Jakie wykształcenie powinien mieć radny? Prawie dwie trzecie z nich nigdy nie była na studiach

Siepraw i Myślenice to gminy w których dyplomem ukończenia studiów może pochwalić się najwięcej radnych, natomiast najniższy odsetek radnych z wyższym wykształceniem odnotowano w gminach Raciechowice i Pcim. W skali powiatu studia ukończyło 37,8% radnych

Jakie wykształcenie powinni mieć reprezentujący nas radni?

  • podstawowe
  • gimnazjalne
  • zasadnicze
  • średnie
  • wyższe
  • brak wykształcenia
  • Zobacz wyniki

Na co dzień radni decydują o najważniejszych sprawach dotyczących życia w gminach w których mieszkamy. Główny Urząd Statystyczny przedstawił raport z którego wynika, że wykształcenie wyższe w kraju ma 38% radnych zasiadających w radach gmin.

Sprawdziliśmy jak w tej statystyce wypadają gminy z terenu powiatu myślenickiego. Trend jest zachowany, bo na 140 radnych z 9 gmin wyższym wykształceniem może pochwalić się 53 z nich, a więc 37,8%.

Najlepiej wypada Siepraw i Myślenice

Najlepiej w tym zestawieniu wypada gmina Siepraw, która znalazła się na 206 miejscu spośród 2477 gmin w Polsce. W Sieprawiu wyższe wykształcenie posiada 10 radnych, co daje odsetek na poziomie 67%. Gmina Myślenice zajęła 267. pozycję, a dyplomem może pochwalić się tutaj 13 spośród 21 radnych, co daje wynik 62%.

Kolejno w klasyfikacji znalazły się Dobczyce (804 miejsce w Polsce), gdzie wyższe wykształcenie ma 6 z 14 radnych, co daje wynik 43%, Lubień (miejsce w Polsce) gdzie na 15 radnych - 6 ma dyplom (40%), Sułkowice (miejsce w Polsce) na 15 radnych 5 ma dyplom (33%), Tokarnia (miejsce w Polsce) na 15 radnych 4 ma dyplom (27%), Wiśniowa (1648 miejsce w Polsce) na 15 radnych 4 ma dyplom (27%).

Najniżej Raciechowice i Pcim

Najniżej w rankingu uplasowały się gmina Raciechowice, która zajęła 1906 miejsce w Polsce. Tutaj 3 z 15 radnych posiada wykształcenie wyższe, co daje wynik 20%. Natomiast najniżej spośród gmin powiatu myślenickiego znalazł się Pcim, gdzie na 15 radnych tylko 2 posiada dyplom wyższej uczelni, co daje 2190 lokatą w skali kraju na 2447 sklasyfikowanych gmin.

206. Siepraw 15-10 67%
267. Myślenice 21-13 62%
804. Dobczyce 14-6 43%
897. Lubień 15-6 40%
1186. Sułkowice 15-5 33%
1560. Tokarnia 15-4 27%
1648. Wiśniowa 15-4 27%
1906. Raciechowice 15-3 20%
2190. Pcim 15-2 13%

kolejno: miejsce w rankingu/liczba radnych w radzie/w tym z wykształceniem wyższym/odsetek procentowy

W świetle ustawy o samorządzie gminnym, w gminach do 20 tys. mieszkańców w skład rady wchodzi 15 radnych, w gminach do 50 tys. - 21.

W przypadku włodarzy poszczególnych gmin na obszarze powiatu myślenickiego wszyscy burmistrzowie i wójtowie legitymują się wyższym wykształceniem. 

Powiązane tematy

Czytaj także

Komentarze

  • profesor profesor 13.07.2018 - 8:30
    Ciekawy, jak dotąd nie poruszany lokalnie temat. Skoro to osoby podejmujące decyzje powinny legitymować się jak najwyższym wykształceniem, kulturą osobistą i chęcią do zgłębiania tematu oraz ciągłymi próbami zrozumienia i analizy oraz rozwiązywania problemów i rzeczywistości w której funkcjonują. Tego właśnie uczą studia
    50 18 Cytuj Zgłoś
  • mirek@ 13.07.2018 - 9:44
    Pcim ... stolica powiatu ;)
    44 9 Cytuj Zgłoś
  • 13.07.2018 - 10:43
    To jest przerażające...
    czasem to jest wręcz opór przed wiedzą...
    To mi przypomina historię z posiedzenia rady jednej z gmin (pominę której), podczas której miała być uchwalona "ustawa smogowa" dotycząca m.in zanieczyszczenia powietrza w związku z masowym paleniem śmieci etc. Konkluzja jednego z radnych była taka, że nie ma takiej potrzeby, bo "to nie jest NASZ smog, tylko ICH", ICH- czyli krakowian ...
    30 11 Cytuj Zgłoś
  • 13.07.2018 - 11:07
    Jak mozna oczekiwac dobrego zarzadzania. jesli ktos ma wyksztalcenie podstawowe :)? A tacy radni tez sa.
    51 13 Cytuj Zgłoś
  • 13.07.2018 - 12:16
    Społecznik, to nie kwestia wyższego wykształcenia. Nawet trochę ten status wykształcenia, może przeszkadzać, (ale nie musi) w kontakcie z autochtonami.
    Niemniej średnie wykształcenie wydaje się tym minimum. człowiek musi rozumieć co się od niego wymaga i za czym głosuje, ze skutkami takimi a takimi.
    41 36 Cytuj Zgłoś
  • 13.07.2018 - 13:15
    bono napisał/a:
    Społecznik, to nie kwestia wyższego wykształcenia. Nawet trochę ten status wykształcenia, może przeszkadzać, (ale nie musi) w kontakcie z autochtonami.
    Niemniej średnie wykształcenie wydaje się tym minimum. człowiek musi rozumieć co się od niego wymaga i za czym głosuje, ze skutkami takimi a takimi.
    W sensie spolecznika, ktory pomaga innym - tak, to nie kwestia wyksztalcenia. W sensie kgoos kto zarzadza budzetem, edukacja, infrastruktura, inwestycjami i polityka spoleczna - wyksztalcenie pomaga.
    Raczej nie wyobrazam sobie zeby osoba po podstawowce (a sa tacy radni w powiecie, wystarczy poszuakac), miala jakies duze pojecie o zrownowazonym rozwoju, ochronie przyrody, inwestycjach i zarzadzaniu budzetem gimny.
    38 12 Cytuj Zgłoś
  • 13.07.2018 - 13:58
    Co ciekawe że w Gminie Pcim paru jest którzy posiadają tylko obowiązkowe wykształcenie PODSTAWOWE!!!!!!!!!!!!!!
    37 7 Cytuj Zgłoś
  • 13.07.2018 - 13:59
    Tylko po co im te "habilitaty" jak i tak klepią co im każe pryncypał.

    zdjecie
    64 22 Cytuj Zgłoś
  • 13.07.2018 - 17:20
    Dokladnie, to nie konieczność, ale matura zdaje się być pewnym minimum dla choćby czytania ze zrozumieniem.. ale uogólniać się nie da.. skoro w stolicy standardy spadły na łeb gdy do roboty wzięły się "patryjoty", czego oczekiwać po samorządach?(https://m.youtube.com/watch?v=hoBHDAxSGFQ#searching )


    Pcim wiadomo.. ale tam przecież ludzie ustawieni przez wójta wszystko mogem.
    36 5 Cytuj Zgłoś
  • 13.07.2018 - 20:13
    Nigdy nie oceniam ludzi na podstawie ich wykształcenia. Zgadzam się, że chcąc aspirować na radnego wypadałoby mieć przynajmniej maturę, ale wykształcenie nie jest najważniejsze. Wykształcenie wcale nie musi świadczyć o człowieku. W Polsce mamy całe rzesze ludzi po studiach, ale część z nich ma wiedzę na poziomie dużo niższym niż uczeń liceum.

    Spotkałem się kiedyś z przypadkiem doktorantki na wydziale mechanicznym PK, która prowadząc zajęcia ze studentami z mechaniki rozwiązywała na tablicy zadania przepisując gotowe rozwiązania z kartki (nie wiem kto jej tę kartkę przygotował). W którymś momencie kilku studentów zauważyło, że w rozwiązaniu jest błąd (chodziło o tzw. "podobieństwo trójkątów", czyli o wiedzę z podstawówki). Jeden ze studentów zwrócił jej na ten błąd uwagę, ale ona nie miała pojęcia o co chodzi. Student podszedł do tablicy i wytłumaczył gdzie jest błąd i dlaczego. Wszyscy studenci na sali doskonale rozumieli na czym polega błąd, ale prowadząca zajęcia nadal nie miała pojęcia o czym jest mowa.
    24 30 Cytuj Zgłoś
  • 13.07.2018 - 22:28
    Podstawowym kryterium wyboru radnych powinna być ich inteligecia spoleczna ,a nie wykrztalcenie (bardzo przydatne ,ale niekonieczne).Ludzie którzy się sprawdzili w swoich dzielnicach,szkolach,osiedlach,itd. Umiejący zjednywać ludzi , .Majacy to COS ! To tak jak z businessem .Ilu w swiecie ,Polsce czy Myslenicach mamy absolwetow uczelni ekonomicznych wiazacych ledwo koniec z koncem ,lub pracujących dla absolwetow technikow kolejarskich czy innych zawodowek ?
    24 22 Cytuj Zgłoś
  • Bartek Bartkowski 13.07.2018 - 22:47
    alehandro napisał/a:
    inteligecia , wykrztalcenie, zjednywać
    I ty zabierasz głos w temacie o wykształceniu? :)
    24 8 Cytuj Zgłoś
  • 13.07.2018 - 22:59
    bartek napisał/a:
    I ty zabierasz głos w temacie o wykształceniu? :)
    Tak Ja !! Posiadam rowniez dyplom ukonczenia 7 klasy podstawowej w polskich szkołach. A jak sobie chce porozmawiać z aptekarzem to ide do apteki.
    8 21 Cytuj Zgłoś
  • 13.07.2018 - 23:09
    Dobry radny to taki z rudymi włosami. Powinni pod tym kątem dobierać. Brawo Krzyszkowice!!!
    12 19 Cytuj Zgłoś
  • Piotr 14.07.2018 - 5:48
    a jakie wykształcenie miał Król Polski Kazimierz Wielki ????
    chyba skończył filozofię na UJ w Krakowie ... KTOŚ WIE???
    ..............................................................................
    dlatego zastał Polskę drewnianą a zostawił murowaną ???
    WYKSZTAŁCENIE ma znaczenie ale nie powinno być jakimkolwiek kryterium w wyborze radnych. Nawet czym prostszy człek tym mniej kombinuje i układy formuje :-) POZDRÓWA
    18 13 Cytuj Zgłoś
  • 14.07.2018 - 7:22
    Pietras napisał/a:
    a jakie wykształcenie miał Król Polski Kazimierz Wielki ????
    chyba skończył filozofię na UJ w Krakowie ... KTOŚ WIE???
    ..............................................................................
    dlatego zastał Polskę drewnianą a zostawił murowaną ???
    WYKSZTAŁCENIE ma znaczenie ale nie powinno być jakimkolwiek kryterium w wyborze radnych. Nawet czym prostszy człek tym mniej kombinuje i układy formuje :-) POZDRÓWA
    Powiedz te bzdurym niektórym radnym-bezradnym, walającym się po centrum pewnej wsi zadu....nym przy zdobieniu choinki na święta. Wykształcenie ma podstawowe.

    alehandro napisał/a:
    Tak Ja !! Posiadam rowniez dyplom ukonczenia 7 klasy podstawowej w polskich szkołach. A jak sobie chce porozmawiać z aptekarzem to ide do apteki.
    Jesteś więc ze starego pokolenia.



    Podsumujmy: nie ważne, że radny ma zerowe przygotowanie, ważne że jest dobrym człowiekiem i że jest "swój". To prawda. Prości ludzie, wybierają innych prostych ludzi. A władza to odzwierciedlenie poziomu wyborców.
    19 7 Cytuj Zgłoś
  • Samanta Rigerr 14.07.2018 - 8:56
    Szkoda tylko że wykształcony nie znaczy mądrzejszy. Przykład: w Pcimiu jedna osoba za śmieci płaci 7,90 a w Sieprawiu najdrożej w powiecie czyli aż 12 zł..... Wniosek z tego, trzeba wybierać radnych tych mądrzejszych bez wykształcenia.
    7 22 Cytuj Zgłoś
  • 14.07.2018 - 10:08
    carna napisał/a:
    Szkoda tylko że wykształcony nie znaczy mądrzejszy. Przykład: w Pcimiu jedna osoba za śmieci płaci 7,90 a w Sieprawiu najdrożej w powiecie czyli aż 12 zł..... Wniosek z tego, trzeba wybierać radnych tych mądrzejszych bez wykształcenia.
    Przecież koszty są zależne od wielu czynników. Jak ktoś jest minimalnie mądry to to rozumie. Okres centralnie sterowanych cen minął w roku 1989. Niestety jak widać, proletariat tęskni za starymi dobrymi czasami limitów, kolejek i towarzyszy.
    16 6 Cytuj Zgłoś
  • mirek@ 14.07.2018 - 12:34
    im niższe wykształcenie ma radny (kazdy z nas) tym bardziej podatny jest na manipulacje. wniosek nasuwa sie sam w interesie wojta/burmistrza jest posiadanie takich radnych, natomiast co lezy w interesie mieszkancow? to pokazuje ankieta... trzeba chodzic i wybierac a nie marudzic
    12 10 Cytuj Zgłoś
  • 14.07.2018 - 13:34
    Jesteś więc ze starego pokolenia.

    Nie. Nie jestem ze "starego"pokolenia.Po skończenie 7 klasy ,a przed rozpoczęciem 8 w nagrodę za dobre wyniki w nauce i naganne sprawowanie ,zostałem wraz z rodzicielami wyslany na bardzo długo na piekna kanadyjska ziemie ,gdzie dalsza edukacyje odebrałem od bardzo praktycznych kanadyjskich białych niedźwiedzi :))
    5 15 Cytuj Zgłoś
  • 14.07.2018 - 13:42
    No cóż, niejeden radny, nawet nie koniecznie po studiach, miałby więcej godności niż te pajace "dobrej zmiany".

    https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1737840,1,daniel-wszystko-moge-obajtek--zawrotna-kariera-nowego-prezesa-orlenu.read
    13 10 Cytuj Zgłoś
  • 14.07.2018 - 15:08
    bono napisał/a:
    Społecznik, to nie kwestia wyższego wykształcenia. Nawet trochę ten status wykształcenia, może przeszkadzać, (ale nie musi) w kontakcie z autochtonami.
    Niemniej średnie wykształcenie wydaje się tym minimum. człowiek musi rozumieć co się od niego wymaga i za czym głosuje, ze skutkami takimi a takimi.
    mądrze powiedziane przy czym dodać należy, że najpierw należałoby zweryfikować słowo "społecznik" a następnie jego wykształcenie. Sprawdza się w temacie wyżej powiedzenie aby "naprawę świata rozpocząć od siebie....."

    A któż to wybierał tych radnych nietrafionych lub nie wykształconych? Z narzekań powyżej wynika, że tych z wykształceniem podstawowym wybierali ludzi z jeszcze niższym wykształceniem czyli bez i do tego nie świadomi tego co czynią ??? Miał nie zapomnieć o kolegach a zapomniał czy jak tam dostał ten mandat zaufania ??? Przecież to nie świadczy o nim......
    2 12 Cytuj Zgłoś
  • OKOKI 14.07.2018 - 15:37
    Gdyby radni pełnili tą funkcję społecznie ,czyli nie pobierali za to wynagrodzenia to by tam żadnego nie było ,czy po studiach czy po podstawówce.
    20 3 Cytuj Zgłoś
  • 14.07.2018 - 20:39
    OKOKI napisał/a:
    Gdyby radni pełnili tą funkcję społecznie ,czyli nie pobierali za to wynagrodzenia to by tam żadnego nie było ,czy po studiach czy po podstawówce.
    Pełna zgoda ograniczyć im tylko diety a problem radnych się sam rozwiąże że chętnych czy to wykształcony czy nie trzeba będzie szukać .
    7 4 Cytuj Zgłoś
  • 14.07.2018 - 22:40
    Nie sposób się z przedmówcami nie zgodzić: średnia krajowa za funkcję ministra czy posła, radni w samorządzie za friko, wójt/burmistrz - średnia krajowa. Do tego narzędzia pozwalające ściągać zmalwersowane pieniądze publiczne.

    No cóż, znów sobie pozwolę pojechać po tym, co najbardziej psuje to państwo. Przytaczając klasyka: mają rozmach sk.....ny!

    http://ifotos.pl/zobacz/295726281_qenrnpw.jpg

    http://ifotos.pl/zobacz/297899681_qenrnpq.jpg

    http://ifotos.pl/zobacz/297902201_qenrnhr.jpg
    3 4 Cytuj Zgłoś
  • 14.07.2018 - 23:18
    TRUSKAWKA napisał/a:
    Pełna zgoda ograniczyć im tylko diety a problem radnych się sam rozwiąże że chętnych czy to wykształcony czy nie trzeba będzie szukać .
    No to już jest konkretne pytanie dla "namaszczonego". Zapytajcie Halka czy "przytnie" urzędnikom pensje albo czy wymieni tych ze "stażem" na młodych i prężnych z lepszym wykształceniem (za mniejsze pieniądze). Ciekawe co Wam odpowie...
    9 2 Cytuj Zgłoś
  • jeden język a dwoje uszu 14.07.2018 - 23:27
    Wykształcenie ważne, ale doświadczenie i mądrość życiowa ważniejsza. jeszcze 30-40lat temu trudniej było zrobić maturę, niż dziś magistra. Mój śp. wujek z pomocą żony nieźle radził sobie na stanowisku sołtysa, choć nawet całej szkoły podstawowej nie miał skończonej. Ludzie sami chcieli go na tym stanowisku bo byli widocznie zadowoleni z jego służby.
    8 10 Cytuj Zgłoś
  • jeden język a dwoje uszu 14.07.2018 - 23:32
    zwracajmy uwagę na wykształcenie, ale nie wg prostych szablonów. Patrzenie przy zatrudnianiu pracownika lub radnego na wykształcenie bez pryzmatu tego jakie gdzie i kiedy studia ukończył jest bezsensu.
    5 6 Cytuj Zgłoś
  • Artur 15.07.2018 - 9:53
    sh_ma napisał/a:
    Wykształcenie ważne, ale doświadczenie i mądrość życiowa ważniejsza. jeszcze 30-40lat temu trudniej było zrobić maturę, niż dziś magistra. Mój śp. wujek z pomocą żony nieźle radził sobie na stanowisku sołtysa, choć nawet całej szkoły podstawowej nie miał skończonej. Ludzie sami chcieli go na tym stanowisku bo byli widocznie zadowoleni z jego służby.
    I przez to dziś duża część młodych nie poprzestaje na jednych studiach, kończąc kilka kierunków.

    Wyższe wykształcenie to powinno być minimum stawiane tak dla radnych jak i dla posłów (tam chyba nie ma wymogu, ale jest niewielu posłów bez dyplomu).
    3 6 Cytuj Zgłoś
  • 15.07.2018 - 14:56
    TRUSKAWKA napisał/a:
    Pełna zgoda ograniczyć im tylko diety a problem radnych się sam rozwiąże że chętnych czy to wykształcony czy nie trzeba będzie szukać .
    Typowo po polsku - ze skrajności w skrajność. Nie przesadzacie? Pokaż mi gdziekolwiek system w którym lider podejmujący wybór oraz na którym ciąży potem odpowiedzialność pracuje za bułkę z dżemem. Wręcz przeciwnie za dobre decyzje powinno być odpowiednio dobre wynagrodzenie. Gmina, powiat, państwo to nic innego jak firma. Ty byś zapłacił dobremu managerowi 1/4 z rozkręconych zysków skoro Tobie zostałoby 3/4? Ja bym zapłacił. To jest w kontekście wykształcenia radnego : wiedza = zazwyczaj dobre decyzje, uwaga wiedza a nie wykształcenie. A słowo społecznik nie ma nic wspólnego z pracą za darmo. Daj, skontroluj, rozlicz ....za efekty nic bardziej prostszego.

    Wykształcenie to dopiero zalążek wiedzy. Zarządzającym szpitalem nie powinien być tylko lekarz, komunikacją czy transportem tylko kierowca, ale byłoby optymalnie gdyby dyrektor z wykształceniem np ekonomicznym szpitala miał ułamek wiedzy medycznej a manager z dyplomem np. w PKSie czy MPK choć dwa lata trzymał kierownicę w rękach. Absurdów przez same czytanie cyferek z bilansu in plus byłoby mniej.
    10 3 Cytuj Zgłoś
  • 15.07.2018 - 15:59
    Vivaldi napisał/a:
    Typowo po polsku - ze skrajności w skrajność. Nie przesadzacie? Pokaż mi gdziekolwiek system w którym lider podejmujący wybór oraz na którym ciąży potem odpowiedzialność pracuje za bułkę z dżemem. Wręcz przeciwnie za dobre decyzje powinno być odpowiednio dobre wynagrodzenie. Gmina, powiat, państwo to nic innego jak firma. Ty byś zapłacił dobremu managerowi 1/4 z rozkręconych zysków skoro Tobie zostałoby 3/4? Ja bym zapłacił. To jest w kontekście wykształcenia radnego : wiedza = zazwyczaj dobre decyzje, uwaga wiedza a nie wykształcenie. A słowo społecznik nie ma nic wspólnego z pracą za darmo. Daj, skontroluj, rozlicz ....za efekty nic bardziej prostszego.

    Wykształcenie to dopiero zalążek wiedzy. Zarządzającym szpitalem nie powinien być tylko lekarz, komunikacją czy transportem tylko kierowca, ale byłoby optymalnie gdyby dyrektor z wykształceniem np ekonomicznym szpitala miał ułamek wiedzy medycznej a manager z dyplomem np. w PKSie czy MPK choć dwa lata trzymał kierownicę w rękach. Absurdów przez same czytanie cyferek z bilansu in plus byłoby mniej.
    10/10
    5 3 Cytuj Zgłoś
  • 15.07.2018 - 18:06
    W teorii zgoda. W praktyce: gdzie są fachowcy warci by im płacić?

    To że w Pcimiu zrobiono coś żeby wyglądało, że coś zrobiono. Myślenice - tu już lepiej, nie wszystkie inwestycje może trafne ale bardziej spójnie. Dobczyce - z danych być może najspójniej.

    No chyba że mamy na myśli rząd w Warszawie, ale tu już nie róbmy śmichy. Społeczeństwo ma tworzyć takie mechanizmy, by niwelować to, co po prostu podobać się nie może. Dług Polski zbliża się 30 tysięcy na głowę. Płaci i zapłaci każdy z nas. Idą nowe podatki, także te ukryte. Witaj dobrobyt z kredytu, przetestowany w 'pciomiu'!

    Pseudo fachowców wyciągających pieniądze z naszych kieszeni powinno też zaboleć.
    3 8 Cytuj Zgłoś
  • 16.07.2018 - 10:51
    http://wyborcza.pl/7,155287,23678695,podwoja-pensje-obajtkowi.html


    Drodzy Radni, trzeba się uczyć i dokształcać. Pan Daniel się uczył i proszę zobaczyć jakie są tego efekty. Proszę się inspirować przykładem, dążyć do doskonałości. Dla nas, dla Polski. Żeby Polska była Polska.
    6 11 Cytuj Zgłoś
  • 16.07.2018 - 16:26
    OKOKI napisał/a:
    Gdyby radni pełnili tą funkcję społecznie ,czyli nie pobierali za to wynagrodzenia to by tam żadnego nie było ,czy po studiach czy po podstawówce.
    Zawsze możesz iść i zrzec się wynagrodzenia pełnić tą funkcję za darmo .
    5 2 Cytuj Zgłoś
  • 17.07.2018 - 14:56
    powinien miec takie wysztalcenie jakie bylo akuratnie tansze do zakupienia pod tandeto albo tomexie no i oszczyndnosci w kasie som znaczy sie ze gospodorny je
    6 1 Cytuj Zgłoś
  • 19.07.2018 - 10:32
    OKOKI napisał/a:
    Gdyby radni pełnili tą funkcję społecznie ,czyli nie pobierali za to wynagrodzenia to by tam żadnego nie było ,czy po studiach czy po podstawówce.
    Tu pełna zgoda, radny to nie zawód, to funkcja społeczna. Radnych wskazuje społeczeństwo, przy ich równoczesnej zgodzie.
    Radny bez diety jest równie wartościowy jak radny z dietą. Radny to głos przeciętnego obywatela, dieta z jego zaangażowaniem nie ma nic wspólnego.
    Jestem święcie przekonany, że radnych bez diety też znajdziemy i będą równie dobrze reprezentować nas w urzędzie, a może jeszcze lepiej.
    3 2 Cytuj Zgłoś
  • 20.07.2018 - 11:53
    Wyższe i jakieś osiągnięcia w życiu prywatnym tj. zarobienie pieniędzy wlasnych, a nie grono nauczycieli którzy idą pouczać a pracują całe życie na etacie i pojęcia nie mają o biznesie itp.
    4 1 Cytuj Zgłoś
  • 21.07.2018 - 10:03
    Taneli napisał/a:
    Wyższe i jakieś osiągnięcia w życiu prywatnym tj. zarobienie pieniędzy wlasnych, a nie grono nauczycieli którzy idą pouczać a pracują całe życie na etacie i pojęcia nie mają o biznesie itp.
    Takich radnych nauczycieli wybierają wyborcy, bo im się dobrotliwie kojarzą, najlepiej jak są biedniejsi od wyborców. Sukces dla nas Polaków, to coś nagannego, należy takiego zrównać z pozostałymi i to między innymi różni nas wśród innych społeczeństw i dlatego nie jesteśmy dobrze przez pozostałe społeczeństwa postrzegani.
    Dlatego radny bez diety, to ochotnik, który ma już dorobek za sobą i chce coś po sobie zostawić w postaci działalności społecznej.
    Teraz wybieramy wg. kryterium pomocy bliźniemu, czyli on jest biedny a zatem wg. nas porządny, to niechże ma tą dietę.
    To kryterium biedy, wpaja nam przez całe wieki kościół i to za nami wciąż idzie.
    2 1 Cytuj Zgłoś
  • jeden język a dwoje uszu 22.07.2018 - 0:06
    Lesica napisał/a:
    I przez to dziś duża część młodych nie poprzestaje na jednych studiach, kończąc kilka kierunków.

    Wyższe wykształcenie to powinno być minimum stawiane tak dla radnych jak i dla posłów (tam chyba nie ma wymogu, ale jest niewielu posłów bez dyplomu).
    No i właśnie to co piszesz tylko potwierdza to jak wyższe wykształcenie się zdewaluowało, bo jeszcze 30 lat temu tylko wybitnie uzdolnieni kończyli kilka kierunków, a dziś to standard. Większości mlodym osobom po Wyższej szkole wystarczyła by do ich pracy skończona porządna szkoła średnia, a tak najpierw jedne studia. Potem druga. Następnie przyjemności i urządzanie się i dochodzimy do 40ki. W końcu rodzą się dzieci, a tu już sił do ich wychowania brakuje...

    Może trochę wyolbrzymiłem, ale tylko trochę.
    1 2 Cytuj Zgłoś
  • 22.07.2018 - 8:21
    sh_ma napisał/a:
    No i właśnie to co piszesz tylko potwierdza to jak wyższe wykształcenie się zdewaluowało, bo jeszcze 30 lat temu tylko wybitnie uzdolnieni kończyli kilka kierunków, a dziś to standard. Większości mlodym osobom po Wyższej szkole wystarczyła by do ich pracy skończona porządna szkoła średnia, a tak najpierw jedne studia. Potem druga. Następnie przyjemności i urządzanie się i dochodzimy do 40ki. W końcu rodzą się dzieci, a tu już sił do ich wychowania brakuje...

    Może trochę wyolbrzymiłem, ale tylko trochę.
    W ogóle wykształcenie się zdewaluowalo. Kiedyś nikt nie czytał i jeden pisarz gminny z "Antka "
    byl najmadrzejszy we wsi. A dzisiaj nawet radni czytają. Nic te wksztalcenia przy tamtej umiejętność pisania. Możesz mieć nawet doktorat ale to nie to co ówczesna umiejętność tamtego pisarza (tamten pisarz to ten który potrafił pisać i czytać) .
    3 2 Cytuj Zgłoś
  • 02.08.2018 - 6:48
    Wymagamy od radnych wyższego wykształcenia a marszałek sejmu - Kuchcinski takiego nie ma i sekretarz stanu- Marek Suski jest po technikum, a wiceminister sprawiedliwości - Patryk Jaki jest politologiem czyli propagandzista od gadania głupot.
    1 Cytuj Zgłoś
  • 08.08.2018 - 19:15
    Strozaninek napisał/a:
    http://wyborcza.pl/7,155287,23678695,podwoja-pensje-obajtkowi.html


    Drodzy Radni, trzeba się uczyć i dokształcać. Pan Daniel się uczył i proszę zobaczyć jakie są tego efekty. Proszę się inspirować przykładem, dążyć do doskonałości. Dla nas, dla Polski. Żeby Polska była Polska.
    Jeśli potroi albo dobra niech tylko podwoi zyski w jakiejkolwiek formie niech weźmie, dlaczego nie? Kto Ci Stróżaninku w przeszłości przeszkadzał w drodze do szkoły? Trzeba było chodzić tymi samymi drogami do tej samej szkoły tylko o jeden krok szybciej. Wtedy nie liczyłbyś czyjś pieniędzy ale swoje (wpis wskazuje) utracone wraz z marzeniami....
    1 Cytuj Zgłoś
  • 21.08.2018 - 0:42
    A mnie się zdawało że czasy w których liczył się posiadany papier minęły bezpowrotnie, z powyższych wypowiedzi wynika że jednak nie. O ile absolwentom ekonomi, finansów czy zarządzania może się przydać posiadana wiedza o tyle dyplom np z AWF niekoniecznie.
    Jest całkiem spora grupa ludzi ze średnim wykształceniem która prowadzi swoje firmy z bardzo dobrymi efektami a są też ludzie z wyższym wykształceniem którzy ledwo wiążą koniec z końcem.
    Osobiście wolał bym żeby naszą wspólną kasą zarządzali ci pierwsi.
    Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach