Redakcja
Trwają rozmowy PKS z prywatnymi przewoźnikami
Od kilku tygodni trwają rozmowy przedstawicieli PKS Myślenice, gminy i prywatnych przewoźników związane z likwidacją dworca busów i dotyczące warunków na jakich właściciele busów będą korzystać z dworca. Na wypracowanie porozumienia strony mają czas do 15 maja
Taką datę podaje Gazeta Myślenicka jako czas planowo prowadzonych robót budowlanych na działce, gdzie powstaje galeria handlowa z dworcem PKS. Po tym terminie – podaje tygodnik ma rozpocząć się podpisywanie umów z przewoźnikami.
Do tej pory odbyły się trzy spotkania prywatnych przewoźników z przedstawicielami PKS Myślenice i gminy. Udało się ustalić na nich, że w miejscu gdzie obecnie znajduje się dworzec busów (ul. Słowackiego) powstanie parking. Początkowo przewoźnikom z Myślenic proponowano 50% ceny za odjazd z dworca (do końca 2012 roku), a następnie 25% ceny na czas nieokreślony oraz możliwość korzystania z mającego powstać na terenie byłej zajezdni PKS centrum motoryzacyjnego.
W najnowszym numerze Gazety Myślenickiej czytamy, że prezes PKS Michał Kik proponuje prywatnym przewoźnikom m.in. pięcioletni okres ulgowych opłat oraz zróżnicowanie stawek w zależności długości kursu. Natomiast przewoźnicy, którzy początkowy przystanek zaplanują na dworcu PKS, będą mogli korzystać z usług powstającego przy ul. Przemysłowej - na terenie byłej zajezdni PKS centrum motoryzacyjnego PKS Grupa. Za zatankowanie tam 50 litrów paliwa przewoźnik otrzyma zwolnienie z opłat za jeden odjazd. Przewoźnicy nie zgodzili się na uzgadnianie zmian w rozkładach w porozumieniu z PKS. Podczas rozmów poruszano jeszcze kwestie konkurencyjnych linii spoza miasta i przepustowości dworca.
W wywiadzie dla Dziennika Polskiego na pytanie o cele gminy w trakcie rozmów burmistrz Maciej Ostrowski odpowiada: Celem gminy jest koordynacja. Przejrzysty rozkład jazdy to przede wszystkim wygoda dla pasażerów. Ponadto zorganizowana poczekalnia, toalety, możliwość skorzystania z kawiarni, sklepów, to również komfort dla korzystających z dworca.
Nas zastanawia co wy jako pasażerowie myślicie o tej sprawie, co wam się podoba, a co nie oraz jakie są wasze obawy i na jakie warunki - jako klienci zarówno prywatnych przewoźników jak i PKS nie bylibyście w stanie przystąpić. Czekamy na wasze opinie:
