 min. i 6 sekund. 

W pierwszej setce znaleźli się również  Michał Górka (Myślenice – 31 miejsce), Marcin Rachwał (Myślenice – 38 m.), Sebastian Kasprzyk (Dobczyce – 43 m.), Michał Turczyk (Myślenice – 44 m.), Bartłomiej Górka (Myślenice – 56 m.), Paweł Sułowski (Myślenice – 68 m.), Rajmund Sala (Krzyszkowice – 79 m.), Robert Hołuj (Myślenice – 82 m.), Rafał Święch (Myślenice – 91 m.). 

Runmageddon to największy cykl ekstremalnych biegów przez przeszkody w Polsce. Organizatorami imprezy są Fundacja Runmageddon oraz działające od 2005 roku Stowarzyszenie OTK Rzeźnik znane z organizacji m.in. Biegu Rzeźnika - górskiego ultramaratonu na dystansie 80km oraz Maratonu Bieszczadzkiego.

 

Powiązane tematy

Czytaj także

Komentarze

  • 03.10.2015 - 11:11
    Jak to lubią to niech to robią :)
    34 1 Cytuj Zgłoś
  • 03.10.2015 - 11:21
    Interesująca impreza, co mnie cieszy z minimalną ingerencją w naturę... liczę na kolejne edycje. No i do błotka, siuuuup :-D
    37 1 Cytuj Zgłoś
  • 05.10.2015 - 14:19
    Fantastyczne przedsięwzięcie! I będą wracać tu co roku, całe Zarabie to jedna, wielka przeszkoda. Przy minimalnym wysiłku można dać ludziom niezły wycisk. Brawo dla organizatorów, przy niemałym wkładzie Urzędu Miasta!
    14 1 Cytuj Zgłoś
  • 21.10.2015 - 6:36
    Impreza fajna tyle że organizatorzy nie zakończyli jej jak należy. Część wyznaczonej trasy musiała posprzątać sam rzeka Raba, natomiast kołki i resztki foliowych taśm walają się do dziś zwłaszcza na odcinku hala sportowa dolny jaz.
    I chyba organizatorzy nie będą zdziwieni jeśli przy organizacji następnej takiej imprezy podniosą się głosy sprzeciwu.
    Czy u nas w kraju nie da się nic porządnie zrobić??? Było tak fajnie i spieprzyliście na samym końcu!!!
    1 Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach