Pociągiem z Myślenic do Krakowa w 45 minut za 5,50 zł? Ruszyły konsultacje w sprawie kolei

Średni czas przejazdu na trasie Myślenice - Dworzec Kraków Główny to 40-45 minut przy cenie biletu 5,50 zł. Peron mógłby znajdować się przy ul. Asnyka, w centrum Myślenic lub na Zarabiu.

O ile okaże się, że połączenie kolejowe między tymi miastami jest możliwe i dojdzie do jego budowy

Trwają konsultacje dotyczące hipotetycznego przebiegu planowanej linii kolejowej na odcinku Kraków - Myślenice. Firma International Management Services, która na zlecenie województwa małopolskiego oraz gmin: Kraków, Świątniki Górne, Siepraw i Myślenice analizuje możliwości wykonania takiego połączenia, proponuje dwa warianty trasy.

Pierwszy zakłada poprowadzenie linii blisko obecnej zabudowy, natomiast drugi przewiduje wykorzystanie terenów dotychczas niezabudowanych. Oba prowadzą przez Polankę, ul. Asnyka, centrum Myślenic z przystankiem końcowym na Zarabiu.

To tylko propozycje, bowiem celem firmy jest zasięgnięcie opinii mieszkańców i osób zainteresowanych organizacją obsługi transportowej na obszarze gminy Myślenice, Siepraw, Świątniki oraz usprawnienia dojazdów z tych miejscowości do Krakowa. W związku z tym projektanci będą pełnić dyżury w urzędach w Myślenicach (8 lipca, godz. 8:30-14:30), w Sieprawiu (9 lipca, godz. 8:30 - 14:30) i w Świątnikach Górnych (10 lipca, godz. 8:00 - 14:00). Na takim spotkaniu każdy może zgłosić swoje uwagi do projektu.

Zobacz szczegółowy plan przebiegu kolei

 

Kolejką z Myślenic do Krakowa w 45 minut za 5,50 zł

Według wstępnych szacunków firmy International Management Services; średni czas przejazdu na trasie Myślenice - Dworzec Kraków Główny, w zależności od wariantu trasy, będzie oscylował w okolicach od 40 do 45 minut, natomiast koszt przejazdu wyniesie ok. 5,50 zł. Cena została oszacowana na podstawie obecnych cen stosowanych w transporcie kolejowym w województwie małopolskim. Nikt nie podaje całkowitej kwoty budowy i organizacji takiego połączenia ani ewentualnej daty jego powstania.

Wraz z ewentualnym uruchomieniem połączenia kolejowego, planowana jest organizacja autobusowych linii dowozowych do przystanków i stacji kolejowych na obszarze gmin Myślenice, Świątniki Górne, Siepraw. W ramach tego rozwiązania rozważana jest możliwość wprowadzenia bezpłatnych dojazdów do stacji i przystanków kolejowych.

Czy wierzysz w to, że na linii Myślenice-Kraków będzie kursować pociąg?

Według szacunków autorów studium, do kolejki przesiądzie się 50% obecnych użytkowników samochodów, co ma zmniejszyć ruch na Zakopiance o ok. 30%. Przewidują, że wraz z budową linii kolejowej, zachodzić będą zmiany w organizacji transportu w obszarze samego Krakowa, gdzie powstawać będą specjalne linie autobusowe dowożące pasażerów do przystanków kolejowych, upowszechnienie systemów „Parkuj i Jedź” przy jednoczesnym wprowadzeniu ograniczenia wjazdu do ścisłego centrum Krakowa nie tylko dla samochodów prywatnych, ale również dla busów.  

 

Złoty pociąg z Myślenic do Krakowa

Wizja połączenia Myślenic z Krakowem linią kolejową, w publicznym obiegu znajduje się ponad dwa lata. Ma być alternatywą dla zatłoczonej Zakopianki i trudności, jakie generuje na niej wzmożony ruch, zwłaszcza w podkrakowskich miejscowościach. Temat od początku jest żywo dyskutowany przez media oraz naszych czytelników, którzy w wielu komentarzach projekt określili mianem "złotego pociągu" nawiązując do legendy o domniemanym pociągu III Rzeszy, który wypełniony złotem w ostatnich miesiącach wojny miał wyruszyć z Wrocławia w kierunku Wałbrzycha i zaginął. Choć samo jego istnienie nigdy nie zostało potwierdzone, legenda „złotego pociągu” stała się inspiracją dla licznych poszukiwań.

Jednak samorządowcy podjęli temat realizacji takiego połączenia i po raz pierwszy na temat powstania linii kolejowej, łączącej Myślenice z Krakowem, samorządowcy dyskutowali w sierpniu 2017 roku.

W myślenickim magistracie przy jednym stole usiedli m.in. ówczesny burmistrza Maciej Ostrowski, przedstawiciele gminy Siepraw, Mogilany, Świątniki Górne, Sułkowice, Kraków i poseł PiS Jarosław Szlachetka.

We wrześniu 2017 roku gminy podpisały porozumienie w sprawie budowy,  z którego na początku 2018 roku wycofała się Gmina Sułkowice, mówiąc zdecydowanie „Nie!” temu projektowi.

Kilka miesięcy później, w maju 2018 roku, w siedzibie starostwa powiatowego w Myślenicach, przedstawiciele województwa, Krakowa i włodarze gmin Myślenice, Siepraw i Świątniki Górne, porozumienie zamienili na umowę współpracy, która miała umożliwić ogłoszenie przetargu na opracowanie koncepcji przebiegu linii kolejowej.

Dążenie do budowy nowej trasy na odcinku Kraków-Myślenice, podczas samorządowej kampanii wyborczej, zapowiadał dzisiejszy burmistrz Jarosław Szlachetka. 

W lutym umowę na opracowanie koncepcji z elementami studium wykonalności dla linii kolejowej Kraków – Świątniki Górne – Siepraw – Myślenice, podczas konferencji prasowej, na ręce przedstawicieli firmy przekazał marszałek Witold Kozłowski, wicemarszałek Łukasz Smółka oraz przedstawiciele gmin zaangażowanych w realizację tej inwestycji.

Koszt wykonania opracowania to ponad 441 tys. zł. Wspólnie pokrywa je województwo małopolskie, wydając 33,34% (147 tys. zł), gmina miejska Kraków i gmina Myślenice po 22,22% (97,9 tys. zł) oraz gmina Świątniki Górne i Siepraw po 11,11% co daje 48,9 tys. zł.

Zakończenie prac nad opracowaniem koncepcji przewidziano na drugą połowę lipca 2019. Wciąż nieznana jest całkowita kwota inwestycji. 

na temat postępu prac dyskutujecie również na forum:

Powiązane tematy

Czytaj także

Komentarze

  • 06.07.2019 - 1:24
    Czyzby III wojna swiatowa nadciagala ?
    29 13 Cytuj Zgłoś
  • 06.07.2019 - 5:05
    Elegancko. Przykladowa cena już znana, a kolejka dalej widmo-plan-coś tam...W polsce wszystko na odwrót sie robi.
    44 10 Cytuj Zgłoś
  • 06.07.2019 - 8:49
    Gdyby tak ruszyła kolej co jest bardzo mało prawdopodobne to wreszcie busiarze dostana to na co zasłużyli karma wraca i jak już teraz nie zaczną inwestycji w tabor I w kulturę osobistą / czasem i w higienę / to po otwarciu linii kolejowej będzie plajta :)
    82 6 Cytuj Zgłoś
  • 06.07.2019 - 9:14
    i za te kosultacje bez konca płacimy my wszyscy
    31 10 Cytuj Zgłoś
  • 06.07.2019 - 9:40
    P.Szlachetka za chwilę obieca gruszki na wierzbie, miało być skrzyżowanie przy Orlenie, potem tunel w Krzyszkowicach teraz pociąg a za chwilę burmiatrza nie będzie i po ptokach.
    52 22 Cytuj Zgłoś
  • 06.07.2019 - 9:43
    Byle tylko warunki były lepsze niż te obecne = wagon dla bydła, ścisk, brak klimatyzacji.
    Dlaczego busy z jordanowa/rabki itd mogą być przyzwoite przynajmniej w większości a nasz chłam jest taki tragiczny.
    Pociąg to dla nas zbawienie
    56 7 Cytuj Zgłoś
  • 06.07.2019 - 10:00
    Putin zapomniałeś o otwartym od maja Zalewie Dobczyckim. Przecież to też nam obiecał. Pojedziemy koleją tak jak pływamy po zalewie.
    41 8 Cytuj Zgłoś
  • Gosiaa 06.07.2019 - 10:18
    Miały być pasy, oświetlenia dróg , place zabaw tunel w krzyszkowicach i wiele więcej obietnic , gdzie to jest ja się pytam ??? Szlachetka to tylko dobry w gębie żeby przekonać mieszkańców , ale jak przyjdzie cos do czego to szanowy Pan o niczym nie wie !!!! Bo kasy brakuje w gminie !!! . po ciul nowy rynek , na co ? Nowy beton w to czy we to jest różnica ? Po co pchac w cos Takiego pieniądze jak są bardziej potrzebne rzeczy dla ludzi !!! Tak samo będzie z pociągiem . wspolczuje tylko mieszkańcom koło których będzie pędził pendolino z 10 osobami . żałosne . jak się nie umie zarządzać to się w to nie pcha . Juz sie nie mogę doczekać odejścia Szlachetki :)
    40 32 Cytuj Zgłoś
  • mirek@ 06.07.2019 - 12:16
    mrzonka - od początku widać że to mydlenie oczu i obietnice dla zdobycia popularnosci i rozglosu. dodatkowo zauwazcie ze zawsze nasi politycy wyciagaja ten temat w lecie kiedy nic sie nie dzieje to wtedy grzeja sie w blasku pociagu ktory obiecuja na co wykladamy kase zeby sprawdzic czy mozna zbudowac a i tak wiemy ze nikt nie wylozy 4 miliardow na jego budowe... takie tam przedstawienie
    35 12 Cytuj Zgłoś
  • OKOKI 06.07.2019 - 19:38
    Bilety już będą sprzedawać po 5,50. A po ile mięsieczne ,studenckie, czy będzie jakaś dopłata do biletów ??? np .bilet +.
    18 7 Cytuj Zgłoś
  • 06.07.2019 - 19:42
    Kolej nie ruszyła za Austriaka który miał wszystko w łapach, ani za Piłsudczyków, ni za PZPR, kiedy mieli wszystkie organy państwa w swoich rękach.

    Teraz PiS ma prawie wszystkie organy państwa w rękach. Jeśli nie teraz, to już nigdy. Nie wierzę w realne chęci urzędników, to gra pozorów, igrzyska dla ludu.
    16 9 Cytuj Zgłoś
  • 06.07.2019 - 20:07
    Pytam się, ile drzew zostanie wyciętych.?
    Dla przykładu.
    Jest taka gmina Zator, która ma tory (i nich nawet pociągi jeżdżą)
    Włodarz tej gminy, pozałatwiał dofinansowanie i połączenia lokalne Zator-Bielsko, Zator-Kraków.
    Więc, coś podobnego jak tu się planuje.
    Po roku, zostało zrobione podsumowanie.
    Okazało się, że bilety pokryły całe 5% kosztów przejazdów :) :)

    Taniej, jest dla wszystkich chętnych kupić mieszkania w Krakowie aby nie musieli dojeżdżać. :)
    19 8 Cytuj Zgłoś
  • adzygmunt 06.07.2019 - 22:54
    45 minut i jestem na dworcu PKP? Zawrotna prędkość!!!!
    22 5 Cytuj Zgłoś
  • 07.07.2019 - 0:36
    Brawo popieram taki projekt jest to bardzo dobra opcja, w końcu przestalibysmy wiecznie stać w tych korkach jak i do tak i z Krakowa :))))))
    15 18 Cytuj Zgłoś
  • 07.07.2019 - 9:35
    Współczuję wszystkim osobom mieszkającym na terenach planowanej trasy.
    To przykre jak uciążliwe stanie się życie na tym terenie.
    22 7 Cytuj Zgłoś
  • 07.07.2019 - 11:32
    Putin napisał/a:
    P.Szlachetka za chwilę obieca gruszki na wierzbie, miało być skrzyżowanie przy Orlenie, potem tunel w Krzyszkowicach teraz pociąg a za chwilę burmiatrza nie będzie i po ptokach.
    Ciul z tym wszystkim, pociąg to je to
    6 8 Cytuj Zgłoś
  • 07.07.2019 - 13:46
    Cantor napisał/a:
    Współczuję wszystkim osobom mieszkającym na terenach planowanej trasy.
    To przykre jak uciążliwe stanie się życie na tym terenie.
    Strasznie irytują mnie osoby o tak płytkich i głupich wypowiedziach kolej była i jest rozwijana na całym świecie A ona sama zawsze była kojarzona z cywilizacją i podnosiła prestiż miejscowości przez które przechodzi, ceny mieszkań oraz gruntów poszybowaly by w górę po wybudowaniu kolei sciaglo by to też wielu nowych inwestorów wywlaszczenia cóż pewnie będą bo muszą być Ale większości ludziom wyjdzie na lepsze.
    15 19 Cytuj Zgłoś
  • 07.07.2019 - 16:40
    Nie będzie przymusu jazdy pociągiem.!
    Zawsze można pokazać swój samochód na parkingu przy Carrefour, lub usiąść do komfortowego busa z klimatyzacją okienną, ćwiczyć kręgosłup w przygarbieniu.
    A wszystkie te wpisy anonimowych busiarzy, nie pomogą.
    Był czas jazdy furmankami, busami i koleją. O ile z przyczyn ekologicznych furmanki mogą wrócić, to jakoś nie widzę w przyszłości busiarzy stojących na każdych światłach od Opatkowic.
    Państwo busiarze, czas się przekwalifikować.
    18 5 Cytuj Zgłoś
  • 07.07.2019 - 17:40
    bono napisał/a:
    Nie będzie przymusu jazdy pociągiem.!
    Zawsze można pokazać swój samochód na parkingu przy Carrefour, lub usiąść do komfortowego busa z klimatyzacją okienną, ćwiczyć kręgosłup w przygarbieniu.
    A wszystkie te wpisy anonimowych busiarzy, nie pomogą.
    Był czas jazdy furmankami, busami i koleją. O ile z przyczyn ekologicznych furmanki mogą wrócić, to jakoś nie widzę w przyszłości busiarzy stojących na każdych światłach od Opatkowic.
    Państwo busiarze, czas się przekwalifikować.
    O tak i do tego z petem w pysku. Wasz czas Janusze Biznesu dobiegnie końca.
    19 5 Cytuj Zgłoś
  • 07.07.2019 - 21:46
    Te plany to dla poklasku, POD idące WYBORY. Atrapa jak ten wywiad. Nic nie będzie.

    https://natemat.pl/278021,europosel-pis-krasnodebski-zrobil-wywiad-z-szydlo-dla-polskiego-radia
    14 1 Cytuj Zgłoś
  • 07.07.2019 - 23:14
    Mam pomysł, aby ruszyć temat do przodu.
    Burmistrz, powinien założyć projekt "Kolej do Myślenic" na jakiejś platformie crowdfundingowej.
    Wszyscy chętni, którzy uważają to za świetny pomysł będą mogli sfinansować ten projekt, w zamian dostając dożywotni przejazd na tej trasie.
    9 Cytuj Zgłoś
  • 08.07.2019 - 6:18
    seba napisał/a:
    Strasznie irytują mnie osoby o tak płytkich i głupich wypowiedziach kolej była i jest rozwijana na całym świecie A ona sama zawsze była kojarzona z cywilizacją i podnosiła prestiż miejscowości przez które przechodzi, ceny mieszkań oraz gruntów poszybowaly by w górę po wybudowaniu kolei sciaglo by to też wielu nowych inwestorów wywlaszczenia cóż pewnie będą bo muszą być Ale większości ludziom wyjdzie na lepsze.
    Biedny z ciebie człowiek, kiedyś jeszcze zatęsknisz za spokojem i ciszą. Wtedy może zmienisz poglądy. Nie każde miasto musi być tak "prestiżowe", działki nie muszą kosztować krocie, po prostu wystarczy, że będzie pozwalało w spokoju odpocząć od zgiełku codzienności.
    7 19 Cytuj Zgłoś
  • 08.07.2019 - 6:57
    Cantor napisał/a:
    Biedny z ciebie człowiek, kiedyś jeszcze zatęsknisz za spokojem i ciszą. Wtedy może zmienisz poglądy. Nie każde miasto musi być tak "prestiżowe", działki nie muszą kosztować krocie, po prostu wystarczy, że będzie pozwalało w spokoju odpocząć od zgiełku codzienności.
    To wyprowadz sie w Bieszczady, a nie mieszkaj w tzw. aglomeracji metropolitalnej.
    19 4 Cytuj Zgłoś
  • 08.07.2019 - 12:19
    A nie lepiej zezwolenia na linie regularne M-ce -Krk uzależnić od jakości środka transportu? Minimum euro6, klima, wymiary siedzeń i powierzchnia na jedną osobę w odpowiednim rozmiarze? To nie wymaga kosztownych opracowań.
    4 9 Cytuj Zgłoś
  • 08.07.2019 - 14:35
    Byliśmy obejrzeliśmy projekt i pięknie się to wszystko zapowiada :))))
    13 5 Cytuj Zgłoś
  • Mariusz Marioosz 08.07.2019 - 16:15
    koli napisał/a:
    A nie lepiej zezwolenia na linie regularne M-ce -Krk uzależnić od jakości środka transportu? Minimum euro6, klima, wymiary siedzeń i powierzchnia na jedną osobę w odpowiednim rozmiarze? To nie wymaga kosztownych opracowań.
    Taa i stać w korkach na Zakopiance. Bo chyba piszesz o transporcie autobusowym?
    1 Cytuj Zgłoś
  • 08.07.2019 - 19:02
    Kiedy na świecie buduje się szybką kolej magnetyczną u nas snuje się plany budowy koleji torowej. Bez komentarza.

    Trzeba połączyć funkcję transportową do Krakowa z rozwojem przemysłu miejscowego, turystyki i tranzytu. Tylko wtedy kolej ma racje bytu i ma podłoże finansowe.

    A.) Jeśli kolej ma mieć sens to musi byc komunikacją szybką. Aby konkurować z transportem samochodowym powinna dojeżdżać do KRK centrum w ok 25 min.

    B.) Powinien powstać plan polaczenia nie tylko do KRK ale do całej aglomeracji małopolskiej /np Balice, Bochnia, Tarnów , Wadowice, Nowy Targ, Zakopane itp/ . Plan powinien również uwzględniać kierunek śląski i podkarpacki. Tylko tego typu połączenia dadzą Myślenicą realny rozwój.

    C.) Nie wykorzystanie stworzonej infrastruktury kolejowej dla strefy gospodarczej w Myślenicach byłoby głupotą. A czy ktoś zapytał o potencjalne wykorzystanie tego sposobu transportu lokalne firmy ?

    D.) Przystanek powinien być zlokalizowany blisko dworca ale również blisko strefy ekonomicznej.
    4 1 Cytuj Zgłoś
  • 08.07.2019 - 21:29
    wiecie może skąd jutro leci opóżnione pendolino z zakopca czy spod mleczorni czy znowu z górnego jazza przez chełma wienciurke zasań i krzywoczke bo nie wiem na którą budzika nastawiać HAY
    6 3 Cytuj Zgłoś
  • Mariusz Marioosz 09.07.2019 - 10:49
    Do Krakowa do centrum w 25 minut? Praktycznie nierealne w takim terenie bez ponoszenia gigantycznych kosztów budowy tuneli i estakad. Poza tym nie mógłby taki pociąg nigdzie się po drodze zatrzymywać. Co do planu połączenia z innymi kierunkami, to przecież można będzie się przesiać w Krakowie na inne kierunki, w czym problem? Nie musi to być bezpośrednie połączenie. Jeden warunek, muszą być wysokie takty kursowania, tak żeby nie czekać z przesiadką długo.
    4 2 Cytuj Zgłoś
  • Jagienka Mur. 11.07.2019 - 12:36
    Witam,
    nasze miasto potrzebuje więcej parkingów dla dojeżdżających do Krakowa. Żeby się przesiąść na pociąg, gdzieś auto trzeba zostawić, prawda?
    Wczoraj patrzyłam jak o 11 godz mnóstwo samochodów krążyło po mieście. Cóż z tego, że są ronda jak z podrzędnej uliczki wyjechać nie można.
    2 Cytuj Zgłoś
  • 11.07.2019 - 13:38
    Zamiast kolei poszerzyłbym drogi gminne z szerokości 2,5 metra na 5 metrów. Bo jak dotychczas to w powiecie myślenickim drogi gminne są jednokierunkowe . Państwo wybudowało jedną drogę krajową zakopiankę i nie sądzę żeby chciało zafundować biednym mieszkańcom tej ziemi linię kolejową .Przecież jazda pociągiem do Krakowa dla właścicieli wypasionych aut to byłby obciach nie z tej ziemi. Czy nie lepiej kupić autobusy by woziły miejscową biedotę w sposób cywilizowany zakopianką a ograniczyć po niej lokalny ruch miejscowych samochodów osobowych , niż fantazjować o budowie linii kolejowej . Gdzie indziej linie kolejowe istnieją ale nikt nie jeździ pociągami bo to wstyd wobec sąsiadów. Gdzie indziej ludzie mówią o takich podróżnych pociągami do pracy ,że jeździ nimi biedota .
    1 3 Cytuj Zgłoś
  • 11.07.2019 - 20:15
    obserwator 3 napisał/a:
    Zamiast kolei poszerzyłbym drogi gminne z szerokości 2,5 metra na 5 metrów. Bo jak dotychczas to w powiecie myślenickim drogi gminne są jednokierunkowe . Państwo wybudowało jedną drogę krajową zakopiankę i nie sądzę żeby chciało zafundować biednym mieszkańcom tej ziemi linię kolejową .Przecież jazda pociągiem do Krakowa dla właścicieli wypasionych aut to byłby obciach nie z tej ziemi. Czy nie lepiej kupić autobusy by woziły miejscową biedotę w sposób cywilizowany zakopianką a ograniczyć po niej lokalny ruch miejscowych samochodów osobowych , niż fantazjować o budowie linii kolejowej . Gdzie indziej linie kolejowe istnieją ale nikt nie jeździ pociągami bo to wstyd wobec sąsiadów. Gdzie indziej ludzie mówią o takich podróżnych pociągami do pracy ,że jeździ nimi biedota .
    Byłeś kiedyś w Szwajcarii , Francji lub w Austrii ( ale nie jako gastarbaiter ) ?
    Cytuj Zgłoś
  • 12.07.2019 - 13:20
    Co mi tam Szwajcaria, Francja , Austria czy Wielka Brytania , Sąsiadka przyjechała z wycieczki zagranicznej po Anglii i powiedziała ,że takich domów wielkich i bogato ogrodzonych jak u nas we wsi to ona tam nie widziała . I dziwiła się ,że w bogatych Niemczech około 65 procent mieszkańców mieszka w mieszkaniach czynszowych . U nas mieszkać w czynszówce czy podróżować do pracy pociągiem to obciach , to przyznanie się do biedy. Projektowana kolej to głupota bo nikt ludzi na siłę do pociągu nie wciśnie nawet za darmo. I ile trzeba wybudować nowych dróg aby dojechać do przystanków tej kolei. Wybudujemy kolej ale zarośnie krzakami jak dawne kolejki wąskotorowe .
    Cytuj Zgłoś
  • 12.07.2019 - 13:47
    A jeszcze jedno ,Polacy po wyborach to powinni pomyśleć nie o zmianie płyty na rynku w Myślenicach, czy o budowie nowych linii kolejowych lecz o wielkości podatku katastralnego celem spłaty roszczeń wynikających z aktu 447. To ,że o tym nadal cicho nie znaczy ,że te roszczenia nie istnieją lub się przedawniły. Z sojusznikami musimy żyć w zgodzie.
    2 1 Cytuj Zgłoś
  • 12.07.2019 - 19:20
    obserwator 3 napisał/a:
    A jeszcze jedno ,Polacy po wyborach to powinni pomyśleć nie o zmianie płyty na rynku w Myślenicach, czy o budowie nowych linii kolejowych lecz o wielkości podatku katastralnego celem spłaty roszczeń wynikających z aktu 447. To ,że o tym nadal cicho nie znaczy ,że te roszczenia nie istnieją lub się przedawniły. Z sojusznikami musimy żyć w zgodzie.
    Już Lasów Państwowych nie chcą sprzedać, Ino podatek katastrofalny wprowadzać ???:=)) Dobre.
    1 Cytuj Zgłoś
  • 13.07.2019 - 12:29
    Lasy są tanie i roszczeń nie pokryją. Z lasów nie ma stałych dochodów. Lepsza byłaby sprzedaż wód podziemnych. Przyszły właściciel pokładów wód podziemnych miałby stałe zyski ze sprzedaży wody.Wodę każdy musi kupić a lasy nie są ludziom tak bardzo potrzebne do życia jak woda. Największy problem naszych sojuszników to jest właśnie brak wody pitnej . Nie węgiel, nie gaz łupkowy ale woda jest najważniejsza.
    2 1 Cytuj Zgłoś
  • 15.07.2019 - 18:32
    Jagienka50 napisał/a:
    Witam,
    nasze miasto potrzebuje więcej parkingów dla dojeżdżających do Krakowa. Żeby się przesiąść na pociąg, gdzieś auto trzeba zostawić, prawda?
    Wczoraj patrzyłam jak o 11 godz mnóstwo samochodów krążyło po mieście. Cóż z tego, że są ronda jak z podrzędnej uliczki wyjechać nie można.
    Im więcej parkingów, tym więcej aut w mieście. Potrzebny jest punkt przesiadkowy, a nie miejsca postojowe. Kraków chce się pozbyć samochodów ze swoich granic. Czy Myślenice chcą być parkingiem dla Krakowa?
    1 Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach