Patryk Mikiciuk i Legendy PRL-u w Myślenicach

Patryk Mikiciuk z "Legend PRL-u" w poszukiwaniu Polonezów FSO dotarł do Myślenic, gdzie zaprezentował karetkę i specjalną wersję tego samochodu z namiotem na dachu

W pierwszym odcinku kolejnego sezonu programu "Legendy PRL-u" Patryk Mikiciuk prezentował różne wersje samochodów marki FSO Polonez. Poszukiwania ciekawych egzemplarzy doprowadziły go do Myślenic, gdzie zaprezentowano Poloneza - pogotowie ratunkowe i wersję turystyczną - Poloneza Domobila. 

W 8:20 min programu prowadzący spotyka się z Ryszardem Ożógiem i Marek Durlatka na lądowisku dla helikopterów przy myślenickim szpitalu. Wspomniani Panowie zaprezentowali pogotowie ratunkowe na bazie Poloneza FSO. Używany był w latach 90'. - To był rarytas - w programie mówi kierowca Ryszard Ożóg. 

Polonez to samochód, który w tamtych latach w porównaniu do fiata posiadał ogrzewanie, a mimo to ratownicy w zimie musieli rano przygotowywać gorącą wodę, aby rozmrażać nią zamki. Polonez miał więcej miejsca od swojego poprzednika - fiata. 

Dom na kółkach

Polonez Caro Domobil w takiej zabudowie jest tylko jeden na świecie. Tego typu samochody były produkowane w 1995 roku, a patent pochodził z 1991. - To najbardziej kosmiczny Polonez jakiego widziałem w życiu - na jego widok mówił Patryk Mikiciuk. 

Samochód na dachu ma mobilny namiot, który pozwala na nocleg w każdym miejscu, gdzie tylko uda się wjechać tym samochodem. Jego właściciel - Mirosław Pamuła wybiera się nim w tym roku do Afryki. 

Zobacz Legendy PRL-U

Kliknij baner, aby obejrzeć Legendy PRL-u

Czytaj także

Komentarze

  • mysleniczaninzdziada 15.09.2014 - 8:16
    Tez mam poloneza! to najlepszy samochod jakim jezdzilem
    11 7 Cytuj Zgłoś
  • 15.09.2014 - 8:46
    bo historia kołem się toczy. Najnowsze konstrukcje psują się nie rzadziej niż nasz Polonez :-) tyle, że w Polonezie wynikało z technologi a nie wad planowanych jak obecnie. Poloz był w wielu obszarach archaiczny ale w równie dużym stopniu walorów praktycznych ma do tej pory wiele.
    13 3 Cytuj Zgłoś
  • Bartek Bartkowski 15.09.2014 - 13:22
    karetka jest swietna! dobrze posluchac i dowiedziec sie jak kiedys transportowali chorych. kroplowka przez okno we fiacie to juz klasyk!
    9 Cytuj Zgłoś
  • 15.09.2014 - 14:54
    Polonez, to mimo wad, klasa sama w sobie. Miałem (konkretnie, mój tata) dwa Poldki. Jeden po taryfie i chodził całkiem dobrze. Drugi, funkiel nówka ;), kupiony w Polmozbycie na Dolnym. Podobno był obiecany jakiemuś księdzu, bo sprzedawca za cholerę nie chciał go sprzedać. Ale musiał, bo była cena na szybie i nie miał nic do gadania. Oprócz normalnych przeglądów nie było potrzeby zaglądania pod maskę a akumulator padł po SIEDMIU! latach użytkowania. Potem odkupił go sąsiad, zamontował przyczepę i zatyrał na amen.
    8 3 Cytuj Zgłoś
  • 15.09.2014 - 18:58
    mysleniczaninzdziada napisał/a:
    Tez mam poloneza! to najlepszy samochod jakim jezdzilem
    HE HE HE POLONEZ NAJLEPSZY SAMOCHUD MIAŁEM KIEDYŚ TAKIEGO PARCHA DOŚĆ MI NERWÓW ZJADŁ JUŻ LEPSZY BYŁ KANCIOK MYSLENICZANIE HE HE HE
    3 10 Cytuj Zgłoś
  • Inżynier Monk 15.09.2014 - 20:27
    Można wszystko powiedzieć, ale stary dobry Borewicz był przede wszystkim bardzo wygodny :)
    7 1 Cytuj Zgłoś
  • 15.09.2014 - 22:41
    Ech te PRL'owskie "kanty" i "trapezy", szczyt polskiej motoryzacji. Ale muszę sie przyznać ze trapeza kempingowego widze po raz pierwszy. Życie zaskakuje każdego dnia.
    7 Cytuj Zgłoś
  • 18.09.2014 - 12:52
    Akurat wtedy byłem na zarabiu jak to kręcili z tym trapezem camperem.
    Ale trzeba przyznać że ten czas zapierdziela. Tutaj poldek karetka jako klasyk a jeszcze z 10 lat temu to w Myślenicach były w pogotowiu z 4 albo 5 sztuk takich. A i w niektórych miejscach są dalej np; Wadowice.
    Ciekawe czy jeszcze gdzieś fiata 125p można ustrzelić jako karetkę..
    4 Cytuj Zgłoś
  • 19.09.2014 - 9:41
    Kiedy emisja - wie ktoś ?
    2 Cytuj Zgłoś
  • 20.09.2014 - 14:34
    juz byla w zeszlym tygodniu
    1 Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach