Jawornik: Prowadziła pod wpływem alkoholu. Policjantkom oferowała łapówkę

Do 10 lat pozbawienia wolności grozi kobiecie, która prowadziła samochód pod wpływem alkoholu, a potem starała się wręczyć łapówkę policjantom za przymknięcie na to oka

Zatrzymana do kontroli drogowej przez myślenickich policjantów 45-letnia kobieta odmówiła poddania się badaniu alkomatem. Następstwem tego było przewiezienie kierującej do szpitala, aby pobrać jej krew na zawartość alkoholu.

- Podczas przejazdu do Myślenic, kobieta prosiła, żeby jadące z nią funkcjonariuszki dmuchnęły za nią w alkomat i puściły ją wolno. W zamian za to oferowała policjantkom korzyść majątkową wyciągając z plecaka banknoty w nominałach 100 i 50 zł. Została wtedy poinformowana, że za taki czyn grozi odpowiedzialność karna - wyjaśnia Dawid Wietrzyk, rzecznik prasowy myślenickiej policji.

Jak mówi, kobieta w szpitalu po raz kolejny oferowała policjantkom wręczenie łapówki za podmienienie probówek z krwią, tłumacząc się obawami przed utratą prawa jazdy. W plecaku, który miała przy sobie znajdowało się ponad 5 tys. zł.
Za próbę wręczenia łapówki policjantom grozi jej nawet 10 lat więzienia. Kobieta poniesie także konsekwencje karne za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.

Czytaj także

Komentarze

  • 19.01.2018 - 18:09
    Ale miała gest 150 zł.
    28 1 Cytuj Zgłoś
  • Jagienka Mur. 19.01.2018 - 18:34
    Witam,
    a może to była pani z Warszawy i sprawdzała łapczywość tutejszej policji na kasę. Nisko ich ceniła. Krwi też nie podmienili.
    Cieszę się. Idzie ku dobremu.
    21 7 Cytuj Zgłoś
  • 19.01.2018 - 19:17
    Powyższy artykuł przypomniał mi kawał z lat młodzieńczych:

    Późnym wieczorem zajeżdza Polonez na Ul. Szlak w Krakowie, jedzie powoli, widać kierowca zainteresowany widokiem. Nagle zatrzymuje się przy dwóch skąpo ubranych dziewczynach, otwiera się okno kierowcy. Dziewczyny podchodzą do kierowcy i widzą w samochodzie dwóch "kawalerów".
    "No cześć" zagaduje dziewczyna opierając sie kusząco o drzwi kierowcy.
    "Cześć, podwieść cię?" Pyta kierowca.
    Dziewczyna spogląda na pasażera, uśmiecha się szeroko i odpowiada:
    "Za dwieście to niech Ci kolega zrobi"
    Pięknie czasy...
    28 11 Cytuj Zgłoś
  • 22.01.2018 - 22:28
    Za 5 tysiakow to moszna dach w szopce wyremontowac albo pytac sie ile rynek w myslenicach kosztuje ech swiatowa z klasa i kasa
    1 3 Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach