Myślenice: Nie ma chodnika, nie ma przejścia. Na ul. Sobieskiego jest kłopot. Jak go rozwiązać?

Przekraczanie prędkości przez kierowców i parkowanie samochodów w niedozwolonych miejscach, to nie jedyny problem mieszkańców ul. Sobieskiego. Wciąż brakuje tu przejścia dla pieszych i chodnika, do którego mogłoby prowadzić. Mieszkańcy chodzą więc… między samochodami

Po raz pierwszy publicznie potrzebę budowy przejścia dla pieszych na ul. Sobieskiego, mieszkańcy zgłaszali podczas debaty społecznej, zorganizowanej przez policję w maju 2018 roku. Spotkanie z przedstawicielami policji i Zarządu Dróg Powiatowych było efektem zgłaszanych przez ponad rok nieprawidłowości na tej drodze.

Jak się wówczas okazało, wspomniana ulica jest niekwestionowanym liderem pod względem powiadomień nanoszonych przez mieszkańców na Krajową Mapę Zagrożeń.

Co trzecie zgłoszenie dotyczące Myślenic nanoszone na Krajowej Mapie Zagrożeń dotyczy ul. Sobieskiego

Tylko w pierwszym roku jej funkcjonowania, co trzecie z wszystkich zgłoszeń dotyczących Myślenic, dotyczyło tego odcinka drogi. Dominuje tu przekraczanie dozwolonej prędkości i nieprawidłowe parkowanie. Szybkiej jeździe na tym odcinku sprzyja nachylenie jezdni (7%) i jej szerokość (ok. 8 metrów). Mimo, że obowiązuje tu ograniczenie do 50 km/h, niejednokrotnie kierowcy znajdujący się na dole - tuż przed wjazdem do miasta, mają na liczniku 75 km/h i więcej.

Problem narasta 

Te czynniki oraz brak przejścia dla pieszych przy nowo powstałych blokach wpływają na poczucie zagrożenia u mieszkańców tej części miasta, dlatego domagają się stworzenia przejścia dla pieszych. Kiedy kilka lat temu modernizowano nawierzchnię tej drogi, pasów już nie odmalowano. Dzisiaj te znajdują się na początku drogi; w pobliżu „Domu Greckiego” i na drugim jej końcu - przy stacji paliw. Jedne od drugich dzieli odległość niespełna kilometra.

Za każdym razem, kiedy mieszkańcy nowych bloków decydują się przejść przez ulicę - na chodnik, ryzykują potrącenie. - Droga jest szeroka, auta jadą w dwóch kierunkach z dużą prędkością. Te z dołu, żeby pokonać wzniesienie, a te z góry nabierają prędkości z każdym metrem. My, aby znaleźć się na chodniku po drugiej stronie, musimy szukać luki między nimi – powiedziała nam jedna z mieszkanek nowych bloków, którą spotkaliśmy na miejscu.

Podczas ubiegłorocznej debaty pojawiła się koncepcja budowy przejścia dla pieszych wraz z wyspą, tzw. azylem na środku drogi.

Zarządca drogi na razie nie znalazł rozwiązania tego problemu. Podczas ubiegłorocznej debaty pojawiła się koncepcja budowy przejścia dla pieszych wraz z wyspą, tzw. azylem na środku drogi. Taka przeprawa miałoby powstać w pobliżu Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej.

Przedstawiciele ZDP, wydziału komunikacji i policji podkreślali, że przejście musi spełniać określone wymogi. Jednym z podstawowych jest to, że nie może prowadzić na pobocze. Taka sytuacja miałaby miejsce w przypadku ul. Sobieskiego, bowiem chodnik znajduje się tylko po jednej stronie.

Radny interpeluje

Niedawno interpelację w tej sprawie do starosty Józefa Tomala (KWW Forum Ziemi Myślenickiej) złożył radny Robert Pitala (PiS). Zwraca się w niej z prośba o podjęcie pilnych działań mających na celu budowę bezpiecznego przejścia na ul. Sobieskiego wskazując na brak chodnika od strony osiedla bloków wielorodzinnych.

„Jeszcze bardziej zdumiewa fakt, iż do tej pory nie zrobiono nic, choć Mateusz Suder - były radny rady miejskiej w Myślenicach wielokrotnie występował z wnioskiem w tej sprawie, apelując o bezpieczne przejście w tym miejscu” - w swojej interpelacji pisze Robert Pitala.

Do interpelacji podczas ostatniej sesji Rady Powiatu odniósł się starosta Józef Tomal, mówiąc o potrzebnie budowy chodnika i podziale kosztów z gminą pół na pół. Zwracał uwagę na różne opinie związane z powstaniem przejścia z wysepką oraz ich ewentualnego wpływu na bezpieczeństwo. Powołał się na słowa radnego Edwarda Zadory (KWW FZM), który uważa, że przejście z wysepką, jakie powstało w Tokarni, powoduje większe zagrożenie niż przed jego budową.

- Dla starostwa nie jest problemem, przekazać wykonawcy pieniądze i stworzenie przejścia, pytanie - kto weźmie odpowiedzialność za ewentualne wypadki do których może dojść w tym miejscu? – pytał Józef Tomal.

Starosta odpowiada

Natomiast w pisemnej odpowiedzi na interpelację radnego Roberta Pitali, starosta podkreśla, że budowę w tym miejscu przejścia komplikuje nachylenie terenu, ograniczona widoczność, liczne zjazdy do posesji oraz brak poszanowania przepisów ruchu drogowego przez kierujących w zakresie ograniczenia prędkości i parkowania. "W tych warunkach wykonanie typowego przejścia dla pieszych może być wbrew pozorom przyczyną pogorszenia bezpieczeństwa" - czytamy w odpowiedzi.

Starosta podkreśla rolę inwestora, który zgodnie z przepisami na etapie projektowania inwestycji, powinien uwzględnić warunki drogowe oraz zabezpieczenie i obsługę komunikacyjną realizowanej przez siebie inwestycji – w tym przypadku bloków przy ul. Sobieskiego.

„Jeżeli włączenie komunikacyjne wymaga przebudowy drogi publicznej, to inwestor jest zobowiązany wykonać tą przebudowę na własny koszt - czytamy w odpowiedzi”. Starosta podkreśla, że nie zaprojektowano i nie wybudowano ani jednego ciągu pieszego łączącego bloki z ulicą Sobieskiego oraz nie zaproponowano żadnych usprawnień w samym pasie drogi.

Zarząd Dróg Powiatowych w Myślenicach wykonał wstępną koncepcję przejścia dla pieszych z separatorem w osi jezdni. Po przygotowaniu projektu zmiany organizacji ruchu w tym miejscu, dokumentacja zostanie przedłożona do zaopiniowania Komendzie Powiatowej Policji w Myślenicach, a następnie do zatwierdzenia organowi zarządzającemu ruchem - Wydziałowi Komunikacji Starostwa Powiatowego w Myślenicach.

W przypadku pozytywnej decyzji pozostanie do rozwiązania problem doświetlenia miejsca lokalizacji przejścia dla pieszych w oparciu o oświetlenie uliczne, które jest własnością Gminy Myślenice. Ostateczną decyzję o ewentualnej realizacji tego przedsięwzięcia podejmie Zarząd Powiatu Myślenickiego

– w odpowiedzi na interpelację wyjaśnia starosta Józef Tomal.

Które zdarzenie występujące w Myślenciach uznajesz za najbardziej uciążliwe?

  • akty wandalizmu
  • bezdomność
  • dzikie wysypiska śmieci
  • spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych
  • przekraczanie prędkości przez kierowców
  • nieprawidłowe parkowanie
  • niszczenie zieleni
  • jazda po lasach quadami
  • bezpańskie psy
  • żebractwo/wyłudzanie pieniędzy
  • inne
  • Zobacz wyniki

Powiązane tematy

Czytaj także

Komentarze

  • 20.03.2019 - 7:50
    I raczej niech tego przejścia nie będzie, bo zaczną ginąć ludzie!
    Do tej pory było bezpiecznie i niech tak zostanie.
    26 13 Cytuj Zgłoś
  • mirek@ 20.03.2019 - 7:53
    ja bym proponował kładkę lub tunel - przeciez burmistrz ostatnio mowi ze to dobry pomysł to co w krzyszkowicach zrobia a w myslenicach nie bedzie? wpiszmy ta ulice w ten caly rzadowy program miejsc niebezpiecznych to sie wszystko wybuduje
    18 8 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 8:25
    bono napisał/a:
    I raczej niech tego przejścia nie będzie, bo zaczną ginąć ludzie!
    Do tej pory było bezpiecznie i niech tak zostanie.
    Dla Ciebie było bezpiecznie bo użytkujesz drogę jedynie jako kierowca? Bezpiecznie jest dla dzieci których mieszka tam coraz więcej? Nie sądzę.
    8 17 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 8:37
    bono napisał/a:
    I raczej niech tego przejścia nie będzie, bo zaczną ginąć ludzie!
    Do tej pory było bezpiecznie i niech tak zostanie.
    Yyy.. Czyli co? Powinniśmy zlikwidować wszystkie przejścia dla pieszych w Myślenicach to będzie bezpieczniej, tak? Z tego co kojarzę azyl zrobiony jest na 3-go maja koło caritasu nie daleko mostka. Dlaczego go zrobiono? Czy poprawiło tam jakość przechodzenia pieszych? Może przejedziesz się tam, a potem spróbuj przejść przez ulice Sobieskiego. Sprawdzisz jak szybko można biegać gdy nagle zobaczysz rozpędzony samochód z góry.

    napisał/a:
    Podczas ubiegłorocznej debaty pojawiła się koncepcja budowy przejścia dla pieszych wraz z wyspą, tzw. azylem na środku drogi.
    Chciałbym wiedzieć co od tej ubiegłorocznej debaty zrobiono by rozwiązać problem? Bo samo mówienie o problemie nie rozwiąże go. Debata rozumiem powstała bo problem zgłaszany był od dawna.

    Możemy sobie pobiadolić jeszcze rok, może kolejny, aż w końcu temat się znudzi. O to chodzi?

    Powstaje tam coraz więcej budynków mieszkalnych i zainteresowanych będzie coraz więcej - temat się nie znudzi.

    Może jak się nie da zrobić przejścia, nagminnie łamane jest ograniczenie prędkości to powinien powstać tam radar?

    napisał/a:
    - Dla starostwa nie jest problemem, przekazać wykonawcy pieniądze i stworzenie przejścia, pytanie - kto weźmie odpowiedzialność za ewentualne wypadki do których może dojść w tym miejscu? – pytał Józef Tomal.
    A kto weźmie odpowiedzialność jeżeli dojdzie do wypadku teraz?
    6 17 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 8:53
    KŁADKĘ KONIECZNIE KŁADKĘ Z RUCHOMYMI SCHODAMI NA LEDZIE Z PODGRZEWANĄ PODŁOGĄ JAKUZZI I WINDAMI ORAZ MOBILNYMI KUWETAMI DLA JEŻY DO TEGO WSZYSTKO W LEDZIE I BĘDZIE GITARKA sugeruje ponizej 12 mln nie schodzić bo będzie lipa prestiż we wsiosce musi być z rozmachem i stacje ładowania dla dronów i pojazdów elektrycznych z boku zatoczki na KISS UND WALK
    18 8 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 8:57
    ddzordzz napisał/a:
    Yyy.. Czyli co? Powinniśmy zlikwidować wszystkie przejścia dla pieszych w Myślenicach to będzie bezpieczniej, tak? Z tego co kojarzę azyl zrobiony jest na 3-go maja koło caritasu nie daleko mostka. Dlaczego go zrobiono? Czy poprawiło tam jakość przechodzenia pieszych? Może przejedziesz się tam, a potem spróbuj przejść przez ulice Sobieskiego. Sprawdzisz jak szybko można biegać gdy nagle zobaczysz rozpędzony samochód z góry.
    Jestem za robieniem przejść w miejscach bezpiecznych, czyli w tym wypadku na przeciw Orlen (na górze).
    Na przejściach z góry lub pod górę: Głogoczów, Gaj... giną ludzie jak muchy.
    Walczcie o budowę chodnika po obu stronach.
    15 8 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 9:01
    Jeżdżę tamtędy bardzo często, jak każdy z nas. Z jednej strony widzę szybko jadące samochody, z drugiej pieszych, przechodzących gdzie im się podoba. Czasem Policja stoi z suszarką, ale rzadko. To, że jeszcze na szczęście nikomu tam nic się nie stało, to faktycznie cud. Dopóki nie ma drugiego chodnika i pewnie nie będzie, to przejście jest niezbędne. Myślę, że w tym miejscu, byłoby najbezpieczniejsze:

    https://www.google.pl/maps/@49.8399322,19.9320164,3a,60y,209.73h,54.1t/data=!3m6!1e1!3m4!1sEvn4ONN6wuQIl-mGHTlXoQ!2e0!7i13312!8i6656
    5 5 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 9:34
    Kaper napisał/a:
    Jeżdżę tamtędy bardzo często, jak każdy z nas. Z jednej strony widzę szybko jadące samochody, z drugiej pieszych, przechodzących gdzie im się podoba. (...)
    Otóż to, przechodzą gdzie im się podoba bo nie ma wyznaczonego do tego miejsca - pasów. A przejść jakoś muszą.
    8 8 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 9:51
    bono napisał/a:
    Jestem za robieniem przejść w miejscach bezpiecznych, czyli w tym wypadku na przeciw Orlen (na górze).
    Na przejściach z góry lub pod górę: Głogoczów, Gaj... giną ludzie jak muchy.
    Walczcie o budowę chodnika po obu stronach.
    Jak czytam te głupoty to nie wierzę w ludzi. Mieszkam w blokach na ul. Sobieskiego i rozumiem że idąc z rynku mam dojść aż pod stację orlen zeby przejść przez pasy i wracać z powrotem na dół poboczem? Masakra.. Z chodnikiem się zgodzę powinien się tam znaleźć tak samo jak przejście.
    11 9 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 9:51
    Dokładnie, ddzordzz. Chodzi przede wszystkim, o bezpieczeństwo pieszych. Samochód można naprawić, człowiek jest zawsze w najgorzej sytuacji. I zrobiłbym tak widoczne oznakowanie, żeby już w Jaworniku i Stróży kierowcy zwalniali.
    2 5 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 10:17
    Ja się pytam kto dał pozwolenie na budowę blokowiska w tym(i innych ) miejscu ??
    Jeśli nie ma możliwości dojścia do posesji(brak chodnika).
    Ostatnia moda na deweloperkę w każdym możliwym miejscu.
    Budują nie bacząc na to że nie ma jak dojść bezpiecznie, nie ma gdzie zaparkować( mieszkańcy nowych budynków parkują gdzie popadnie blokując chodniki - nie wiem czy nie wykupują miejsc parkingowych, z wygody, czy mają więcej aut ). Budynki zasłąniają już istniejące mniejsze domy, mieszkania. Część z nich i tak stoi pustych i nikt ich nie kupuje (moja opinia patrząc na naklejki na oknach budynków z napisami ostatnie wolne mieszkania ).
    16 4 Cytuj Zgłoś
  • Robert 20.03.2019 - 10:32
    Zrobić drogę i chodnik dołem, wzdłuż Sanu. Rozwiązanie najbezpieczniejsze.
    12 3 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 10:33
    Bo u nas to tak jest, że najpierw budują bloki, a później drogi dojazdowe i chodniki :D i wychodzą wąskie kiszki. Ale najważniejsze, żeby jak najwięcej wybudować i zarobić
    11 3 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 10:42
    nomad napisał/a:
    Bo u nas to tak jest, że najpierw budują bloki, a później drogi dojazdowe i chodniki :D i wychodzą wąskie kiszki. Ale najważniejsze, żeby jak najwięcej wybudować i zarobić
    Nie dziwie się. Jakby było na odwrót zaraz padło by pytanie: Po co tam droga? Po co tam chodnik? Tam przecież nikt nie mieszka.
    4 6 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 11:38
    Problem wynika z tego że z góry zakłada się za nieralne przestrzeganie przepisów drogowych? No paranoja. Jest ograniczenie do 5o km/h i gdyby kierowcy tego przestrzegali każdy widziałby znak ostrzegający o przejściu dla pieszych. To teren zabudowany, zróbym próg zwalniający, jeżeli inaczej się nie da. Zróbmy sygnalizację świetlną na klik... aż tak dużo ludzi tamtędy nie przechodzi żeby to był problem.

    Chodnik po drugiej stronie? Zróbmy. Byloby cudownie. Minimalna szerokość chodnika 1.5m , zawęźmy ulicę o tą wartość, zróbmy chodnik. Węższa droga, gorsze warunki. Kierowcy będą wolniej jeździć, mieszkańcy będą mieli chodnik. No super. Będziemy bezpiecznie chodzić.

    Zróbmy cokolwiek, byleby dało się przejść.

    A Wy , którzy nie musicie tamtędy chodzić nie wypowiadajcie się, bo robicie nam krzywdę.
    5 7 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 11:56
    Zgadzam się z yomama... Zamilczcie Wy którzy nie macie pojęcia jaka jest tam sytuacja, nie chcecie pomóc to przynajmniej nam nie przeszkadzajcie. Zawsze są najmądrzejsi Ci, których sytuacja nie dotyczy. kibic111 ciekawe co powstało pierwsze twój dom czy też blok czy super wypasiona droga z chodnikiem obok niego. Ludzie budują się tam gdzie mają działkę, więc nie komentuj proszę.
    Sytuacja jest na ulicy Sobieskiego marna i nie tylko dla ludzi z bloków, ale także dla tych z domów jednorodzinnych których jest tam też sporo. Droga jest szeroka ( aż 8m), można by zrobić chodnik na całej długości aż do centrum. Jezdnia została by zwężona co naturalnie wymusiło by u kierowców wolniejszą jazdę. A każdy mieszkający już, czy też w przyszłości mógł by bezpiecznie chodnikiem dotrzeć do centrum a zwłaszcza dzieci do szkoły, która ma być na nowo otwarta.
    Drugim rozwiązaniem była by droga wzdłuż Sanu. Jest ona uwzględniona w planie zagospodarowania przestrzennego w tym obrębie. Nie dość, że ludzie już tam mieszkający mogli by bezpiecznie dotrzeć do centrum, to jeszcze właściciele działek po drugiej stronie Sanu zyskali by dojazd do swoich działek.
    5 6 Cytuj Zgłoś
  • Bartek Bartkowski 20.03.2019 - 11:56
    A tam czasem nie miał być peron z przystankiem kolejowym złotego pociągu co go nowy burmistrz obiecał i który przywiezie turystów z Krakowa ? To byście se mogli ludzie wtedy wsiąść w pociąg i zjechać do rynku bez przechodzenia na druga stronę
    13 3 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 12:09
    bartek napisał/a:
    A tam czasem nie miał być peron z przystankiem kolejowym złotego pociągu co go nowy burmistrz obiecał i który przywiezie turystów z Krakowa ? To byście se mogli ludzie wtedy wsiąść w pociąg i zjechać do rynku bez przechodzenia na druga stronę
    Dow***** niskiego lotu :(
    3 14 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 12:37
    taki_gość napisał/a:
    Dow***** niskiego lotu :(
    Taki dyżurny Strasburger.
    2 9 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 12:56
    Nie widzę powodu aby miasto dokładało się do infrastruktury drogi powiatowej jaką jest ulica Sobieskiego, od tego jest starostwo. Najlepsza jest informacja od starosty Józefa Tomala, który pisze "rolę inwestora, który zgodnie z przepisami na etapie projektowania inwestycji, powinien uwzględnić warunki drogowe oraz zabezpieczenie i obsługę komunikacyjną realizowanej przez siebie inwestycji – w tym przypadku bloków przy ul. Sobieskiego. " i dalej "Jeżeli włączenie komunikacyjne wymaga przebudowy drogi publicznej, to inwestor jest zobowiązany wykonać tą przebudowę na własny koszt - czytamy w odpowiedzi. No właśnie panie starosto, gdzie pan był i służby panu podległe, kiedy wydał pan zezwolenie na budowę tych budynków wielorodzinnych, kiedy inwestycja nie była zgodna z obowiązującymi przepisami gdyż jak pan podaje "nie zaprojektowano i nie wybudowano ani jednego ciągu pieszego łączącego bloki z ulicą Sobieskiego oraz nie zaproponowano żadnych usprawnień w samym pasie drogi"/ jest to niedopełnienie obowiązków służbowych ar.231kk/ , mógł pan wstrzymać wydanie zezwolenia do czasu przeprojektowania inwestycji, jednak pan tego nie uczynił ciekawe dlaczego?
    9 9 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 14:04
    jagerti napisał/a:
    . kibic111 ciekawe co powstało pierwsze twój dom czy też blok czy super wypasiona droga z chodnikiem obok niego. Ludzie budują się tam gdzie mają działkę, więc nie komentuj proszę.
    Odpowiadajac - była droga z chodnikiem później mój dom a aktualnie wybudowany blok bez parkingu i ludzie notorycznie zastawiają mój wyjaz gdzie ustawiony jest na zakaz parkowania ( ustawiony przez zarządce drogi.

    służbista napisał/a:
    "rolę inwestora, który zgodnie z przepisami na etapie projektowania inwestycji, powinien uwzględnić warunki drogowe oraz zabezpieczenie i obsługę komunikacyjną realizowanej przez siebie inwestycji – w tym przypadku bloków przy ul. Sobieskiego. "
    Sytauacja wygląda tak ze inwestor (nie tylko ten) w jakiś sposób otrzymuje zezwolenia i odbiory a nie realizuje tego co jest w jego obowiązku.
    Po sprzedaży mieszkań ma wyrąbane na to co się dzieje .
    8 3 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 14:24
    Jeśli chodzi o ul. Sobieskiego Pani/e kibic111, to nie ma tam żadnego bloku bez wydzielonego parkingu dla mieszkańców. A ludzie zastawiający wjazdy to klienci gabinetów lekarskich znajdujących się na tej ulicy. Proszę o nie sianie nie potwierdzonych plotek.
    6 3 Cytuj Zgłoś
  • 20.03.2019 - 15:26
    jagerti napisał/a:
    Jeśli chodzi o ul. Sobieskiego Pani/e kibic111, to nie ma tam żadnego bloku bez wydzielonego parkingu dla mieszkańców. A ludzie zastawiający wjazdy to klienci gabinetów lekarskich znajdujących się na tej ulicy. Proszę o nie sianie nie potwierdzonych plotek.
    prośba o czytanie ze zrozumieniem - najlepiej z zachowaniem ciągłości postów ( w szczególności powiązanych)
    6 1 Cytuj Zgłoś
  • 21.03.2019 - 8:05
    Pani/e kibic111 prośba o pisanie z użyciem chociażby znaków interpunkcyjnych i o budowanie zrozumiałych zdań, wtedy każdemu będzie łatwiej zrozumieć co Pan/i ma na myśli. Powyższy artykuł i wypowiedzi dotyczą ul. Sobieskiego, więc nie wiem jakim cudem miałam się, domyślić że żali się Pan/i odnośnie sytuacji w innym miejscu.... Proszę stworzyć osobną dyskusję na temat bloku na Pana/i ulicy a nie zaśmiecać tego wątku, skoro poza obrażaniem innych nie ma Pan/i nic mądrego do powiedzenia w kwestii bezpieczeństwa na ul. Sobieskiego.
    2 3 Cytuj Zgłoś
  • 21.03.2019 - 10:19
    jagerti napisał/a:
    Pani/e kibic111 prośba o pisanie z użyciem chociażby znaków interpunkcyjnych i o budowanie zrozumiałych zdań, wtedy każdemu będzie łatwiej zrozumieć co Pan/i ma na myśli. Powyższy artykuł i wypowiedzi dotyczą ul. Sobieskiego, więc nie wiem jakim cudem miałam się, domyślić że żali się Pan/i odnośnie sytuacji w innym miejscu.... Proszę stworzyć osobną dyskusję na temat bloku na Pana/i ulicy a nie zaśmiecać tego wątku, skoro poza obrażaniem innych nie ma Pan/i nic mądrego do powiedzenia w kwestii bezpieczeństwa na ul. Sobieskiego.
    Mogę prosić o cytat, którym poczuła się pani obrażona??

    Wracając do wypowiedzi dotyczącej ulicy Sobieskiego, to w każdym moim poście pojawia się informacja o nie wywiązywaniu się inwestorów z założeń projektowych(oraz akceptacji i odbioró przez urzędników), więc uważam dyskusję jak najbardziej na temat, aczkolwiek rozwiniętą na szerszy problem zauważalny w Myślenicach.
    Niestety płacą za to osoby które, jak mniemam np. pani, zakupiły mieszkanie w takiej inwestycji.
    Jeśli można w takim razie prosić o informację:
    Czy kupując mieszkanie w tej lokalizacji ( tak przypuszczam ponieważ domy poniżej jak i powyżej (okolice Orlen) mają dostęp do chodnika i przejścia) nie miała pani świadomości ze chodnika nie ma? Czy może była pani wprowadzona w błąd że chodnik będzie a dalej go nie ma ??
    7 1 Cytuj Zgłoś
  • Piotr Tomczek 21.03.2019 - 12:46
    ????
    2 Cytuj Zgłoś
  • 21.03.2019 - 19:54
    podobna sytuacja jest w Sułkowicach na ul.Partyzantów - wielokrotnie zgłaszane od kilku lat ...po jednej stronie ulicy chodnik - przejść cieżko... a zeby dojsc do przejscia dla pieszych trzeba niestety isc wąskim poboczem drogi...mieszkańcy wielokrotnie prosili poprzedniego burmistrza o budowę chodnika po drugiej stronie ulicy... ale nic sie nei działo - wypadki z udziałem pieszych - częste(w tym śmiertelne) - wypadki samochodowe - również - ul.partyzantów- to dom przy domu... dzieci, starsi mieszkańcy..bezpieczeństwu nie sprzyja tez znacznie wzniesienia na tzw Malikówke... widoczność zerowa.. przechodzenie.. "na czuja " - wszytsko po to by znaleśc sie na chodniku po drugiej stronie - może obecny burmistrz gminy Sułkowice wkońcu się weżie za sprawę chodnika po drugiej stronie ulicu wzdłuż ul Partyzantów
    1 1 Cytuj Zgłoś
  • 22.03.2019 - 16:40
    Burmistrz potrzebuje pieniadze na pozwy do Sądu bo czuje sie zagrożony i w poważaniu ma mieszkańców i ich problemy. Starosta nie ma nic do gadania bo opowiada jak musi żeby stołek trzymac. A przejsc dla pieszych nie ma i nie bedzie bo są ważniejsze sprawy jak hejt. W Osieczanach jest ruch jak na zakopiance i też przejsc nie ma bo po co. Dopiero jedna ofiara śmiertelna była to za mało szkoda pieniedzy tak władza myśli wiec nie ma co sie łudzić szkoda kasy.
    3 3 Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach