Policjanci w ostatniej chwili wyciągnęli ich z płonącego budynku
Przy ul. Średniawskiego przy jednym z mieszkań wybuchł pożar. Pierwsi na miejscu znaleźli się dzielnicowi, którzy uratowali życie dwóch mężczyzn
Jeden z przechodniów poinformował patrolujących swój rewir dzielnicowych Dorotę Radoń i Grzegorza Juszczaka o tym, że przy ul. Średniawskiego doszło do pożaru zabudowań. Ściana budynku znajdowała się w ogniu. Paliły się stare meble i śmieci oraz część parterowych zabudowań. Przechodnie sygnalizowali, że w środku mogą pozostawać ludzie.
Drzwi wejściowe znajdowały się w ogniu, a dostęp do środka tą drogą był odcięty. Dzielnicowi podjęli decyzję o dostaniu się do środka przez okno i właśnie tędy wydostano na zewnątrz dwóch przebywających w mieszkaniu mężczyzn.
Po pewnym czasie na miejsce dotarli strażacy-ochotnicy z Myślenic, którzy ugasili pożar i potwierdzili wcześniejsze przypuszczenia policjantów, że budynku nie ma innych osób. Mężczyznom udzielono pomocy medycznej – dzięki sprawnej akcji dzielnicowych nie odnieśli obrażeń zagrażających życiu.