Skrzynka: Znaleziono martwego lisa. Miał wściekliznę. Trzymajcie zwierzęta domowe pod kluczem

W rejonie miejscowości Skrzynka (gmina Dobczyce) znaleziono martwego lisa. Z przeprowadzonych badań laboratoryjnych wynika, że był zarażony wścieklizną
Taką informację podał Powiatowy Lekarz Weterynarii w Myślenicach.

- Prosimy mieszkańców przede wszystkim Skrzynki, Niezdowa, Dobczyc, Stadnik, Kędzierzynki i okolic o zachowanie szczególnej ostrożności, przede wszystkim trzymania psów na uwięzi, najlepiej w kagańcu, kotów w zamknięciu i nie wprowadzania zwierząt gospodarskich i domowych na obszary leśne – mówi Główny Lekarz Weterynarii Krzysztof Giza.

Obecnie czekamy na rozporządzenie Wojewody Małopolskiego w tej sprawie. Zgodnie z nim wprowadzone zostanie oznakowanie obszaru poprzez umieszczenie plakatów zawierających stosowne informacje o zagrożeniu.

Wścieklizna jest szczególnie niebezpieczna

Wścieklizna jako choroba jest śmiertelnie groźna dla ludzi, wymaga rozważnego zachowania ze strony człowieka, przebywającego na co dzień w środowisku, w którym obecne są również zwierzęta. Do zarażenia wścieklizną dochodzi zwykle przez pogryzienie przez chore zwierzę, uszkodzoną skórę lub błony śluzowe. Wirus znajduje się w ślinie zwierzęcia.

Trzeba jednak pamiętać, że wirus wścieklizny jest odporny zarówno na działanie czynników fizycznych, jak i chemicznych - w tym środków dezynfekcyjnych oraz gnicie. Z tego powodu w rozkładających się zwłokach może pozostawać groźny nawet przez kilka tygodni. W wyższych, powierzchniowych warstwach ziemi jego zakaźne właściwości mogą występować aż 2-3 miesiące.