"Wrażenia" Victora Koniwa można oglądać w Muzeum Regionalnym

fot. Agnieszka Turska

W Muzeum Regionalnym „Dom Grecki” trwa wystawa prac ukraińskiego malarza Wiktora Koniwa. Obrazy przedstawiają urokliwe pejzaże wiejskie, górskie, sielskie łąki i kwiaty

Prace w większości niewielkiego formatu zachwycają dbałością o szczegół i perspektywę. Wiktor Koniw reprezentuje tradycyjną, wschodnią szkołę malarstwa pejzażowego z impresjonistycznymi inspiracjami.

Podczas wernisażu zebrane prace przedstawił zgromadzonym sam autor, który specjalnie na tę okazje przybył z Kałusza – rodzinnego miasta na Ukrainie. Podczas wieczoru nie zabrakło również pięknej ukraińskiej muzyki. Na scenie wystąpiła, wywodząca się w Huculszczyzny Zoriana Grzybowska. Artystka uświetniła wieczór sopranem oraz grą na bandurze, ukraińskim instrumencie strunowym.

Wiktor Koniw – ur. 1961.r. w Kałuszu na Ukrainie. Jest absolwentem Moskiewskiego Ludowego Uniwersytetu Sztuki. Uprawia malarstwo sztalugowe. Jego ulubione techniki to olej, akwarela i pastel. Pracuje głównie w plenerze. Pierwsza indywidualna wystawa odbyła się w 1990 r. Bierze udział w międzynarodowych plenerach. Był prezesem Stowarzyszenia Artystów Plastyków na Ukrainie.

Zoriana Grzybowska - pochodząca z Ukrainy, obecnie mieszkanka Krakowa. Urodziła się w Chersonie na Ukrainie, ale jej rodzina ze strony matki pochodzi z Huculszczyzny, z Nadwórnej, położonej w Gorganach na południe od Iwanofrankowska. Naukę śpiewu i gry na bandurze rozpoczęła w wieku lat 10 w drohobyckiej Podstawowej Szkole Muzycznej i kontynuowała ją w Średniej Szkole Muzycznej, a następnie na Wydziale Muzycznym Uniwersytetu w Drohobyczu, w klasie śpiewu solowego (sopran) oraz w klasie gry na bandurze. Jest laureatką konkursów wokalnych i bandurowych we Lwowie i w Drohobyczu. Gra i śpiewa zarówno tradycyjne, ukraińskie pieśni ludowe, jak i utwory ukraińskich kompozytorów współczesnych i dwudziestowiecznych, przeważnie nie odbiegające jednak stylem od pieśni ludowych. Koncertowała w Polsce, na Ukrainie, w Niemczech i we Włoszech, w salach koncertowych, na festiwalach i w domach kultury.

Powiązane tematy

Czytaj także

Komentarze

Poinformuj o komentarzach