Zamyśleni przy grobach, ostrożni na drodze

Tak można podsumować mijający weekend, kiedy to w dniu Wszystkich Świętych gromadzimy się przy grobach bliskich, wspominamy spędzone razem chwile – czasem zbyt szybko kończące się. Jak oceniają pełniący tego dnia służbę policjanci, dzień Wszystkich Świętych minął na drogach powiatu myślenickiego spokojnie

Tylko raz – 2 listopada - policjanci otrzymali zgłoszenie o dwóch pojazdach blokujących drogę przed cmentarzem w Sułkowicach. Podczas weekendowej akcji policji „Znicz 2009” zatrzymano dwóch młodych, nietrzeźwych kierowców. Pierwszy z nich to 18-latek z Jawornika, który został zatrzymany 1 listopada w fiacie cinquecento w tej miejscowości i miał 1,4 promila. Tego samego dnia, nad ranem, o pomoc policję poprosił mieszkaniec Rudnika, na którego citroena wpadła przebiegająca przez drogę sarna, uszkadzając samochód. Kolejne zgłoszenie funkcjonariusze otrzymali od krakowianina. Dotyczyło włamania do jego domku letniskowego w Łyczance (gmina Siepraw). Łupem złodziei padły m.in. elektronarzędzia warte kilkaset złotych.

- Dalsza część dnia – w tym czas odwiedzin miejsc pochówków po południu i wieczorem – przebiegała bez zgłoszeń i potrzeby interwencji w tych miejscach. Nad bezpieczeństwem mieszkańców powiatu czuwali policjanci pełniący służbę w pobliżu cmentarzy, zgodnie z założeniami akcji „Znicz 2009”. Jak oceniają funkcjonariusze, w świąteczną niedzielę pod cmentarzami powiatu było spokojnie, choć tłoczno. Znikomy ruch panował w tym czasie na pozostałych drogach, w tym „zakopiance” – mówi Szymon Sala z KPP w Myślenicach.

Noc z niedzieli na poniedziałek przyniosła zgłoszenie o wypadku drogowym w Zasani, gdzie 21-latek z Lipnika stracił panowanie nad fiatem 126p i wylądował w rowie odnosząc obrażenia. Policjanci przebadali młodego kierowcę, który miał prawie 1,8 promila alkoholu. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Podczas nocnego dyżuru obsługa monitoringu miejskiego zgłosiła policjantom zarejestrowanie dwóch wykroczeń porządkowych w centrum Myślenic. Sprawcy zakłócenia porządku oraz uszkadzający płotek w śródmieściu zostali szybko ustaleni. Przed 4 nad ranem na drodzew Głogoczowie kierowca volvo potrącił sarnę, uszkadzając pojazd, natomiast wystawieniem mandatu zakończyła się kolizja drogowa na „zakopiance” w Stróży, podczas której bocznie zderzyły się dwa volkswageny.

Czytaj także

Komentarze

  • 03.11.2009 - 8:17
    Codziennie jeździłem od piątku do niedzieli po okolicznych miejscowościach Myślenic (jawornik, polanka, jasienica, bysina, stróża) jak i po samych Myślenicach (taka praca) robiąc ok 500 km dziennie a patroli w piątek widziałem tylko JEDEN koło szkoły "3" w sobotę tak samo i jeszcze w drugim policjanci spali koło cmentarza na polance a w niedzielę się już całkowicie rozczarowałem w całym dniu tylko wyminął mnie z naprzeciwka jeden samochód policji. To że pilnowali porządku koło cmentarzy i na drogach to jedna wielka ściema dla mnie bo ich tam po prostu nie było. Tak że gratuluję policji porządku na drogach i udanej akcji!!!
    Cytuj Zgłoś
  • 03.11.2009 - 8:51
    Ja mam inną, sensacyjną wiadomość!!! Otóż od ponad roku na "zakopiance" M-ce - Pcim nie było ANI JEDNEGO WYPADKU z udziałem pieszych!!!
    Dlaczego? Ano dlatego, że ruch pieszych i ruch aut są rozdzielone. Polecam tę uwagę wszystkim służbom, które za wszysko zło obwiniają kierowców.
    Cytuj Zgłoś
  • 03.11.2009 - 9:33
    No to teraz trzeba sobie zadać pytanie o te kładki nad zakopianką dla pieszych, na odcinku Myślenice-Kraków, zwłaszcza w kontekście ostatniego, potwornego wypadku w Jaworniku???
    Cytuj Zgłoś
  • 03.11.2009 - 10:27
    Jeden patrol kierujący ruchem widziany w sobotę przy cmentarzu w Polance. Mogłem się dobrze przyglądnąć, ponieważ samochody zostały tak pokierowane że wszyscy się zakleszczyli i ani w jedną ani drugą stronę się już przejechać nie dało przez dłuższy czas ;)

    Cyrku, zwróc uwagę na zgrabne przeskakiwanie przez barierki w Mogilanach na tle kładli. Kładką każdy potrafi przejść, liczy się adrenalina i ten wiatr we włosach od blisko przejeżdżających samochodów.

    Pozdrawiam
    Cytuj Zgłoś
  • 03.11.2009 - 13:37
    Artuj
    Wystarczyłoby walnąć parę razy 500 mandatu. Lepiej stracić pięć stów niż życie.
    Jak juz maja kładkę to to jest abstrakcja, że przechodzą przez drogę.
    Cytuj Zgłoś
  • 03.11.2009 - 14:52
    I będzie jak koło busów, przepisowo tylko z rana bo mundurowi stoją. Trzeba będzie chyba stawiać 2 metrowe bariery albo coś na styl elektrycznego pastucha aby skutek był 100%.
    Cytuj Zgłoś
  • 04.11.2009 - 8:49
    Nieważne co będzie, ludzie w amoku i tak sforsują przeszkodę, zwłaszcza panie z zakupami, którym bus odjeżdża w tej chwili, kiedyś taka wbiegła mi pod samochód a w dodatku rozsypały jej się zakupy i co? korek spowodowała bo musiała pozbierać wszystkie produkty masowej konsumpcji.

    Cytuj Zgłoś
  • 04.11.2009 - 22:08
    A o 13.40 w niedzielę autobus utknął zaraz za mostem na Polankę bo od zakrętu aż bez mała do cmentarza sznurek samochodów na poboczu. Ludzie musieli iść na nogach a policja stała pod bramą cmentarza i udawała że kieruje ruchem.
    Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach