Myślenice: Zderzenie dwóch karetek

Na skrzyżowaniu ul. Słowackiego z łącznikiem drogi krajowej nr 7 w Myślenicach zderzyły się dwie pędzące na sygnałach karetki pogotowia jadące z chorą i do wypadku. Ranne zostały cztery osoby – kierowcy i członkowie zespołów ratowników. Przewożonej w jednej z karetek 86-letniej pacjentce nic się nie stało

Do wypadku doszło ok. godz. 6.30. Jak wynika ze wstępnych ustaleń ulicą Słowackiego jechała na sygnale karetka, która została wysłana do wypadku w Krzyszkowicach.

- Kierowca postanowił skręcić na skrzyżowaniu w lewo do wjazdu na „zakopiankę” w kierunku Krakowa. Prawdopodobnie nie zatrzymał się na czerwonym i zderzył się z jadącą prawidłowo druga karetką, która nadjechała od strony Dobczyc. W tym ambulansie – także na sygnale – ekipa ratowników wiozła pacjentkę do szpitala – wyjaśnia Szymon Sala, rzecznik prasowy myślenickiej policji. Po zderzeniu, jedna z karetek uderzyła w sygnalizator świetlny. Obydwaj kierowcy byli trzeźwi.

Poszkodowani zostali czterej członkowie załóg obu karetek: kierowcy i ratownicy medyczni - trzej mężczyźni i kobieta. Ich obrażenia - złamania, stłuczenia, podejrzenie wstrząśnienia mózgu – nie zagrażają życiu. Myślenicka policja ustala przebieg i przyczyny tego zdarzenia drogowego.

Jadący do wypadku w Krzyszkowicach strażacy z PSP najechał na wypadek dwóch karetek pogotowia.

- Strażacy zabezpieczyli miejsca zdarzenia, pomogli w transporcie osób poszkodowanych do  karetek. Ranni zostali przetransportowani do szpitala w Myślenicach. Po czynnościach operacyjnych policji. Uszkodzone karetki pogotowia zostały zabrane przez pomoc drogową. Na miejsce przybył Starosta Powiatu Myślenickiego oraz Dyrektor NZOZ w Myślenicach – podaje Marian Rokosz, rzecznik JP PSP w Myślenicach.

Czytaj także

Komentarze

  • 28.01.2011 - 11:35
    No zdarzy się nawet najlepszemu:-) następnym razem trzeba bardziej uważać
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 12:01
    takie rzeczy tylko .... w Myślenicach
    1 Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 13:03
    prędzej czy później do tego by doszło.....ale nie dwie naraz
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 13:05
    Dlatego każdy ambulans powinien mieć kamerę która obserwuje co dzieje się na drodze. W takich niefortunnych sytuacjach wiadome było by kto popełnił błąd i można było by wyciągnąć konsekwencje. A tak, pozostają tylko spekulacje. Tracą na tym jak zwykle pacjenci.
    1 Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 13:08
    Polska , Polska
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 13:49
    O! Nawet TVN24 poinformował o tym zdarzeniu.
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 13:50
    Za dużo mieliśmy karetek to teraz będzie w sam raz :(
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 14:19
    Moim zdaniem w Myślenicach

    ZAWSZE BYŁO ZA MAŁO KARETEK !!!


    WIE KTOŚ MOŻE JAKIE , SKĄD KARETKI BĘDĄ OBSLUGIWAĆ PACJENTÓW PODCZAS ...

    ... " NIEOBECNOŚCI " TYCH DWÓCH KARETEK ???

    TAK APROPO , CZYJA TO BYŁA WINA TEN WYPADEK ???
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 14:21
    A MOŻE WIELKA ORKIESTRA ŚWIĄTECZNEJ POMOCY POMOŻE
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 14:23
    A JEST JESZCZE L.P.R.

    " LOTNICZE POGOTOWIE RATUNKOWE "
    CZY WIECIE CZY DO MYŚLENIC LATA , BO JAKOŚ
    NIE WIDAĆ ... ???
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 15:37
    Myśleniczaninie a widziałeś ile jest kamer na tym skrzyżowaniu, chyba działają i sprawa jest prosta do wyjaśnienia.

    Czy ten wypadek nie świadczy, że lepszym rozwiązaniem w tym miejscu byłoby rondo?
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 15:58
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 16:12
    ale jaja ........
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 17:39
    ręce opadają
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 18:29
    SZKODA TEJ KARETKI ... , MOŻE ZAMIAST KUPOWAĆ KARETKI TO OPŁACA SIĘ ŚMIGŁOWIEC DLA MYŚLENIC KUPIĆ ,
    TO BYŁOBY OPTYMALNE ROZWIĄZANIE= ŚMIGŁOWIEC DLA MYŚLENIC !!!
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 18:42
    youman a w nocy to kto ufolutki, a śmigłowce się nie rozbijają?
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 19:12
    ciekawi mnie z jaką prędkościa wjeżdżała na skrzyżowanie karetka od strony Dobczyc bo podobno było intensywne hamowanie, a i tak efekt uderzenia jest znaczny
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 19:50
    Powiat Myslenicki obsługują trzy karetki systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego;
    2 karetki P podstawowe w stacjonujące w Pcimiu i Dobczycach w załogach których są ratownicy medyczni.
    1 karetka S czyli specjalistyczna z lekarzem na pokładzie i dwoma ratownikami- ta własnie dzisiaj zderzyła się z karetką podstawową z Gdowa KPR (krakowskie pogotowie ratunkowe)
    Czyli bardzo niewiele!!!
    Dodatkowo są w ciągu dnia są w Myślenicach 2 karetki transportowe w skład których jeżdżą sanitariusze (czasem ratownik medyczny) +kierowca.- Głównie transportują chorych do innych szpitali, odwozy do domów itp.
    W nocy dyżuruje 1 karetka transportowa.
    Dla porównania w każdej wiosce powiatu myślenickiego i samych myślenicach w garazach OSP stoją po dwa samochody strażackie i najczęściej ruszają 4 maja na paradę tj. na "Florijana"
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 20:22
    dzięki za wyczerpujące info!

    Faktycznie jak na dość duży powiat, pod względem mieszkańców i powierzchni to zdecydowanie za mało jest karetek, które ratują życie! Mam nadzieje, że zmieni się coś w tej materii w najbliższym czasie.
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 20:40
    3 karetki na Powiat w tym 2 rozbite ...
    zostaje 1 karetka na tylu mieszkańców ...
    szkoda słów ...
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 20:56
    Proszę czytac uważnie... Gdów nie leży w powiecie Myślenickim.Karetka z Gdowa wiozła jeno pacjenta do Myslenickiego szpitala. Rozbitą Myslenicką Karetkę S (WV Crafter) warta ok 3500 tyś. zastąpiono 11 letnim mercedesem.
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 21:20
    coś strasznego!!!
    ale rano było naprawdę ślisko na drodze chwila nieuwagi i nie szczęście gotowe!
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 21:27
    Koszt karetki rozbitej to ok 350 tyś. -oczywiście
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 21:37
    Tutaj ze swojej strony dodam ciekawostkę, że zespół wyjazdowy P Gdów (podchodzący pod Krakowskie Pogotowie Ratunkowe i obsługujący powiat wielicki) ma ostatnio pecha co do karetek, gdyż ostatnio ok. 3 tygodni temu uszkodzeniu uległ ich roczny mercedes sprinter ( terenowe audi uderzyło w tył karetki), więc na jej miejsce jeździł podstawiony VW LT.. aż do dzisiaj.
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 22:22
    Jeśli jeden i drugi kierowca nie potrafi jeździć to ZWOLNIĆ ich !!!! Głowy na karku nie mają ? Powinni wrócić koszty naprawy karetek.
    Cytuj Zgłoś
  • 28.01.2011 - 22:54
    mnie się nie zgadza godzina wypadku podana przez policję jechałem przez to skrzyzowanie o 7:05 i nic nie było wracałem o 7:20 i był wypadek trwała akcja straży i pogotowia a policja podaje że wypadek był o 6:30
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 0:07
    @alapatala, oni mają czas wschodnioeuropejski, więc stąd rozbieżności ;)
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 6:46
    Nie mam do was słów. Znów krytyka i krytyka. Siedzicie na dupskach w domu i tylko krytykujecie. Niech któryś z cwaniaków zostanie kierowcą ambulansu. Kierowcy ambulansów to jedni z lepszych kierowców w Polsce.

    gość: pub24 napisał/a:
    takie rzeczy tylko .... w Myślenicach
    No... chyba tylko tutaj można nadawać na WSZYSTKO. Nawet stwierdzić że kierowców trzeba zwolnić ponieważ popełnili jeden błąd. Codziennie ratują życie w stresie. Na nich leży odpowiedzialność całego zespołu medycznego, pacjenta oraz wszystkich użytkowników drogi. Trochę szacunku bo może kiedyś i wam tyłek uratują.
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 10:36
    alapatala napisał/a:
    mnie się nie zgadza godzina wypadku podana przez policję jechałem przez to skrzyzowanie o 7:05 i nic nie było wracałem o 7:20 i był wypadek trwała akcja straży i pogotowia a policja podaje że wypadek był o 6:30
    Wszystko się zgadza,jechałem do pracy ok.6.45 i widziałem to.Były dwie rozbite karetki i jedna mała taka transportowa stała koło nich oraz policja ! ! !
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 10:56
    Wypdek na zakopiance do którego jechała jedna z karetek byl o 6.30 a do stłuczki karetek doszło około godziny 6.40 albo 6.45 cos w tych okolicach
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 11:37
    KUPCIE ŚMIGŁOWIEC DLA MYŚLENIC , NIECH STACJONUJE
    !!!
    Cytuj Zgłoś
  • Łukasz Ka 29.01.2011 - 12:14
    gość: cycu napisał/a:
    alapatala napisał/a: mnie się nie zgadza godzina wypadku podana przez policję jechałem przez to skrzyzowanie o 7:05 i nic nie było wracałem o 7:20 i był wypadek trwała akcja straży i pogotowia a policja podaje że wypadek był o 6:30
    Wszystko się zgadza,jechałem do pracy ok.6.45 i widziałem to.Były dwie rozbite karetki i jedna mała taka transportowa stała koło nich oraz policja ! ! !
    Cycu to Ty?
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 14:57
    stan karetek 4
    po wypadku 2
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 17:05
    Ten WV Crafter to nówka przyszła jakoś w grudniu przed świętami jedna z dwóch nóweczek dla powiatu. Pisali o tym w dzienniku i chyba myślenickiej. Na tym forum tez coś zdaje się o tych dostawach było.Ta druga to sprinter z KPR Kraków przydzielony do Gdowa jak ktoś pisał.Z przodu jej uszkodzenia nie wyglądają tak żle.Jednak sądząc po zdjęciach progu umieszczonych na stronie straży to najpewniej jest już odstawiony do kasacji.Nowy Crafter też trochę poobijany gdyby to był samochód na budowę to by go pewnie nasi rodzimi spec blacharze odratowali.No ale w takiej służbie to raczej wątpliwe żeby ktoś dopuscił do wożenia rannych samochodem po gongu.
    Na pewno jest tez dobrze ubezpieczony i za jakiś czas trafi tu nowy zastępca.Do tego czasu coś przydzielą pewnie z Krakowa.
    Swoją drogą nie wiedziałem że ilostan karetek w Myślenicach wygląda tak fatalnie.To już kiedyś chyba było lepiej przynajmniej ilościowo.Z 10 lat temu w Myślenicach mieli chyba 5 albo i sześć polonezów, takiego kanciastego poprzednika sprinera który notabene jeżdził po remoncie jeszcze ze dwa lata temu(teraz gdzieś przepadł) i jakiegoś dużego fiata przydzielonego z KPR co woził chyba lekarzy na wizyty chyba.Wiadomo sprzęt nie pierwszej świeżości (chociaż te poldki to były wtedy nówki) i nie bede porównywał poloneza do tego craftera ale było tego ze dwa razy więcej. Jak coś nawaliło to było zastepstwo od zaraz.
    Dlaczego nie ma jakiś rezerw.Karetkę ma też chyba pomoc maltańska co prawda to jakiś zabytek chyba(iveco jakieś?) ale do pełnienia funkcji przewozowych na jakiś czas przecież by stykła. W kraku jeżdzi większy skansen WV T3 widuje LT-ka a jeszcze ze dwa lata temu w szpitalu uniwersyteckim jeżdziły dwa albo i nawet trzy fiaty 125p.Polonezy śmigają do dzisiaj
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 17:19
    ŚMIGŁOWIEC DLA MYŚLENIC !!!

    MOŻE KTOŚ WIE CZEMU BY NIE ... OTWORZYĆ LOTNICZEGO POGOTOWIA RATUNKOWEGO W MYŚLENICACH ... ???
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 17:47
    slyszal z was ktos o tym ze zostala w dniu dzisiejszym rozbita 3 karetka w krzyszkowicach?
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 18:21
    Koń trojański powiatu obiecywał karetki, to nie powinniście się martwić.
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 19:00
    przejrzałem stronę policji i doszedłem do wniosku, że sporo się dzieje w naszym powiecie.
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 22:55
    @śmigło dla Myślenic - Jak Pan zasłabniesz w domu, to śmigłowiec po Pana przyleci ? Szczęściarz z Pana, że masz na dachu lądowisko. Za cenę śmigłowca lepiej kupić kilka porządnych karetek. Wynika to z proporcji - więcej jest przypadków, gdzie można dojechać karetką aniżeli dolecieć śmigłowcem. (nie znam się na tym, ale tak podpowiada mi logika)
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 23:41
    Mysleniczanin007 napisał/a:
    Dlatego każdy ambulans powinien mieć kamerę która obserwuje co dzieje się na drodze. W takich niefortunnych sytuacjach wiadome było by kto popełnił błąd i można było by wyciągnąć konsekwencje. A tak, pozostają tylko spekulacje. Tracą na tym jak zwykle pacjenci.
    ale co Ty chcesz na tym monitoringu obserwować. Przesz to prawie zwykli uczestnicy ruchu a uprzywilejowany dlatego aby cywilny mu tylko ułatwił przejazd czyt.nie przeszkadzał (nawet nie musi przesadnie wpychać się w rów czy zaspę jak się nie da). Stosuje się do nich dokładnie te same przepisy kodeksu drogowego. Ciekawe kto nimi powoził? Szkoda tej nóweczki, się woźnica deko zagalopował...
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 23:50
    gość: leenny napisał/a:
    Jednak sądząc po zdjęciach progu umieszczonych na stronie straży to najpewniej jest już odstawiony do kasacji.Nowy Crafter też trochę poobijany gdyby to był samochód na budowę to by go pewnie nasi rodzimi spec blacharze odratowali.No ale w takiej służbie to raczej wątpliwe żeby ktoś dopuscił do wożenia rannych samochodem po gongu.
    w normalnych okolicznościach stałby za tydzień na allegro jako "bezwypadkowy i nie używany w sporcie :-D" ale sądząc ze zdjęć też uważam, że w tym przypadku ruszona podłoga i słupek=kasacja, co więcej mocno bym się zdziwił gdyby wrócił do służby.
    Cytuj Zgłoś
  • 29.01.2011 - 23:55
    slyszal ktos z was o tym wypadku karetki dzis w krzyszkowicach?
    Cytuj Zgłoś
  • 30.01.2011 - 0:04
    Pojawiło się wiele nieścisłości na tym forum, więc oto przedstawienie taboru karetek w Myślenicach na chwilę obecną:
    Zespól wyjazdowy P Dobczyce - VW T5 (jedna z dwóch karetek otrzymanych w październiku)
    Zespól wyjazdowy P Pcim - Fiat Ducato
    Stacja Pomocy Doraźnej Myślenice:
    - Mercedes Sprinter, starszej generacji z oznaczeniem P, służący jako 'S' , który obecnie zastępuję uszkodzonego VW Craftera (do niedawna jeździł nim zespól wyjazdowy P Dobczyce do czasu wymiany na nową)
    - Renault Kangoo - transportowa
    - Citroen Jumper - transportowa.

    Zatem każda stacja i podstacje, tak jak było to do tej pory, posiadają karetkę z pełnym wyposażeniem medycznym i pracujących jak dotychczas.
    Cytuj Zgłoś
  • 30.01.2011 - 2:54
    Ty rat med a ducato nie jeżdzi teraz czasem w Myślenicach ?
    Cytuj Zgłoś
  • 30.01.2011 - 10:32
    trafil swoj na swego ;)
    Cytuj Zgłoś
  • 30.01.2011 - 12:28
    leenny, zapomniałem dodać, że SPD Myślenice posiada jeszcze jeden samochód Fiat Ducato/ Mielec Diesel z oznaczeniem 'W', który ze względu na słaby jak na nasze tereny silnik uruchamiany był jedynie jako pojazd zastępczy w przypadku np. awarii innego. Ale z uwagi na osiągi nierozsądne byłoby zastępowanie nim VW Craftera, gdyż Mercedes Sprinter z oznaczeniem 'P' który nazwijmy to został w spadku po podstacji Dobczyce, pomimo wieku i przebiegu ma mocny silnik i radzi sobie w terenie dużo lepiej niż wymieniony na początku Fiat Ducato.
    Cytuj Zgłoś
  • 30.01.2011 - 13:07
    Vivaldi napisał/a:
    gość: leenny napisał/a: Jednak sądząc po zdjęciach progu umieszczonych na stronie straży to najpewniej jest już odstawiony do kasacji.Nowy Crafter też trochę poobijany gdyby to był samochód na budowę to by go pewnie nasi rodzimi spec blacharze odratowali.No ale w takiej służbie to raczej wątpliwe żeby ktoś dopuscił do wożenia rannych samochodem po gongu. w normalnych okolicznościach stałby za tydzień na allegro jako "bezwypadkowy i nie używany w sporcie :-D" ale sądząc ze zdjęć też uważam, że w tym przypadku ruszona podłoga i słupek=kasacja, co więcej mocno bym się zdziwił gdyby wrócił do służby.
    Kolejny przykład ograniczenia umysłowego szanownego kolegi co ma wspólnego jadąca na sygnale karetka z samochodem rajdowym na odcinku specjalnym prawda jest taka że któryś z kierowców popełnił rażący błąd całe szczęście że się to tragediom nie skończyło.
    Cytuj Zgłoś
  • 30.01.2011 - 14:20
    napisałem skrótem myślowym, mój błąd. Nie wszyscy są w stanie rozwinąć. Ale skoro tyle wiesz powiedz, który popełnił błąd ? Podpowiem, sprawa jest prosta.

    ...poprawnie jest : "tragedią".
    Cytuj Zgłoś
  • basia 30.01.2011 - 19:34
    dementuje plotke: tylko jedna karetka była z myslenickiego szpitala i to ta najnowsza, druga była z Gdowa
    Cytuj Zgłoś
  • 30.01.2011 - 20:19
    .lekko ryśnięte.polak potrafi się wyklepie ,nie takie autka się rozbijają
    Cytuj Zgłoś
  • 30.01.2011 - 21:38
    Vivaldi napisał/a:
    napisałem skrótem myślowym, mój błąd. Nie wszyscy są w stanie rozwinąć. Ale skoro tyle wiesz powiedz, który popełnił błąd ? Podpowiem, sprawa jest prosta.

    ...poprawnie jest : "tragedią".
    Generalnie ten który jechał na zakopianke miał podobno zielone a ja jakbym miał możliwość to światła bym dał do przedszkola Jaki tuman robi estakade i pod spodem prawie rondo ze zniczami?
    Cytuj Zgłoś
  • 31.01.2011 - 23:41
    michalsko1 napisał/a:

    Generalnie ten który jechał na zakopianke miał podobno zielone a ja jakbym miał możliwość to światła bym dał do przedszkola Jaki tuman robi estakade i pod spodem prawie rondo ze zniczami?
    Ten tuman, który zaprojektował wiadukt (nie wiem, czy to odpowiednia nazwa, ale nie znam się drogowej nomenklaturze) zapewne zdawał sobie sprawę z faktu, iż pod zakopianką przelatuje jedna z dwóch głównych dróg prowadzących do Myślenic od wschodu. Problem dużego "ronda", które jest niebezpieczne wynika również z faktu, iż prowadzi ono do przemysłowej części miasta. Jak wiadomo, dla przedsiębiorstw które się tam znajdują priorytetem jest bardzo dobre logistyczne połączenie z zakopianką. Obawiam się, że zmniejszenie, a co za tym idzie, polepszenie bezpieczeństwa w tamtym miejscu było by niewykonalne. Powstanie wiaduktu samo w sobie polepszyło bezpieczeństwo, gdyż teraz samochody nie skręcające do Myślenic nie powodują bezpośredniego zagrożenia dla samochodów przecinających zakopiankę. Z dwojga złego, lepiej tak, niż jak było wcześniej.

    A co do wypadku - Kierowcy karetek do dobrzy kierowcy. Specjaliści w swojej klasie. Myślę, że nad wypadkiem unosił się duch przypadku o mniejszym prawdopodobieństwie niż wygranie w lotto. Tak myślę.
    Cytuj Zgłoś
  • 01.02.2011 - 0:11
    pukneli się ślepy z głuchym jeden nie widział a drugi nie słyszał
    1 Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach