ALARMUJECIE: Plac zabaw, czy plac przetrwania?

Jeden z naszych czytelników wybrał się na z dziećmi na nowy plac zabawa na Górnym Jazie. - To plac zabaw, czy plac przetrwania? - pyta 

W ostatni weekend (31 sierpnia 2014) dzieci i opiekunów na placu zabaw na Górnym Jazie czekała niespodzianka. 

quest1: Mimo, że od zalania upłynęło już wiele wody, plac zabaw nie nadaje się do bezpiecznej zabawy. Aż dziw, że tam jeszcze nic się nie stało chyba, że mówimy o licznych otarciach kolan, łokci itp. - pisze quest1.

Na placu zabaw brakuje miękkiego podłoża, huśtawki zostały podmyte, na jego terenie są nie tylko dziury, ale i kamienie oraz woda. 

Prace renowacyjne na Górnym Jazie rozpoczęto w sierpniu ubiegłego roku. Objęły m.in. przebudowę alejek dla pieszych, ścieżek rowerowych, wykonanie odwodnienia plaży trawiastej i placu zabaw. W rekreacyjnej części Myślenic pojawiły się altany, ławki, kosze na śmieci, stojaki na rowery. 

Czytaj także

Komentarze

  • mysleniczaninzdziada 02.09.2014 - 8:58
    e tam! narzekacie ludzie... jak ja bylem mlody to nie bylo takich luksusow jak teraz a wam przeszkadza jakas nierownosc albo kamienie. bawic sie nie jojczyc!
    59 21 Cytuj Zgłoś
  • profesor profesor 02.09.2014 - 9:05
    Wygląda na to, że nie tylko park na Zarabiu nadaje się do poprawki (chodzi mi tutaj o punktowe oświetlenie, które wprowadza w parku nastrój grozy jak w thriller'ach), szybkie - albo nie szybkie a dokładne poprawki przydałyby się też na placach zabaw.
    25 8 Cytuj Zgłoś
  • 02.09.2014 - 11:32
    normalne chyba, że jak przeszła taka woda to plac zabaw wygląda jak wygląda.niech zrobi sobie koło domu to będzie miał ful wypas
    17 13 Cytuj Zgłoś
  • 02.09.2014 - 11:47
    Cała rewitalizacja Zarabia z założenia jest piękna, ale jak z każdym takim działaniem oprócz pierwszego zachwytu nad dokonanym dziełem ( przeważnie finansowanym z projektu Unijnego) potrzeba jest środków na utrzymanie, konserwacje itp. odnowionych obiektów.
    Niestety nikt o tym nie myśli i tak w parku już nie ma kto (choć istniej dopiero 2 lata) wymienić spalonych żarówek w oświetleniu , naprawić popękanego asfaltu na alejkach (przyjdzie zima i dokona jeszcze większych zniszczeń),
    uzupełnienia wypłukanych dziur pomiędzy kamieniami na stopniu spiętrzającym (- czy musi dojść do wypadku?) , czy choćby regularne koszenie trawy , lub wspomniany plac zabaw.
    Niestety włodarze muszą zrozumieć ,że jak coś się zrobi to i zbierze się za to lury to trzeba to jeszcze potem utrzymać w należytym stanie. A to jest problem.
    27 5 Cytuj Zgłoś
  • Samanta Rigerr 02.09.2014 - 15:31
    Bez sensu jest remontowanie tego co ktoś postawił bez zastanowienie,co i tak wcześniej czy później zabierze woda.No ale przegadaj tu urzędnikom,skoro oni wiedzą najlepiej gdzie i co budować.
    16 5 Cytuj Zgłoś
  • OKOKI 02.09.2014 - 21:03
    Oni doskonale wiedzieli o tym że tam woda może wylać mimo tego zbudowano tam plać zabaw ,alejki fikuśne mostki itd.Wydano kupę pieniędzy które spłynęły z wodą.Pdjęto decyzję pochopnie trwoniąc pieniądze.Nikt za to nie odpowiada ,a to powinno podpadać pod prokuratora.
    22 6 Cytuj Zgłoś
  • 02.09.2014 - 21:17
    Przecież "się wyremontuje" , ktoś znajomy wygra przetarg i tak to się kręci..... do następnej powodzi
    23 5 Cytuj Zgłoś
  • 03.09.2014 - 13:58
    Solidnie moi drodzy to włodarze trzymają się swoich stołków. Zatrudnia sie fikcyjnych dyrektorów, nadzór czy niekompetentnych planistów a brak pieniędzy czy nawet pomysłu na prostą logistykę jaką jest dbanie o czystość i porządek. Sponsoruje się milionowe przetargi na niejednokrotnie bezsensowne inwestycje a zapomina się o ich utrzymaniu.
    Zamiast narzekać na efekty, wymieńcie element decyzyjny. Mam nadzieje że pojawi się ktoś z poza układu na kogo będzie można zagłosować, kogoś kto zadba o mieszkańców a nie o kolesiowskie układy.
    11 5 Cytuj Zgłoś
  • 06.09.2014 - 21:58
    dlaczego po wakacjach drążycie ten temat? całe lato to nikomu nie przeszkadzało? co? wybory się zbliżają i trzeba dokopać burmistrzowi?
    4 5 Cytuj Zgłoś
  • 07.01.2015 - 10:53
    Byłam niedawno na tym placu pierwszy raz i nie rozumiem, dlaczego w naszym mieście nie można postawić porządnego placu, bezpiecznego, z odpowiednią powierzchnią. Sama na wiosnę kupowałam do ogrodu plac dla swoich dzieci i nie wyszło to wcale drogo, a na pewno bezpiecznie
    Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach