ALARMUJECIE: Ruszył sezon grzewczy. Normy przekroczone nawet dziewięciokrotnie

Odczyty godzinowe z dni 16 i 17 listopada w Myślenicach. Źródło: https://map.airly.eu/

Pomiary przeprowadzane na żywo przez czujniki zainstalowane w mieście i regionie nie pozostawiają złudzeń - ruszył sezon grzewczy, a stężenie pyłów PM10 i PM2.5 przekroczyło normy nawet siedmio- i dziewięciokrotnie

Od kilku dni otrzymujemy od was wyniki pomiarów stanu powietrza w miejscowościach powiatu myślenickiego w których włodarze zdecydowali się na umieszczenie czujników monitorujących.

Rozpoczęty sezon grzewczy i niekorzystne warunki meteo powodują, że w Myślenicach i okolicach w ostatnich dniach utrzymują się wysokie stężenia pyłów zawieszonych PM10 i PM2.5 odpowiadających za zanieczyszczenie powietrza.

W kulminacyjnym momencie w czwartek 16 listopada o godz. 21 w Myślenciach dopuszczalne stężenie pyłu PM10* przekroczone było o 750%, natomiast PM2.5 o 944% - czytamy na stronie mapairly , na której na bieżąco publikowane są wyniki pomiarów. Jakość powietrza w tym dniu została oceniona jako bardzo zła.

Utrzymujące się w ostatnich dniach niskie temperatury i brak wiatru spowodowały, że od kilku dni w Małopolsce nad miastami utrzymuje się bardzo zanieczyszczone powietrze. Jak informuje Polski Alarm Antysmogowy w dniach kiedy występuje smog, mieszkańcy powinni unikać długotrwałego przebywania na otwartej przestrzeni.

Przypominamy, że interpretując wyniki automatycznych pomiarów trzeba uwzględniać, że są to dane jednogodzinne, natomiast poziomy dopuszczalne dla pyłu PM10 - określone w polskim prawie - to średnie dobowe (50 mikrogramów/m sześc). W dobowym zestawieniu zostało one przekroczone o 224% i wynosiło 112 mikrogramów / m sześc ).

Odpowiednio dla pyłu PM2.5 dla którego określony jest wyłącznie poziom dopuszczalny, liczony jako średnia roczna (25 mikrogramów/m sześc). W prezentowanym przez nas okresie wynosił 76 mikrogramów/m3 i został przekroczony o 304%.

Normy przekroczone w regionie

Odczyty godzinowe z dni 16 i 17 listopada w Myślenicach. Źródło: https://map.airly.eu/

Złe wyniki w ostatnich 24 godzinach odnotowały również sąsiadujące z Myślenicami miejscowości. Parametry dla poszczególnych miejscowości wyglądały następująco:

Trzemeśnia: Jakość powietrza zła
PM2.5: 87 mikrogramów/m3 norma przekroczona o 348%
PM10: 132 mikrogramów/m3 /m3 norma przekroczona o 264%

Łęki: Jakość powietrza średnia
PM2.5: 54 mikrogramów/m3 /m3 216%
PM10: 83 mikrogramów/m3 /m3166%

Borzęta: Jakość powietrza zła
PM2.5: 99 mikrogramów/m3 /m3396%
PM10: 145 mikrogramów/m3 /m3290%

Jawornik: Jakość powietrza bardzo zła
PM2.5: 161 mikrogramów/m3 /m3644%
PM10: 245 mikrogramów/m3 /m3490%

Głogoczów: Jakość powietrza zła
PM2.5: 106 mikrogramów/m3 /m3424%
PM10: 172 mikrogramów/m3 /m3344%

Sułkowice: Jakość powietrza bardzo zła
PM2.5: 158 mikrogramów/m3 /m3632%
PM10: 240 mikrogramów/m3 /m3480%

Lubień: brak danych



* Pył zawieszony PM
Pył zawieszony (PM) jest terminem używanym do opisania mieszaniny cząstek stałych i kropelek cieczy w powietrzu. Niektóre cząstki pojawiają się w sposób naturalny (od burz piaskowych czy pożarów lasów), ale często jest to efekt emisji z fabryk, ogrzewania pomieszczeń mieszkalnych, zanieczyszczenia, pyłu drogowego itp. Im mniejsze i lżejsze cząstki, tym dłużej pozostaną one w powietrzu. PM2.5 to zanieczyszczenia powietrza o średnicy 2,5 mikrometra (jedna tysięczna milimetra) lub mniej. Te cząstki pozostają zawieszone w powietrzu, którym oddychamy i nie rozpraszają się. PM10 mają rozmiar 10 mikrometrów (jednej tysięcznej milimetra) średnicy. Cząstki tej wielkości (PM10 lub mniej) mogą penetrować najgłębsze partie płuc, ze względu na ich niewielkie rozmiary.

 

Powiązane tematy

Czytaj także

Komentarze

  • 18.11.2017 - 9:41
    Palnik wery. Wystarczy wpisać w google.Piec Michał zwykły zasypowiec z tym palnikiem ma 5 klase. Palnik można montować również do starych pieców. Może gmina by się tym zainteresowała. Ponad to w gminie wynalazcy już zrobiono dotacje w wysokości 1 tyś. do montażu palnika.
    10 4 Cytuj Zgłoś
  • adzygmunt 18.11.2017 - 10:33
    W Trzemeśni jest pomiar jakości powietrza. Dobrze byłoby aby pomiar był wyświetlany na tablicy ledowej na którymś budynku w centrum.
    14 12 Cytuj Zgłoś
  • 18.11.2017 - 10:36
    "mieszkańcy powinni unikać długotrwałego przebywania na otwartej przestrzeni."(lato upaly,udary itd,zima odmarzniecia,smog itp.)Pozdrowienia dla ludzi pracujacych na dachach w Krakowie przez okragly rok.
    14 4 Cytuj Zgłoś
  • 18.11.2017 - 10:55
    adzygmunt napisał/a:
    W Trzemeśni jest pomiar jakości powietrza. Dobrze byłoby aby pomiar był wyświetlany na tablicy ledowej na którymś budynku w centrum.
    I co by to miało dać. Myślisz że ktoś by się tym zainteresował??
    15 5 Cytuj Zgłoś
  • 18.11.2017 - 11:44
    Jak to jest z tym smogiem i pyłami nie bardzo rozumiem. W latach 60-tych i 70-tych wszyscy palili w piecach większość odpadami z "GALALITU" nawet w Rynku nie było gazu, a powietrze było czyściejsze. Moim zdaniem większy w pływ na zanieczyszczenia mają samochody ,których kiedyś tyle nie było na naszym krajowym rynku.
    38 21 Cytuj Zgłoś
  • 18.11.2017 - 16:16
    idefix napisał/a:
    I co by to miało dać. Myślisz że ktoś by się tym zainteresował??
    Pewnie. Wielu by się zainteresowało ponieważ jak by było za małe zanieczyszczenia powietrza to by dołożyli coś do pieca A jak za duże to nie ma co przesadzać bo jeszcze przyjadą z kontrolą
    7 6 Cytuj Zgłoś
  • OKOKI 18.11.2017 - 17:33
    Wprowadzić strefę bez ogrzewania między Odrą a Bugiem.
    12 18 Cytuj Zgłoś
  • 18.11.2017 - 19:46
    .
    8 Cytuj Zgłoś
  • Szczadoniecki 18.11.2017 - 20:11
    Mnie tam segregacja śmieci nie dotyczy, dzisiaj np. z dymem poszly stare buty i butelki po muszyniance...
    10 44 Cytuj Zgłoś
  • 18.11.2017 - 23:22
    Sradowazy napisał/a:
    Mnie tam segregacja śmieci nie dotyczy, dzisiaj np. z dymem poszly stare buty i butelki po muszyniance...
    Używanie mózgu też Ciebie nie dotyczy!
    30 6 Cytuj Zgłoś
  • Wojciech 18.11.2017 - 23:27
    Mądrala napisał/a:
    Jak to jest z tym smogiem i pyłami nie bardzo rozumiem. W latach 60-tych i 70-tych wszyscy palili w piecach większość odpadami z "GALALITU" nawet w Rynku nie było gazu, a powietrze było czyściejsze. Moim zdaniem większy w pływ na zanieczyszczenia mają samochody ,których kiedyś tyle nie było na naszym krajowym rynku.
    Bylo gorszej jakosci, lecz nikt sie tym nie przejmował, nie bylo tak dokładnych i ogólnodostępnych czujników. Efekt odczuwamy teraz my, ponieważ szkodliwe substancje kumulują sie w organizmach i przenoszą na potomstwo. Dzieki temu mamy teraz m. in częstsze zachorowania na nowotwory, astmę i problemy z bezpłodnością (tak, to co zawierają pyły zawieszone w powietrzu wplywa tez na to). Teraz przynajmniej mozemy monitorować stan powietrza i przeciwdziałać.
    15 9 Cytuj Zgłoś
  • Inżynier Monk 19.11.2017 - 12:26
    To ciekawe, że mapa "alarmu smogowego" jest odwrotnością mapy długości życia, tzn. w województwach o największym "zagrożeniu smogowym" (np Małopolskie, Podkarpackie) notuje się jednocześnie najwyższe średnie długości życia. Natomiast w Łódzkim, gdzie długość życia jest najniższa jakoś nie trąbi się o szczególnie wysokim poziomie smogu.
    Dziwię się, że jeszcze żaden cwaniak z farmacji nie wpadł na pomysł z "tabletkami antysmogowymi"... zrobiłby biznes życia.
    9 5 Cytuj Zgłoś
  • adzygmunt 19.11.2017 - 13:20
    Nie przerażają mnie te minusy pod moim postem. Dlaczego? Tłumaczę to tak: ktoś daje dla zasady: nie lubię adzygmunta. I oby tak było. Nie widzieć na zegarze stanu powietrza tzn łudzić się, że złe powietrze jest wszędzie tylko nie u nas?
    Uważam, że kropla drąży skałę i powoli do świadomości minusujących dotrze , że może stare kalosze nie palić w piecu? a oddać na wysypisko? Skoro za śmieci i tak płacisz, czy oddajesz pół worka, czy dwa i pół tyle samo?
    Grzaniem domu starymi meblami sprawisz, że może twoi bliscy, sąsiedzi, ty etc. padniesz ofiarą smogu teraz a może w przyszłości nie tak całkiem odległej???
    Brawo Poszukujący, brawo za cyt: "Bylo gorszej jakosci, lecz nikt sie tym nie przejmował, nie bylo tak dokładnych i ogólnodostępnych czujników. Efekt odczuwamy teraz my, ponieważ szkodliwe substancje kumulują sie w organizmach i przenoszą na potomstwo. Dzieki temu mamy teraz m. in częstsze zachorowania na nowotwory, astmę i problemy z bezpłodnością (tak, to co zawierają pyły zawieszone w powietrzu wplywa tez na to). Teraz przynajmniej mozemy monitorować stan powietrza i przeciwdziałać".
    11 11 Cytuj Zgłoś
  • 19.11.2017 - 14:10
    Możemy sobie pogratulować takiego stanu rzeczy!!!
    3 2 Cytuj Zgłoś
  • Szczadoniecki 19.11.2017 - 14:49
    idefix napisał/a:
    Używanie mózgu też Ciebie nie dotyczy!
    Błąd dziecino. W przeciwieństwie do ciebie u mnie główka "pracuje" prawidłowo, stąd brak problemów.
    5 17 Cytuj Zgłoś
  • 19.11.2017 - 15:33
    adzygmunt napisał/a:
    Nie przerażają mnie te minusy pod moim postem. Dlaczego? Tłumaczę to tak: ktoś daje dla zasady: nie lubię adzygmunta. I oby tak było. Nie widzieć na zegarze stanu powietrza tzn łudzić się, że złe powietrze jest wszędzie tylko nie u nas?
    Uważam, że kropla drąży skałę i powoli do świadomości minusujących dotrze , że może stare kalosze nie palić w piecu? a oddać na wysypisko? Skoro za śmieci i tak płacisz, czy oddajesz pół worka, czy dwa i pół tyle samo?
    Grzaniem domu starymi meblami sprawisz, że może twoi bliscy, sąsiedzi, ty etc. padniesz ofiarą smogu teraz a może w przyszłości nie tak całkiem odległej???
    Brawo Poszukujący, brawo za cyt: "Bylo gorszej jakosci, lecz nikt sie tym nie przejmował, nie bylo tak dokładnych i ogólnodostępnych czujników. Efekt odczuwamy teraz my, ponieważ szkodliwe substancje kumulują sie w organizmach i przenoszą na potomstwo. Dzieki temu mamy teraz m. in częstsze zachorowania na nowotwory, astmę i problemy z bezpłodnością (tak, to co zawierają pyły zawieszone w powietrzu wplywa tez na to). Teraz przynajmniej mozemy monitorować stan powietrza i przeciwdziałać".
    ADZ, pomyśl o tym że gęsto minusowane są z reguły wpisy konkretne i na temat. Czyli te minusy to tak naprawdę plusy od tych co się boja lub wstydzą przyznać do takich opinii - taki nowy minus à la plus.

    Nawiasem mówiąc, to skąd mamy pewność że urządzenia monitorujące nie zawyżają stanu zanieczyszczenia tak jak policyjne suszarki prędkości pojazdów? Kto to atestuje i dopuszcza te urządzenia do tego typu pomiarów? Moze warto byłoby się tym zainteresować? Pamiętajcie, nic nie dzieje się bez przyczyny a jeżeli nie wiadomo o co chodzi to wiadomo ze chodzi o kasę. I nie chodzi mi tylko o piece bo to jedynie czubek tej góry lodowej.
    Pytanie powinno brzmieć: Komu zależy na zniszczeniu walorów turystyczno-wypoczynkowych naszego kraju? Zwłaszcza teraz w świetle kryzysu emigracyjnego w EU. I tyle mojego komentarza.
    9 10 Cytuj Zgłoś
  • 19.11.2017 - 20:06
    Dzisiaj rano wypowiadał się w TV (na kanale 82) kominiarz. Stwierdził, że wymiana pieców na klasę 5 bez przebudowy kominów skutkować będzie tym, że kominy się będą rozsypywać. Niestety..
    9 5 Cytuj Zgłoś
  • 19.11.2017 - 20:11
    Poszukujący napisał/a:
    Bylo gorszej jakosci, lecz nikt sie tym nie przejmował, nie bylo tak dokładnych i ogólnodostępnych czujników. Efekt odczuwamy teraz my, ponieważ szkodliwe substancje kumulują sie w organizmach i przenoszą na potomstwo. Dzieki temu mamy teraz m. in częstsze zachorowania na nowotwory, astmę i problemy z bezpłodnością (tak, to co zawierają pyły zawieszone w powietrzu wplywa tez na to). Teraz przynajmniej mozemy monitorować stan powietrza i przeciwdziałać.
    Że co?! Że jak?! Ludzie palili "Galalitem" a efekt odczuwamy teraz my?! Czy Ty słyszysz własne mysli?
    Wspomnicie moje slowa,... Z kominów nie będzie się kiedyś już wydobywał żaden szkodliwy dym a w powietrzu nadal będą przekroczenia pyłów zawieszonych. To, że teraz winę zrzuca się na gospodarstwa domowe to największa bzdura jaką kiedykolwiek słyszałem.
    18 10 Cytuj Zgłoś
  • 19.11.2017 - 22:09
    Zgadzam się z tym że palenie śmieciami czy różnego rodzaju wyrobami drewnopodobnymi zawierającymi kleje, farby i inne chemikalia jest szkodliwe dla naszego zdrowia. Tu Adzygmunt masz absolutną rację. Uważam również że gmina której powinno zależeć na jakości powietrza powinna zacząć edukację na temat sposobu palenia w piecach a nie tylko promować wymianę starych pieców na nowe ekologiczne. Problemem jest również koszt opału. Nie każdego stać na gaz, pelet czy odnawialne źródła energii. Pomysł wyświetlacza monitorującego stan powietrza w centrum wsi nie jest zły, tylko widząc co robią sąsiedzi przynajmniej w części Trzemeśni, w której mieszkam wiem że by się nie sprawdził. Tu sprawdził by się tylko bat i surowe kary.
    10 5 Cytuj Zgłoś
  • adzygmunt 19.11.2017 - 22:28
    Czytałem, słyszałem o projekcie ministerialnym, nie rządowym jeszcze, aby obniżyć cenę energii elektrycznej dla tych, którzy ogrzewać będą mieszkanie. Pomysł iskierka ale szybko zgasła, bo już widzę "kombinacje alpejskie" przy rozliczaniu: to oświetlenie, to komputer i telewizor, a to mój garaż itd.itd itd!!!
    5 4 Cytuj Zgłoś
  • 19.11.2017 - 23:43
    Co tam mapy pomiarowe, oficjalne mapy przekolorują i będzie po kłopocie. Pomijając fakt, że nasze normy alarmowe i tak są zawyżone.
    6 4 Cytuj Zgłoś
  • 20.11.2017 - 13:45
    Szanowny Panie Burmistrzu, to, że nie nadaje się Pan nawet na sołtysa Więciórki, to wcale nie znaczy, że nie może Pan pogonić do roboty strażników miejskich. Strażnicy, to nieudacznicy i poza wożeniem swoich czterech liter w samochodach nic nie robią, a ich wiedza prawna w zakresie wykonywanych czynności jest żadna. Strażnicy mają podstawę prawną wynikającą w Kodeksu Wykroczeń do kontroli palenisk w domach prywatnych pod kątem spalanego paliwa, jednak nie wiem dlaczego tego nie robią, zatem do roboty i powietrze będzie lepsze. Pierwsze kontrole należy wykonać u "sradowazy", który się chwali na forum, że "Mnie tam segregacja śmieci nie dotyczy, dzisiaj np. z dymem poszly stare buty i butelki po muszyniance...
    20 12 Cytuj Zgłoś
  • Szczadoniecki 20.11.2017 - 21:28
    służbista napisał/a:
    Szanowny Panie Burmistrzu, to, że nie nadaje się Pan nawet na sołtysa Więciórki, to wcale nie znaczy, że nie może Pan pogonić do roboty strażników miejskich. Strażnicy, to nieudacznicy i poza wożeniem swoich czterech liter w samochodach nic nie robią, a ich wiedza prawna w zakresie wykonywanych czynności jest żadna. Strażnicy mają podstawę prawną wynikającą w Kodeksu Wykroczeń do kontroli palenisk w domach prywatnych pod kątem spalanego paliwa, jednak nie wiem dlaczego tego nie robią, zatem do roboty i powietrze będzie lepsze. Pierwsze kontrole należy wykonać u "sradowazy", który się chwali na forum, że "Mnie tam segregacja śmieci nie dotyczy, dzisiaj np. z dymem poszly stare buty i butelki po muszyniance...
    Nie gotuj się tak, bo ci sagan zagotuje i żyłka pęknie...
    6 10 Cytuj Zgłoś
  • jeden język a dwoje uszu 21.11.2017 - 21:39
    Komendant Straży Miejskiej w Myślenicach powiedział coś, co tak naprawdę jest między wierszami krytyką alarmu antysmogowego, bo mówi o tym, co jest sednem problemu, a co alarm antysmogowy przemilcza:

    Zgłoszenia od mieszkańców dotyczyły najczęściej „czarnego, uciążliwego dymu”. Kontrole w większości przypadków potwierdzały jednak, że jego źródłem jest niska jakość węgla oraz stan palenisk i nieumiejętność palenia, a nie samo spalanie odpadów - mówi Tomasz Burkat, komendant straży miejskiej.
    A dlaczego przemilcza? Bo w tym alarmie antysmogowym nasze zdrowie bynajmniej nie jest najważniejsze, Owszem zdrowie się liczy, ale jeszcze bardziej pieniądze, które dają władzę.


    Mysleniczanin007 napisał/a:

    Nawiasem mówiąc, to skąd mamy pewność że urządzenia monitorujące nie zawyżają stanu zanieczyszczenia tak jak policyjne suszarki prędkości pojazdów?
    Stan zanieczyszczenia zawyża już sam ten artykuł ponieważ aby norma była przekroczona to ten średni dobowy (a nie godzinny) poziom zanieczyszczeń wskazany w normie musi być przekroczona ileś tam razy w ciągu roku. Zatem aby stwierdzić czy norma została przekroczona czy nie trzeba mieć wyniki pomiarów z całych 365 dni, a nie tylko 24 godzin
    3 1 Cytuj Zgłoś
  • jeden język a dwoje uszu 21.11.2017 - 21:55
    EDEKJAWORNIK napisał/a:
    Palnik wery. Wystarczy wpisać w google.Piec Michał zwykły zasypowiec z tym palnikiem ma 5 klase. Palnik można montować również do starych pieców. Może gmina by się tym zainteresowała. Ponad to w gminie wynalazcy już zrobiono dotacje w wysokości 1 tyś. do montażu palnika.
    Tak, tylko jest kilka ale Edku!
    1. Tego pieca o którym mówisz nie można zgodnie z uchwałą antysmogową dla małopolski montować w małopolsce, choć często mógłby byc bardziej ekologiczny od niejednego pieca podajnikowego z dotacji - i to jest *************.
    2. Nie jest to zwykły zasypowiec. Ja bym na miejscu producenta zastanawiałbym się, czy tak pół żartem , a pół serio nie reklamować tego pieca jako pieca z podajnikiem grawitacyjnym :-)
    3. Papiery na 5klasę ma cały ich piec za 5 koła a nie sam palnik - choć z palnikiem 5 klasę pewnie też zwykle spełnia, choć nie ma na to papierów. Na pewno też spełnia wymagania nowej normy ecoprojekt (choć chyba jeszcze nie mają na to papierów), która za kilka lat będzie obowiązywać w całej Unii Europejskiej - czyli w Niemczech będzie go można montować, a w Myslenicach nie !!!!!!!
    4. Aby spełniał 5 klasę i ekoprojekt musi być podłączony do bufora ciepła, a to kolejne co najmniej 2 kafle i 1m2 kotłowni. Tylko ten bufor ma szansę przeżyć 40 lat.
    2 2 Cytuj Zgłoś
  • 22.11.2017 - 22:48
    A ja mam pytanko. Co z dotacjami na wymianę pieców węglowych na gazowe? Do końca roku 2016 trzeba było złożyć wniosek. W 2017 roku miały być audyty, ropatrywanie wniosków.. i co? I nic... CISZA. Teraz jak zima na karku to sie zaczyna biadolenie, obiecanki zaczną się niedługo, bo wybory na karku...A żeby doprowadzić gaz do domu to trzeba mieć czas i nerwy ze stali...
    4 1 Cytuj Zgłoś
  • 22.11.2017 - 23:33
    A ja mam gazowe ogrzewanie i jestem fajny :D
    2 Cytuj Zgłoś
  • 23.11.2017 - 7:06
    Fajna to jest gosposia na plebani a jak grzeje ^^
    3 2 Cytuj Zgłoś
  • 23.11.2017 - 18:28
    Masakra...mówię żonie otwórz okno na chwile przewietrzy się przed spaniem...wchodzę do pokoju a tu smród spalonego plastiku...patrzę przez okna a u sąsiada kopci na czarno jak fiks...
    2 Cytuj Zgłoś
  • jeden język a dwoje uszu 24.11.2017 - 20:48
    U mnie na szczęście ma kto przewietrzyć w południe, bo po 15tej to się już nie da. Uszczelnić okna muszę w końcu - nie przez wiejące zimno, tylko przez wchodzący smród do domu
    1 Cytuj Zgłoś
  • 26.11.2017 - 11:18
    pan Kracy napisał/a:
    Że co?! Że jak?! Ludzie palili "Galalitem" a efekt odczuwamy teraz my?! Czy Ty słyszysz własne mysli?
    Wspomnicie moje slowa,... Z kominów nie będzie się kiedyś już wydobywał żaden szkodliwy dym a w powietrzu nadal będą przekroczenia pyłów zawieszonych. To, że teraz winę zrzuca się na gospodarstwa domowe to największa bzdura jaką kiedykolwiek słyszałem.
    To dlaczego w lecie nie ma problemu ze smogiem? Wydaje mi się, że samochodów jest porównywalnie o każdej porze roku. Co roku problem się pojawia zimą. Ciekawe też jest, że jak się spojrzy na mapę smogu w Krakowie, to samo centrum pokazane jest na zielono, a na żółto / czerwono są oznaczone wszystkie miejscowości dookoła, gdzie są domy jednorodzinne.
    2 1 Cytuj Zgłoś
  • 15.12.2017 - 18:24
    W Krakowie problem ze smogiem. Bilboardy w stylu "przesiądź się na rower" etc. a bilety miejskie co raz droższe. W mojej opinii numer 1 jak zawsze $. Wszędzie tak jest.
    1 Cytuj Zgłoś
  • jeden język a dwoje uszu 17.12.2017 - 19:26
    Na czyste ogrzewanie gościu kiedyś pisał, że według analiz (nie pamiętam czy zrobione na zlecenie alarmu antysmogowego, czy tez województwa małopolskiego - ale to jeden pieron) to wystarczyły by piece 4 klasy, aby normy na pył nie były przekraczane, przy piecach 5 klasy i tak normy dla benzopirenu miejscami będą przekroczone. Czyli z tego by wynikało, że nawet oficjalne dokumenty potwierdzają, że pan Kracy ma rację. Normy i tak będą przekroczone, tylko nie będzie przez nos ludzki wychwytywane.
    Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach