W sobotę zdewastowali przystanek, we wtorek zatrzymała ich policja
Dwóch siedemnastolatków usłyszało zarzut zniszczenia mienia o wartości ponad tysiąca złotych. Obydwaj przyznali się do zarzuconego im czynu. To nie był pierwszy tego typu wybryk nastolatków
W sobotnią noc, podczas powrotu przez gminę Pcim do swoich domów, dwaj młodzi mężczyźni będący pod wpływem alkoholu postanowili rozładować nadmiar rozpierającej ich energii.
W oko wpadł im znajdujący się w pobliżu przystanek. 17-latkowie zaczęli kopać w wiatę autobusową znajdującą się na granicy miejscowości Trzebunia i Stróża. Nawet kiedy szyba przystanku wypadła z ram, nastolatkowie nie dali za wygraną. Skakali po niej dopóki całkiem się nie rozpadła. Po dewastacji wiaty obaj powrócili do swoich domów.
Po złożeniu zawiadomienia przez jednego z mieszkańców policjanci z Myślenice podjęli czynności operacyjne. Już we wtorek rano kryminalni pojawili się w domach młodych przestępców. Zatrzymani szybko przyznali się do przedstawionego im zarzutu. Dodali również, że w przeszłości także zdarzało im się niszczyć przystanek.
Za zniszczenie mienia grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Dodatkowo zatrzymani zobowiązani zostali do pokrycia wyrządzonych strat.