Redakcja
Napad na dworcu: Ukradli 10 złotych grozi im 12 lat
Na peronie dworca trzech mężczyzn okradło mieszkańca Krakowa czekającego na autobus. Zabrali mu 10 złotych, grozi im za to 12 lat więzienia
Do incydentu doszło 12 marca. Kiedy mieszkaniec Krakowa czekał na autobus podeszło do niego trzech mężczyzn. - Jak zrelacjonował policjantom poszkodowany, agresywni, pijani młodzi mężczyźni, grożąc mu pozbawieniem życia, szarpiąc za ubranie, a wreszcie przewracając na ziemię, zmusili go do wydania jedynych pieniędzy jakie miał przy sobie – 10 złotych w bilonie – opowiada Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.
Kiedy odeszli, krakowianin zadzwonił na policję. Po kilkunastu minutach funkcjonariusze zatrzymali sprawców napadu na przystankach dla busów przy ul Słowackiego. Poszkodowany bez trudu rozpoznał napastników. Pierwszy z napastników – 19-latek z Krzywaczki był trzeźwy, drugi 19-latek z Bysiny miał 1,4 promila, a 18-latek z Trzebuni 0,9 promila alkoholu w organizmie.
Tego samego wieczoru zostali zatrzymani w policyjnym areszcie do wyjaśnienia, a następnego dnia usłyszeli zarzut dokonania rozboju. Przyznali się do winy. Prokuratura Rejonowa w Myślenicach wydała postanowienie o zastosowaniu wobec napastników dozoru policyjnego. - Policjanci ustalają czy mężczyźni mogli dopuścić się podobnych przestępstw na innych osobach – w tej sprawie funkcjonariusze proszą o kontakt pod nr tel. (12) 372-92-00 – informuje Szymon Sala.
Za kradzież z użyciem przemocy, groźby wobec osoby, kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 2 do 12 lat. Dla bytu tego rodzaju przestępstwa zabrana ofierze kwota, przedmiot, etc., może być zupełnie znikomej wartości.
Do incydentu doszło 12 marca. Kiedy mieszkaniec Krakowa czekał na autobus podeszło do niego trzech mężczyzn. - Jak zrelacjonował policjantom poszkodowany, agresywni, pijani młodzi mężczyźni, grożąc mu pozbawieniem życia, szarpiąc za ubranie, a wreszcie przewracając na ziemię, zmusili go do wydania jedynych pieniędzy jakie miał przy sobie – 10 złotych w bilonie – opowiada Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji.Kiedy odeszli, krakowianin zadzwonił na policję. Po kilkunastu minutach funkcjonariusze zatrzymali sprawców napadu na przystankach dla busów przy ul Słowackiego. Poszkodowany bez trudu rozpoznał napastników. Pierwszy z napastników – 19-latek z Krzywaczki był trzeźwy, drugi 19-latek z Bysiny miał 1,4 promila, a 18-latek z Trzebuni 0,9 promila alkoholu w organizmie.
Tego samego wieczoru zostali zatrzymani w policyjnym areszcie do wyjaśnienia, a następnego dnia usłyszeli zarzut dokonania rozboju. Przyznali się do winy. Prokuratura Rejonowa w Myślenicach wydała postanowienie o zastosowaniu wobec napastników dozoru policyjnego. - Policjanci ustalają czy mężczyźni mogli dopuścić się podobnych przestępstw na innych osobach – w tej sprawie funkcjonariusze proszą o kontakt pod nr tel. (12) 372-92-00 – informuje Szymon Sala.
Za kradzież z użyciem przemocy, groźby wobec osoby, kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 2 do 12 lat. Dla bytu tego rodzaju przestępstwa zabrana ofierze kwota, przedmiot, etc., może być zupełnie znikomej wartości.
