Piłka nożna, A-klasa: Klęska Górek w meczu z Dziecanovią

W meczu 21. kolejki myślenickiej A-klasy Górki zmierzyły się z wiceliderem rozgrywek. Myśleniczanie w tym starciu po raz kolejny wystąpili w mocno okrojonym składzie, przegrywając mecz 0:6

LKS Górki Myślenice - LKS Dziecanovia Dziekanowice 0:6 (0:2)
Bramki: 0:1 16’, 0:2 37’, 0:3 49’, 0:4 54’, 0:5 59,’ 0:6 90’

Bramki dla Dziecanovii: Ślósarz, Kulma, Klimczyk, Rudzik, Mistarz, Wojnarowski
Górki: Krystian Kubiczek - Paweł Maślak (68’ Jan UIman), Rafał Bujas, Andrzej Szlachetka, Tomasz Kania - Krystian Klasik (60’ Bartosz Górka) - Tomasz Tokoń (88’ Wojciech Krawczyk), Mateusz Obierzyński (kapitan), Mateusz Pietrzyk, Karol Turała - Kamil Malina
Dziecanovia: Jakub Kujawka (80’ Grzegorz Strojny) - Łukasz Górski, Łukasz Wilk, Przemysław Pitala, Karol Wysopal (88’ Arkadiusz Wyroba), Sebastian Klimczyk, Mateusz Ślósarz (68’ Grzegorz Wojnarowski), Artur Mistarz, Daniel Dębowski, Szymon Rudzik, Paweł Kulma (60’ Dawid Serafin)

 

Po zeszłotygodniowym niepowodzeniu we Wróblowicach, drużyna Górek chciała za wszelką cenę w końcu pokusić się o przełamanie, jednak przeciwnikiem w sobotnim meczu była niepokonana do tej pory na wiosnę - Dziecanovia. W gronie nieobecnych w czasie spotkania znaleźli się m.in. Dudek, Ziaja, S.Klasik, Pilch czy Plewa, czyli zawodnicy regularnie wychodzący w pierwszym składzie w barwach ekipy z Górnego Przedmieścia.

Początek spotkania nie zapowiadał dużej wygranej Dziecanovii, ponieważ podopieczni trenera Wojciecha Czajki walczyli i starali się grać pewnie w obronie. Ekipa gospodarzy w 10. minucie zmarnowała sytuacje sam na sam, a chwilę później rywale wykorzystali ich błąd i otworzyli wynik meczu. Z czasem przewaga popularnej Dziexy rosła, a Górki zagrażały tylko po kontratakach lub ze stałych fragmentów gry. Do przerwy, drużyna przyjezdna podwyższyła jeszcze na 0:2.

W drugiej części meczu już po upływie pierwszego kwadransa, rezultat był przesądzony, ponieważ Górki w pechowy sposób straciły trzy trafienia. Pewne prowadzenie Dziecanovii było kontrolowane przez zawodników do samego końca, którzy ostateczny wynik ustalili w doliczonym czasie gry, podwyższając na 6:0. Górki do końca próbowały zdobyć chociażby honorową bramkę, jednak ta sztuka się nie powiodła.

Czwarta porażka Górek

To czwarta porażka Górek w szóstym spotkaniu podczas wiosennej rywalizacji. Myśleniczanie w tabeli dalej plasują się na jedenastej pozycji, jednak ich przewaga nad dwunastą Iskrą zmalała do zaledwie punktu. Następna kolejka w A-klasie odbędzie się w świąteczny czwartek, a wówczas podopieczni trenera Wojciecha Czajki na wyjeździe zagrają z Clavią Świątniki Górne.

Powiązane tematy

Czytaj także

Komentarze

Poinformuj o komentarzach