Trenerzy Orła Myślenice na stażu w Wiśle i Cracovii

Marek Dragosz oraz Kamil Ostrowski odbyli staż w Wiśle Kraków u trenera Roberta Maaskanta, a wcześniej u Rafała Ulatowskiego w Cracovii Kraków

 Piłkarze odpoczywają, natomiast szkoleniowcy dbają o własny rozwój i zdobywanie wiedzy. Nie tak dawno Krzysztof Karpeta, Kamil Ostrowski i Marek Dragosz brali udział w międzynarodowej konferencji dotyczącej szkolenia dzieci i młodzieży w Warszawie. Nieco wcześniej byli w Poznaniu na szkoleniu organizowanym przez Bolton Wanderers. Jeszcze we wrześniu odbyli staż szkoleniowy w Cracovii, prowadzonej wtedy przez Rafała Ulatowskiego. Przez ponad tydzień obserwowali pracę krakowskiej drużyny, biorąc udział w zajęciach treningowych, odprawach, odbywając wiele rozmów.

- Trafiliśmy na okres w którym Cracovia kolekcjonowała porażki. Taka sytuacja nie zdarza się często, dlatego wbrew pozorom uważam to za spore doświadczenie. Jedno to poznawanie warsztatu trenerskiego, drugie to obserwacja jak radzić sobie w takich momentach. Nie jest łatwe dla trenera, po kolejnej kompromitacji, spojrzeć w oczy zawodnikom zrezygnowanym bez wiary w to co robią. Rafał Ulatowski przeżywał wtedy chyba najgorsze chwile w swojej trenerskiej przygodzie, ale obserwując to od wewnątrz śmiało można powiedzieć, że walczył do końca - mówi Kamil Ostrowski.
- Cracovii nie szło wtedy. Niestety ta sytuacja niewiele się zmieniła. Czegoś zabrakło „Pasiakom”. Szkoda, bo osobiście znam Rafała od wielu lat i uważam go za sporej klasy fachowca. I przykro mi, że już nie ma go w Krakowie – komentuje Marek Dragosz.

Trenerzy Orła mieli okazję do wielu rozmów i wymiany doświadczeń z Rafałem Ulatowskim i Tomaszem Rząsą pełniącym funkcję dyrektora sportowego. Podobnie jak z specjalistą ds. przygotowania fizycznego Łukaszem Bortnikiem.

To były bardzo wartościowe dwa tygodnie. Wspólnie z Kamilem spędziliśmy rzeczowy, rzetelny czas. Dawno już nie było mi dane w Polsce odkrywać i poznawać. Dawno nie wyniosłem takiej wiedzy z doświadczeń w naszym kraju – mówi Marek Dragosz.

Zatrudnienie Holendra Roberta Maaskanta na stanowisku trenera Wisły Kraków podzieliło w sierpniu jej kibiców na dwa obozy. Jedni cieszyli się, że prezes Bogdan Basałaj postawił na fachowca z Zachodu. Innych martwił fakt, że Holender nie jest szkoleniowcem „z nazwiskiem”. Takim, jak choćby przymierzani wtedy do Wisły – Dan Petrescu czy Diego Simeone. Dziś – w opinii trenerów myślenickiego Orła – takich rozterek nikt nie powinien mieć. - Byłem, zobaczyłem, poznałem. Maaskant nie jest zwolennikiem okrutnej ręki podczas treningów. Ale potrafi też twardo egzekwować obowiązki piłkarzy. Krok po kroku, tydzień po tygodniu dokłada kolejne elementy w układance związanej ze scalaniem zespołu. To bardzo mądra metoda wynikająca z analizy pracy poprzedników. Stosuje dużo zajęć z piłkami. Kładzie spory nacisk na elementy taktyczne. To podoba się piłkarzom. Jestem przekonany, że Maaskant już dziś znalazł z nimi wspólny język – mówi Kamil Ostrowski.

Dragosz i Ostrowski mają już sprecyzowane kolejne plany szkoleniowe. Na przełomie stycznia i lutego wyjeżdżają na staż do Wielkiej Brytanii, a w wakacje z rewizytą do fińskiego FC Honka.

Czytaj także

Komentarze

  • Kuba 09.12.2010 - 11:36
    Bardzo fajnie. Niech się nasi trenerzy rozwijają. Wszystko idzie chyba w dobrym kierunku. ;)
    Cytuj Zgłoś
  • 09.12.2010 - 12:17
    Byle nie zapatrzyli się na Ulatowskiego
    Cytuj Zgłoś
  • 09.12.2010 - 12:23
    No Brawo! dobrze że się coś dzieje, że ludzie trenujący nawet w takim (bez obrazy) "klubiku" chcą się rozwijać.szacunek
    Cytuj Zgłoś
  • 09.12.2010 - 12:33
    Na Ulatowskiego się nie zapatrzyli, bo u niego dośc dawno byli, wtedy właśnie załatwili ten mecz z Cracovią, który sie niestety nie odbył przez ulewne deszcze... szkoda trochę, bo Cracovia przyjechałaby na pewno do Myślenic w pierwszym składzie z Ulatowskim, teraz to nie wiadomo czy się uda na wiosnę załatwic, bo Ulatowskiego już nie ma...
    Cytuj Zgłoś
  • 09.12.2010 - 12:55
    Cosik mi sie widzi ze zmiana warty bedzie. Orzeł zamiast Dalinu.
    Czyżby byli chętni na boisko Dalinu tak jak na dworzec PKS.
    Wszystko sie da zrobić w majestacie prawa.
    Cytuj Zgłoś
  • 09.12.2010 - 12:56
    gość: byzs napisał/a:
    Cosik mi sie widzi ze zmiana warty bedzie. Orzeł zamiast Dalinu.
    Czyżby byli chętni na boisko Dalinu tak jak na dworzec PKS.
    Wszystko sie da zrobić w majestacie prawa.
    co ty bredzisz czlowieku?
    Cytuj Zgłoś
  • 09.12.2010 - 13:10
    gość: byzs napisał/a:
    Cosik mi sie widzi ze zmiana warty bedzie. Orzeł zamiast Dalinu.
    Czyżby byli chętni na boisko Dalinu tak jak na dworzec PKS.
    Wszystko sie da zrobić w majestacie prawa.
    No właśnie? O czym Ty w ogóle mówisz?
    Cytuj Zgłoś
  • 09.12.2010 - 15:34
    Nie no ja tylko tak bredze.
    Ale jak widze uzdrawianie Dalinu od pewnego czasu to mnie tak jakoś dziwnie, podobnie, wygląda jak z dworcem Pks
    Cytuj Zgłoś
  • Zdzichó Kowal PJN 09.12.2010 - 15:51
    Szanowne mieskańcy!
    To kturysz z klub bemdzie siem trenowało popoprzez Pan Kamil - Krakowia czy Wisła?
    Hyba Wisła gdzie wiemkszy prestisz.
    Znajomc ten podziw jaki siem ma popoprzez Pan Bogósław dla Pan Burmiszcz Maciej za wszyskie dokonania to arz dziw rze tak puźno zaproponowano Panu Kamilu te trenerstwo majomc pod remko tako zdolnoś, gdzie szczemśliwy gen rolał siem jako w brat?
    Cytuj Zgłoś
  • 09.12.2010 - 16:31
    Dobrze orły róbcie swoje! ostry tak trzymaj , a tą zawiścią niektórych nie ma sie co przejmować-każdy artykuł w którym piszą że ktoś coś robił zaraz jest atakowany-ci co nic nie robią nie lubia takich.pozdro dla orła
    Cytuj Zgłoś
  • 09.12.2010 - 17:56
    pozdro kamil
    Cytuj Zgłoś
  • Zdzichó Kowal PJN 09.12.2010 - 19:01
    Hyba oszalono przypisujomc Panu Zdzichó jako zawiść dla Panicza Kamila, gdzie siem oglomdło niejedny mecz podziwiajomc miszczxowstwo w grze.
    Paniczu Kamilu jak jurz siem bemdzie trenerstwo w klóbie Wisła nieh przesuno Brożkuw do centrum gdzie jako bliźniemta bemdo do siem mieli blirzy do podania. I nieh kupio jaki nowy bramkaż wew miejsce ty fajtłapy Pawełka.
    A co zrobio zez Maskamtem? Morze by zaprszyszed na Pana miejsc do Orzeł?
    Jazda jazda pasy asy!
    pozdrawiam
    Zdzichó
    pod skriptum: onegdaj czas za Pan Górski promponowano Panu Zdzichó asystemture przy Panu Kazimierzu wew RFN na miszczostwah ale nie doszło do czego popoprzez imtryge Pan Gmoch
    Cytuj Zgłoś
  • 09.12.2010 - 21:03
    KAMIL OSTROWSKI NAJLEPSZYM TRENEREM POLSKI !!!
    Cytuj Zgłoś
  • 09.12.2010 - 21:09
    a wracając do Ulatowskiego to moim skromnym zdaniem całkiem przyzwoity trener z tym, że bez wyników, niestety... Czytając i oglądając wywiady z nim zarówno z czasów gry w Cracovii, a wcześniej GKS'u i Zagłębia jak i po odejściu z MKS'u uważam, że ma dużo pokory i szacunku wobec tego co robi. Życzę mu z całego sera jak najlepszego rozwoju kariery.
    Cytuj Zgłoś
  • 09.12.2010 - 22:35
    Krzysztof K. robił zdjęcie ? :D pozdro chłopy, rozwijajcie się, respect !
    Cytuj Zgłoś
  • 10.12.2010 - 14:29
    Więcej zdjęc z stażu trenerów na stronie Orła jakby kogoś interesowało ;)

    http://orzelmyslenice.futbolowo.pl/orzelmyslenice/news,735474,trenerzy-orla-myslenice-na-stazu-w-wisle-i-cracovii-.html

    Pozdro.
    Cytuj Zgłoś
  • 11.12.2010 - 9:27
    Kamil Ostrowski to nie jest jakaś rodzina tego Ostrowskiego ?
    Cytuj Zgłoś
  • 11.12.2010 - 11:57
    Brat TEGO Ostrowskiego. A w czym problem ?
    Cytuj Zgłoś
  • 12.12.2010 - 18:08
    To braciszek załatwił. Za pieniądze podatników.
    Cytuj Zgłoś
  • 12.12.2010 - 23:56
    Gdybyś myślał, to byś tak nawet nie raczył napisać :) Co za tępy ten myślenicki naród :P A miasto-info niech tak sie nie trzyma kurczowo regulaminu ... Porażka :/
    Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach