KONTROLE BUSÓW: Co dziesiąty jest w złym stanie technicznym

fot. KWP Kraków

Policjanci skontrolowali ponad 300 busów jeżdżących po trasach na terenie Małopolski. Efekt? Co dziesiąty bus jest w złym stanie technicznym

Policjanci przez jeden dzień przeprowadzili szczegółowe kontrole na drogach całego województwa. Sprawdzali przede wszystkim busy, autobusy i samochody ciężarowe. Szczególną uwagę zwracali na sposób przewożenia pasażerów oraz stan techniczny pojazdów. Z ostatniej kontroli Najwyższej Izby Kontroli wynika, że 10 % busów jeżdżących po Małopolsce jest w złym stanie technicznym.

Policjanci sprawdzali bezpieczeństwo przewożonych w busach pasażerów - czy liczba znajdujących się w nich osób jest zgodna z ilością wpisaną w dowodzie rejestracyjnym. Weryfikowali czy kierowcy jadą po trasach, zgodnie z rozkładem jazdy a wymiana pasażerów odbywa się na wyznaczonych przystankach.

- "Mamy poważny problem z przepełnionymi busami" - w rozmowie z Radiem Kraków przyznał Tomasz Seweryn, zastępca naczelnika krakowskiej drogówki. Według niego podczas każdej akcji kontrolowania prywatnych przewoźników dominującym wykroczeniem jest, przewóz przez kierowców więcej osób niż powinni.

Czy kontrole busów wpłyną na poprawę jakości usług świadczonych przez przewoźników?

  • Zdecydowanie tak
  • Raczej tak
  • Nie mam zdania
  • Raczej nie
  • Zdecydowanie nie
  • Zobacz wyniki

W sumie kontrolę przeszło 1380 pojazdów, w tym 300 busów i autobusów oraz 489 samochodów ciężarowych. Wystawili w sumie 720 mandatów, 117 pojazdów było w złym stanie technicznym, a w efekcie zatrzymano 111 dowodów rejestracyjnych. Podczas każdej kontroli badano stan trzeźwości kierującego: 17 wsiadło za kierownicę po alkoholu.

Ponadto w przypadku kontroli pojazdów ciężarowych i autobusów zwracali uwagę na sposób przestrzegania przepisów w zakresie czasu jazdy i postoju, obowiązkowych przerw i odpoczynku kierowców.

Czy według was wynik kontroli przeprowadzonej przez małopolską policję pokrywa się z rzeczywistością?

Powiązane tematy

Czytaj także

Komentarze

  • 29.07.2014 - 8:51
    Kolejna akcja odfajkowana,można ustawić się w kolejce po awanse i nagrody.Komuna trzyma się mocno wtedy też żyło się od akcji do akcji.
    Czy policjanci i ITD w normalne dni nie widzą przeładowanych i rozlatujących się busów ?Musi być akcja media,kamery sukces odtrąbiony a jutro wszystko po staremu.
    45 10 Cytuj Zgłoś
  • 29.07.2014 - 10:25
    Bylo wiele takich akcji i co busiaze dalej pakuja ludzi jak sardynki w puszce, dalej ich auta sie rozsypuja i dalej lamia przepisy na kazdym kroku. Takie akcje powinny byc codziennie. Radjowozy powinny jezdzic za busami a nie chowac sie po krzakach, moze po kilku takich tygodniah jazdy busiarze zaczna chodz trochy zwracac uwage na przepisy ruchu drogowego.I skonczy sie ich bezkarnosc
    37 8 Cytuj Zgłoś
  • Anna 29.07.2014 - 12:25
    busy są w złym stanie i to fakt, ale gdyby busiaze nie pakowali ludzi jak sardynki to połowa z nich nie dotarła by do szkoły, pracy, lekarza ...
    Dla mnie to mniejsze zło...
    22 13 Cytuj Zgłoś
  • OKOKI 29.07.2014 - 21:16
    Gdyby niejaki anonimowy burmistrz nie rozłożył na łopatki myslenickiego PKS a mądrze nim zarządzano to była by dla busiarzy konkurencja,a tak to się panoszą ,dyktują ceny,wożą ludzi jak bydło.Co stało na przeszkodzie żeby PKS sprzedał kilka autobusów,kupił kilka busów i woził ludzi do Krakowa.
    30 9 Cytuj Zgłoś
  • Tolo 29.07.2014 - 21:44
    I owszem jadąc do i z Krakowa jedzie się jak w beczce śledzi,na oko stan techniczny też nawet laickim okiem patrząc pozostawia wiele do życzenia.... niemniej jednak kilka lat temu w zimie podczas mrozu - 25 zostałem na przystanku w Krakowie i nie wiem co jest mniejszym złem, źle jechać czy dobrze iść....
    13 4 Cytuj Zgłoś
  • 29.07.2014 - 23:16
    brunecia886 napisał/a:
    busy są w złym stanie i to fakt, ale gdyby busiaze nie pakowali ludzi jak sardynki to połowa z nich nie dotarła by do szkoły, pracy, lekarza ...
    Dla mnie to mniejsze zło...
    A dlaczego nie moga jechac dwa busy w obstepach 5 minutowych w godzinach o najwiekszej liczbie pasazerow?
    8 6 Cytuj Zgłoś
  • 30.07.2014 - 0:31
    A ja mam takie pytanie: Jakże to Was ci straszni busiarze pakują do tych busów, na rękach wnoszą, grożą bronią, że musicie wejść, o! a może dają kasę??
    Nikt Was nie zmusza do wsiadania do busa, gdy widzicie, że jest pełen.
    Jestem stuprocentowo pewna, że gdyby nie zatrzymywali się na przystankach, bo mają full to i tak by ludzie narzekali na nich.

    Co do PKS, szkoda, że go nie ma, bo brak konkurencji/alternatywy dla pasażerów no i nie wszystkie linie są obstawione tak jakby były gdyby PKS istniał, no ale cóż skoro "upadł"
    21 2 Cytuj Zgłoś
  • Anna 30.07.2014 - 4:29
    ALLF napisał/a:
    A dlaczego nie moga jechac dwa busy w obstepach 5 minutowych w godzinach o najwiekszej liczbie pasazerow?
    pytaj właścicielem albo sam nim zostań
    9 2 Cytuj Zgłoś
  • Anna 30.07.2014 - 4:33
    Rossellinique napisał/a:
    A ja mam takie pytanie: Jakże to Was ci straszni busiarze pakują do tych busów, na rękach wnoszą, grożą bronią, że musicie wejść, o! a może dają kasę??
    Nikt Was nie zmusza do wsiadania do busa, gdy widzicie, że jest pełen.
    Jestem stuprocentowo pewna, że gdyby nie zatrzymywali się na przystankach, bo mają full to i tak by ludzie narzekali na nich.

    Co do PKS, szkoda, że go nie ma, bo brak konkurencji/alternatywy dla pasażerów no i nie wszystkie linie są obstawione tak jakby były gdyby PKS istniał, no ale cóż skoro "upadł"
    chodź jedna osoba racjonalnie tutaj myśli ja przez 3 lata dojeżdżałam przeładowanym busem i wolałam dojechać busem niż iść x km pieszo.
    17 3 Cytuj Zgłoś
  • Magdalena 30.07.2014 - 15:55
    Jest taki jeden pan busiasz - starszy z wąsem, do którego nie wiem, czy to ja mam takiego pecha, czy on ma takiego grata zamiast samochodu, ale co z nim jadę, to coś się psuje... a to się koło odkręci, a to gumę złapie, a to mu samochód gaśnie, albo psuje się kilka innych, dziwnych rzeczy... o_O

    A tu opowiem też anegdotkę:
    Jadę sobie z Krakowa z owym panem busiarzem, samochód tradycyjne nawalił (tym razem w okolicach Jawornika). Pan kierowca dzielnie zagląda pod maskę, na co wychodzi jeden z pasażerów w wieku średnim, znawczym okiem zerka na całe szatańskie oprzyrządowanie pod maską, łapie się pod boki i tonem specjalisty rzecze:
    "Spi******o się." xD
    14 2 Cytuj Zgłoś
  • 31.07.2014 - 9:22
    To w jakich warunkach przyszło nam jeździć to wina rządzących którzy wykończyli PKSy i wykańczają kolej.To nie konkurencja doprowadziła do upadku PKS,z takimi "chałupnikami" trzymającymi tabor w stodołach duża firma zawsze wygra ale wykończyły je przepisy o czasie pracy kierowców i nie tylko.Co za zrządzenie losu że to co miało być dla dobra kierowców(aby nie pracowali ponad normę)obróciło się przeciwko nim i po upadku państwowych firm tyraja po kilkanaście godzin .Tak jest u nas że PKS łatwo było skontrolować i firma musiała przestrzegać czasu pracy(więc tą samą robotę co u busiarza robił jeden w PKSie musiało robić 2 kierowców),to samo przeglądy i stan techniczny oraz przestrzeganie rozkładu jazdy.Wszystko musiało grać a u konkurencji wolna amerykanka Dodatkowo duże zasługi w tym miała polityka" jakby komunikacyjna" ,
    Teraz daremne żale ,trzeba gnieść się w ciasnych busach a w wolne od pracy dni dymać na piechotkę bo takie kontrole niczego nie rozwiążą a przypominaja akcje z czasów komuny o których najlepiej mówi stary dow*****
    P: Gdy na polach PGR-u pozostaną nie wykopane ziemniaki i nie zebrana kapusta,
    a spadnie pierwszy śnieg to co się najpierw zbiera?
    O: Najpierw zbiera się aktyw partyjny.
    9 3 Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach