Myślenice: Śmiertelne potrącenie na ul. Słowackiego

20.11.2011 - 16:06

I tak nie pójdzie siedzieć ,znam kilka przypadków w których zginęła osoba a sprawca wypadku dalej jest na wolności

20.11.2011 - 17:00

nie wiemy jeszcze jaka była przyczyna tego potrącenia, ale mogę zawrzeć tu swoją prośbę: jako pieszy i jako kierowca: teraz szybko robi się ciemno, na prawdę zdarzają się przypadki, gdzie nie widać pieszego. Dbajmy o swoje bezpieczeństwo sami, nikt inny nie zrobi tego lepiej.

20.11.2011 - 17:02

wina niestety jest kierowcy lecz trzeba wspomnieć - przed tym przejściem na pasach zawsze stoi multum samochodów, które zdecydowanie zasłaniają dobry widok zarówno przechodnia, jak i kierowcy. dorzucajac do tego gęstą mgłe która ostatnio w mieście osadza się nisko i brak oświetlenia (był ciąg takich paru dni że nie było ani jednej lampy na ulicy włączonej w tym rejonie) - wszystko to razem wzięte powoduje fatalne warunki.

20.11.2011 - 17:06

Niekoniecznie w kodeksie ruchu drogowego jest mowa o wtargnięciu pieszego przed pojazd... Skąd wiecie że tak nie było??

20.11.2011 - 17:06

To przejscie jest nie oswietlone! Jak ktos wyskakuje z mysla, ze samochod MUSI sie zatrzymac, bo to przeciez sa pasy, a niektorzy przechodnie nie zwracaja uwagi na nadjezdzajace samochody, (co bylam wiele razy swiadkiem!!) to potem sa wlasnie takie sytuacje jak we srode.. jako kierowca, prosze o rozwage wchodzenia na pasy, bo zbliza sie zima, i na drodze juz zaczyna byc slisko. Czlowiekowi latwiej sie zatrzymac przed pasami, niz osobie prowadzacej samochod!

20.11.2011 - 17:21

Peugeot po wypadku był tuż za pasami na prawym pasie jezdni było ciemno jak w d... oświetlenie nie działało do tego mgła i zaparkowane po prawej stronie samochody utrudniające widoczność. Napewno nikt nie chciał by do takiego wypadku doszło.

20.11.2011 - 17:23

Współczuję Rodzinie i Kierowcy.

Uważajcie na drodze, bo stracić kogoś bliskiego jak również żyć z piętnem, że się kogoś zabiło jest tak samo ciężko. Noście opaski odblaskowe.

20.11.2011 - 18:29

Zapraszam do Wieliczki zobaczycie jak tam są w centrum oznaczone przejscia dla pieszych dużo nie trzeba a robi sie bezpiecznie. W myślenicach lepiej wymienic pokrywy od kanalizacji na takie z logiem wodociagow niz zamontowac pare odblaskow na przejsciu dla pieszych

20.11.2011 - 20:38

Według mnie 100% wina kierowcy i powinien pójść siedzieć. Jeśli jest z Myślenic, to powinien wiedzieć, że tam jest przejście dla pieszych. Piszecie tutaj, że tam samochody stoją. Owszem, ale po 1 po godzinie 18 jest ich tam już nie tak dużo jak w godzinach szczytu, a po drugie, jeśli coś mi utrudnia widoczność, zwłaszcza przy przejściu dla pieszych, to powinien zwolnić, a po 2 jeśli jest mgła, to też jeździmy wolniej.

20.11.2011 - 20:58

KOGUT : poczytaj kodeks karny.

20.11.2011 - 21:15

gość: Niestety napisał/a:

I tak nie pójdzie siedzieć ,znam kilka przypadków w których zginęła osoba a sprawca wypadku dalej jest na wolności

jeszcze niewiadomo kogo jest wina, pieszy też musi uznać czy jest bezpiecznie, a nie dwa metry przed autem wejśc na jezdnie , to się nazywa wtargnięcie na pasy. dużo ludzi wchodząc na pasy wogule się nie patrzy na jezdnie czy ktoś jedzie. więc niepisz takich pierdoł

20.11.2011 - 21:33

Jak widzę jak na tamtych pasach poruszają się ludzie to mnie ciarki przechodzą tam jest po prostu festiwal sportów ekstremalnych a zwłaszcza jak panie wracają z pobliskich fabryk wtedy jest dopiero zajebiście włażą pod koła i jeszcze krzyczą że u nich w trzebuni tak się nie jezdzi.

20.11.2011 - 22:40

Kierowcy rozpedzają sie w tamtym miejscu, wiem bo jestem kierowcą. Teraz bede bardziej uważał, szkoda że musiała umrzeć kobieta żebym to zrozumiał i przypomniał sobie że tam może ktoś wejść na pasy. Myślę, że to sie moglo przytrafić wielu z nas. I na przejścdiu i w samochodzie. Kierowca był trzeźwy. Zgineła kobieta. Po ulicach jeżdzą codziennie prawdziwi mordercy z promilami i codziennie wielu z nich sie udaje i nikt ich nie ukarze.

Nie chciałbym być sędzią w tej sprawie...

21.11.2011 - 9:50

no wlasnie z tymi przejsciami w polsce jest tak, ze jesli samochod jedzie 50km/h, jest 2 metry przed pasami i wtedy pieszy na nie wejdzie, to kierowca ma 2 metry zeby sie zatrzymac, rozumiem ze jest to wbrew prawom fizyki, ale polskie prawo jest ponad fizyka. chodzi o ten przepis o zachowaniu szczegolnej ostroznosci. nadzieja na odratowanie chlopaka w prawniku. najwieksza kare juz otrzymal. gdyby pieszy nie mial pierwszenstwa na pasach, popatrzylby w lewo, w prawo i jeszcze raz w lewo zanim by wszedl, a w tym przypadku wystarczylo tylko w jedna strone popatrzec.

21.11.2011 - 10:50

A ja polecam program Jedź bezpiecznie - magazyn motoryzacyjny TVP Kraków Niedziela 22:15.

21.11.2011 - 10:54

gość: MGG napisał/a:

KOGUT : poczytaj kodeks karny.

Art. 177. § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli pokrzywdzonym jest wyłącznie osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na jej wniosek.

21.11.2011 - 12:21

Na pewno w sądzie sprawiedliwości nikt nie znajdzie!
Miałam okazję uczestnictwa w podobnej rozprawie i to co się działo to śmiech na sali!
Druga sprawa wszyscy oczerniają kierowcę który prowadził samochód, a tutaj ważne jest nadmienienie jak piesi się poruszają, kompletnie nie patrzą na oczy, widzą pasy to znaczy że nie trzeba się oglądać tylko wbijać czym prędzej!
Na pewno połowa z forumowiczów ma prawo jazdy i są aktywnymi kierowcami mogę jedynie życzyć aby nikomu nigdy nie przydarzyła sytuacja że pieszy ,,wleci mu pod samochód"
Łącze się w smutku z rodziną ofiary i składam kondolencje.

21.11.2011 - 13:02

No wlasnie nie wiadomo jak bylo dokladnie sama jestem kierowca i wiem ze czesto pieszy jak widzi pasy to mysli ze juz go nie obowiazuje kuknac prawo lewo i z jaka predkoscia jedzie pojazd tylko z chodnika prosto laduje sie na pasy i nie paczy czy ktos zdola wychamowac taka jest niestety prawda bo sama tak nieraz mialam taka sytlacje

21.11.2011 - 13:10

Monitoringu czsem tam nie ma ?? może jakaś kamera uchwyciła zdarzenie

21.11.2011 - 14:49

Zasada ograniczonego zaufania się kłania,jeżeli dojeżdżam do przejścia dla pieszych powinienem zachować szczególną ostrożność licząc się z tym zę w każdej chwili może ktoś wejść.
Sprawa druga w rejonie Carrefoura gdy odjeżdżały tam busy większość kierowców jechała tam ostrożnie ze względu na duży ruch pieszych.Odkąd przeniesiono busy wielu daje tam w pedał.Nie wierzycie ,postójcie chwilę w tym miejscu.

21.11.2011 - 15:04

gość: KOGUT napisał/a:

gość: MGG napisał/a: KOGUT : poczytaj kodeks karny.

Art. 177. § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli pokrzywdzonym jest wyłącznie osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na jej wniosek.

tutaj raczej dostanie zarzut ze 155 KK, bo Pani spowodowała to zdarzenie..

21.11.2011 - 15:06

gość: ???? napisał/a:

Zasada ograniczonego zaufania się kłania,jeżeli dojeżdżam do przejścia dla pieszych powinienem zachować szczególną ostrożność licząc się z tym zę w każdej chwili może ktoś wejść.
Sprawa druga w rejonie Carrefoura gdy odjeżdżały tam busy większość kierowców jechała tam ostrożnie ze względu na duży ruch pieszych.Odkąd przeniesiono busy wielu daje tam w pedał.Nie wierzycie ,postójcie chwilę w tym miejscu.

Pieszych też obowiązuje wspomniana wyżej przez Ciebie zasada.. Pieszy za wtargnięcie na przejście dla pieszych też moze dostać mandat, niestety ta Pani już mandatu nie otrzymała, zapłaciła najwyższą cenę.

21.11.2011 - 15:16

Adi napisał: Peugeot po wypadku był tuż za pasami na prawym pasie jezdni było ciemno jak w d... oświetlenie nie działało do tego mgła i zaparkowane po prawej stronie samochody utrudniające widoczność.

To co samochód jechał bez świateł?
Ludzie nie róbcie z siebie d......li to po wsiach nie ma oświetlenia i jak kierowcy jeżdżą.
Po prostu stała się tragedia, każdemu żyjącemu może się przytrafić, a nie wypisujcie głupot bo to żałosne.

21.11.2011 - 15:21

Rita ta Pani Św.p. z schodziła z pasów na chodnik , tak że raczej nie wtargnęła.

21.11.2011 - 15:34

gość: :( :( :( napisał/a:

Adi napisał: Peugeot po wypadku był tuż za pasami na prawym pasie jezdni było ciemno jak w d... oświetlenie nie działało do tego mgła i zaparkowane po prawej stronie samochody utrudniające widoczność.

To co samochód jechał bez świateł?
Ludzie nie róbcie z siebie d......li to po wsiach nie ma oświetlenia i jak kierowcy jeżdżą.
Po prostu stała się tragedia, każdemu żyjącemu może się przytrafić, a nie wypisujcie głupot bo to żałosne.

Najwyraźniej, nie należysz do kierowców i nie poruszasz się po tej drodze.. samochodem.. Człowieniu, zawsze ale to zawsze przy tych właśnie pasach stoi ciąg samochodów, utrudniając właśnie widoczność i zajmując prawą stronę jezdni, gdzie jak wiadomo, zaraz za pasami jest skręt w prawo na sp2.. jeżdżę tamtędy codziennie i już nie raz jakaś pi...da mi na pasy wyskoczyła nie patrząc czy cokolwiek jedzie!!

21.11.2011 - 16:25

Peugeot miał wgniecioną maske po stronie kierowcy

21.11.2011 - 16:53

a to ciekawe bo jeżeli schodziła z pasów jak ktoś wcześniej pisał a samochód stał na prawym pasie i ma wgniecioną maskę po stronie kierowcy... to co on chodnikiem jechał?

21.11.2011 - 17:25

Zbiegowisko ludzi jeszcze było o 19 samochód stał na prawym pasie z wgnieceniem na masce po stronie kierowcy, na ulicy niczego nie widziałem zabezpieczonego ani zaznaczonego. Nie wiem też z której strony ta pani szła czy od strony kładki czy też w 2 stronę.

21.11.2011 - 17:39

To zdazenie powinno byc przestraga nie tylko dla kierowców ale i równiez dla pieszych.Wchodza na to przejscie jak tylko dojda do kraweznika i poruszaja sie na nim jak "Świete Krowy" nie iteresuje ich co sie zbliza i z jaka prekoscia tylko mysla ze jestem na przejsciu i reszta mnie nie interesuje.....ale jak sie okazuje jest inaczej.
Teraz zbliza sie zima i apeluje do taich raptownych "pasowiczów" samochodu nie da sie zatrzymac w dwie sekundy !!!!

21.11.2011 - 17:40

masaa, najpierw ukoncz gimnazjum, wybierz liceum, zdaj prawo jazdy. wypadku ci nie zycze, ale gdyby sie takowy zdarzyl to przekonasz sie jakie dzisiaj bylo ograniczone twoje myslenie.

21.11.2011 - 18:01

gość: :( :( :( napisał/a:

Adi napisał: Peugeot po wypadku był tuż za pasami na prawym pasie jezdni było ciemno jak w d... oświetlenie nie działało do tego mgła i zaparkowane po prawej stronie samochody utrudniające widoczność.

To co samochód jechał bez świateł?
Ludzie nie róbcie z siebie d......li to po wsiach nie ma oświetlenia i jak kierowcy jeżdżą.
Po prostu stała się tragedia, każdemu żyjącemu może się przytrafić, a nie wypisujcie głupot bo to żałosne.

jesli byla mgla to swiatla duzo nie pomagaja- nie wie tego ten kto samochodem podczas mgly nie jechal... ale to jest juz kwestia kierowcy ktory ma dostosowac predkosc do warunkow jazdy

21.11.2011 - 18:03

gość: wena napisał/a:

masaa, najpierw ukoncz gimnazjum, wybierz liceum, zdaj prawo jazdy. wypadku ci nie zycze, ale gdyby sie takowy zdarzyl to przekonasz sie jakie dzisiaj bylo ograniczone twoje myslenie.

ok wrócę do gimnazjum na wszelki wypadek, ale tak wynika z waszych opowieści :)

21.11.2011 - 20:18

Mefistofeles was kocha...

21.11.2011 - 21:31

"Myślenice: Śmiertelne potrącenie na ul. Słowackiego
Liczba osób, które to lubią: 2." ...

21.11.2011 - 21:50

gość: !!!! napisał/a:

Rita ta Pani Św.p. z schodziła z pasów na chodnik , tak że raczej nie wtargnęła.

wiem ze ta pani zmarla ale tez sama bylam potracona kiedys z winy kierowcy i trez jak wiekszosc mogla bym napisac ze to wina tego chlopaka ale odkad sama jestem kierowca to wiem ze nie latwo jest czasem zaczymac pojazd jak ktos z marszu wchodzi na pasy i nie paczy czy cos jedzie np jak modziez z lo oni wychodza ze szkoly i nie pacza mysla ze jak maja pasy to im wszystko wolno a jak pisza inni wcale ta pani nie wchodzila juz z pasow na chodnik

21.11.2011 - 22:10

Ja tyle powiem!:
zdarzyła się tragedia i nikt czasu nie cofnie, nie powinniśmy mówić że to z kierowcy czy z winy tej Kobiety. wiemy że kierowca był trzeźwy! a zastanówcie się sami ilu z was siada za kółkiem po alkoholu? wiec prosze nie wypisujcie takich bzdur.
Ten nieszczęsny kierowca wraz z rodziną też na pewno przeżywa tragedie zarówno jak rodzina ofiary więc nie wieszajcie całkowicie na nim winy.

21.11.2011 - 22:52

gość: MGG napisał/a:

gość: KOGUT napisał/a: gość: MGG napisał/a: KOGUT : poczytaj kodeks karny.

Art. 177. § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli pokrzywdzonym jest wyłącznie osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na jej wniosek.

tutaj raczej dostanie zarzut ze 155 KK, bo Pani spowodowała to zdarzenie..

Pani spowodowała? Przechodziła w miejscu do tego przeznaczonym. Też jestem kierowcą i bardzo współczuje chłopakowi, którego to spotkało, ale jednak bardziej rodzinie tej kobiety. Nie wiem jak było, czy wbiegła, czy weszła powoli. Nie mniej uważam, że my kierowcy powinniśmy czasem zwolnić, zwłaszcza przy przejściach dla pieszych.

22.11.2011 - 8:26

Nigdzie nie mogę się doczytać że ta kobieta była na pasach, więc zastanów się co piszesz i jaką masz pewność że "Przechodziła w miejscu do tego przeznaczonym" . W okolicy przejścia dla pieszych a na przejściu dla pieszych to chyba spora różnica.

22.11.2011 - 10:35

Jest napisane, ze przechodziła na wysokości kładki, czyli ok 5-10metrów za przejściem. Człowiek zginął rozumiesz? I dla mnie na prawdę żadna różnica, czy na pasach, czy nawet 15 metrów za nimi, bo jeśli zwolniłem do bezpiecznej prędkości przed pasami, to już powinienem widzieć, że 10 metrów za nimi ktoś wchodzi, tym bardziej, że tam akurat widoczność lewej strony (strona kładki jadąc od "Zakopianki") jest na prawdę dobra.

22.11.2011 - 12:13

gość: KOGUT napisał/a:

gość: MGG napisał/a: gość: KOGUT napisał/a: gość: MGG napisał/a: KOGUT : poczytaj kodeks karny.

Art. 177. § 1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli pokrzywdzonym jest wyłącznie osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na jej wniosek.

tutaj raczej dostanie zarzut ze 155 KK, bo Pani spowodowała to zdarzenie..

Pani spowodowała? Przechodziła w miejscu do tego przeznaczonym. Też jestem kierowcą i bardzo współczuje chłopakowi, którego to spotkało, ale jednak bardziej rodzinie tej kobiety. Nie wiem jak było, czy wbiegła, czy weszła powoli. Nie mniej uważam, że my kierowcy powinniśmy czasem zwolnić, zwłaszcza przy przejściach dla pieszych.

przeliterować muszę : W T A R G N Ę Ł A na przejście dla pieszych. Polecam lekturę ustaw, a następnie próbę ustosunkowania się do sytuacji.

22.11.2011 - 12:42

Lepiej naucz się czytać: "w rejonie oznakowanego przejścia dla pieszych potrącił przechodzącą tamtędy kobietę."

Marcin 22.11.2011 - 13:06

Człowieku kompromitujesz się, może chcesz stwierdzić, że po chodniku jechał ?

22.11.2011 - 14:16

Wszystkie przejścia dla pieszych w tym kraju w miastach powinny być na specjalnym podwyższeniu oznakowane świecidełkami i oświetleniem jako przejście dla pieszych i jednocześnie próg zwalniający.Czasami stosują zamiennie tylko wybrukowanie z kostki granitowej takiego przejścia.Tak jest praktycznie w całej Norwegi czy Szwecji i moim zdanie jest to bardzo dobre rozwiązanie.
Kierowca chcąc czy nie chcąc musiałby zwolnić przed takim przejściem i również nie miałby tak niebezpiecznej prędkości nawet 30 metrów za przejściem.
Tutaj przykładzik:
http://rowerowytorun.com.pl/rowerowa-infrastruktura-norwegia-szwajcaria,318,l1.html

22.11.2011 - 17:22

Dla policji i samego zdarzenia to jest spora różnica czy kobieta była na pasach czy w rejonie (jak piszesz 12 metrów) od pasów. Ale nie, kłóć się dalej i napisz, że to nie ma żadnego znaczenia. Owszem życia już jej nikt nie zwróci ale nie rób z kierowcy potwora który rozjeżdża ludzi na pasach skoro nie wiesz jak było.

22.11.2011 - 18:54

Myślenicka Policja, Wojewódzka Rada Ruchu Drogowego i inne instytucje opiniowały pozytywnie taką organizację ruchu gdzie w miejscu zaparkowanych samochodów przebiega ścieżka rowerowa i ma ona za zadanie oddalić ruch wszystkich poj od chodnika, drogę uczynić przejrzystą i przede wszystkim wprowadzić nowy standard bezpiecznego ruchu rowerowego. Taki wniosek jest zamrożony w Powiatowej Komisji Bezpieczeństwa od maja 2007r. Wielu z was podnosi problem widoczności w tym miejscu, z pewnością jest to jedna z przyczyn tego zdarzenia. Trzeba zadać pytanie osobom odpowiedzialnym za organizacje ruchu i bezpieczeństwo w mieście i powiecie konkretnie p. staroście czemu nie wdrożono rozwiązań zawartych we wspominanym wniosku. Dodam że ten wniosek zawiera ocenę dla ciągu ulic od E7 Zakopianki do wsi Bysina. Policja Myślenicka WRBRD i inne instytucje choćby Komisja Bezpieczeństwa i Ochrony Rodziny przy Radzie Miasta w Myślenicach pozytywnie opiniując ten wniosek dały jednoznaczny sygnał do zarządcy by podjął działania w kierunku poprawy bezpieczeństwa na ciągu tych ulic gdzie miał miejsce wypadek !!!!!!!!!!!!!!!

22.11.2011 - 20:20

gość: powaga napisał/a:

Myślenicka Policja, Wojewódzka Rada Ruchu Drogowego i inne instytucje opiniowały pozytywnie taką organizację ruchu gdzie w miejscu zaparkowanych samochodów przebiega ścieżka rowerowa i ma ona za zadanie oddalić ruch wszystkich poj od chodnika, drogę uczynić przejrzystą i przede wszystkim wprowadzić nowy standard bezpiecznego ruchu rowerowego. Taki wniosek jest zamrożony w Powiatowej Komisji Bezpieczeństwa od maja 2007r. Wielu z was podnosi problem widoczności w tym miejscu, z pewnością jest to jedna z przyczyn tego zdarzenia. Trzeba zadać pytanie osobom odpowiedzialnym za organizacje ruchu i bezpieczeństwo w mieście i powiecie konkretnie p. staroście czemu nie wdrożono rozwiązań zawartych we wspominanym wniosku. Dodam że ten wniosek zawiera ocenę dla ciągu ulic od E7 Zakopianki do wsi Bysina. Policja Myślenicka WRBRD i inne instytucje choćby Komisja Bezpieczeństwa i Ochrony Rodziny przy Radzie Miasta w Myślenicach pozytywnie opiniując ten wniosek dały jednoznaczny sygnał do zarządcy by podjął działania w kierunku poprawy bezpieczeństwa na ciągu tych ulic gdzie miał miejsce wypadek !!!!!!!!!!!!!!!

Kilka lat temu w Domu Ludowym na ul 3go Maja na spotkaniu mieszkańców z władzami w sprawie bezpieczeństwa na głównym ciągu ulic o których pisze powaga jeden z mieszkańców GRZMIAŁ!!! ,, CZY POTRZEBA KRWI NA ASFALCIE BYŚCIE NA TAKIM LAKU PRZYBILI SWOJĄ URZĘDNICZĄ PIECZĘĆ POD PROJEKTEM POPRAWIAJĄCYM BEZPIECZEŃSTWO" chodziło właśnie o ten projekt, nie były to prorocze słowa ale trzeźwa ocena sytuacji i wzrostu zagrożeń narastających proporcjonalnie do wzrostu natężenia ruchu w Myślenicach. Czy teraz znajdą się trzeźwo myślący Radni w Powiecie i rozpatrzą przedmiotowy wniosek???????????

22.11.2011 - 23:03

Jej życia nie wróci, a każdy kierowca będzie miał nauczkę że trzeba bardziej uważać, po prostu. Ale jeśli dla Ciebie Bolek nie ma różnicy, to możesz nadal propagować brak podstawowych zasad bezpieczeństwa i rozwagi na drodze

23.11.2011 - 12:20

gość: 11332 napisał/a:

nie wiemy jeszcze jaka była przyczyna tego potrącenia, ale mogę zawrzeć tu swoją prośbę: jako pieszy i jako kierowca: teraz szybko robi się ciemno, na prawdę zdarzają się przypadki, gdzie nie widać pieszego. Dbajmy o swoje bezpieczeństwo sami, nikt inny nie zrobi tego lepiej.

tak tylko on musiał jechac bardzo szybko zeby ja tak potracic przez miasto...;/ o była na pasach... ;/

23.11.2011 - 12:28

Nie powinniście tu pisać takich rzeczy chociaż i ze względu na zmarłą.. kondolencje dla rodziny... miejcie jakiś szacunek...

23.11.2011 - 16:39

Tragicznie zginęła kobieta, która wracała z wywiadówki , nic nie wskazywało na to że dojdzie do takiej tragedii. Była ona kobiętą rozważną , i nie użyłabym tu słowa "wtargnęła" . Tak aktywni tutaj kierowcy sami przyznają , że PRĘDKOŚĆ robi swoje ! Człowiek ma szanse przeżycia tylko w przypadku gdy prędkość nie przekracza 50 km/h . Myśleniczanie wiedzą ,że owa droga należy do tego typu na której wszyscy bardziej wciskają pedał gazu, niż hamulec. Kobiecie już nikt nie zwróci życia, natomiast kierowca stosunkowo młody pewnie będzie borykał się z wyrzutami sumienia już zawsze. Lekcja dla NAS wszystkich.

23.11.2011 - 19:10

Tak dla wyjasnienia to byłem na miejscu wypadku praktycznie od razu i :
- zadnej mgły nie było
- każda lampa świecila
więc wina nie lezy po stronie warunkow atmosferycznych ani jakichs awarii energetycznych. potrącona kobieta miala reumatyzm i zapalenie stawow co utrudnia jej swobodne poruszanie sie, do tego dochodzi jej waga i byla to takze kobieta starsza więc prawdopodobienstwo ze wtargnęła na pasy tuż przed kierowca jest praktycznie niemozliwa. Samochod sprawcy wypadku nie byl zaparkowany tuz za pasami ale w odleglosci ok 30-35 m (za nim ustawione byly jeszcze 2 samochody) a kobieta lezala ok 15m od pasow co tlumaczy od razu ze kierowca nie jechal powoli lecz moim zdaniem bardzo szybko i nie zahaczyl jej tylko lusterkiem jak mówia niektorzy ( tacy co mowia najwiecej a najmniej wiedza). Kobieta miala zlamany kręgoslup i podstawe czaszki (czy takie obrazenia spowodowane mogą byc uderzeniem lusterka?!) wiec.... po czyjej stronie lezy wina? odpowiedzcie na to sobie sami. z szacunkiem dla calej rodziny zmarłej.

25.11.2011 - 8:31

Nasza Miłościwie nam panująca policja i straż miejska woli gonić panie sprzedające przysłowiową natkę pietruszki czy grzyby na końskim rynku, zamiast zająć się nagminnie łamanym prawem na wysokości w/w kładki. Codziennie przejeżdżam tym odcinkiem ul. Słowackiego i za każdym razem po prawej stronie stoi "sznurek" pojazdów po samo przejście dla pieszych. Jeśli się nie mylę to w przepisać jest wyraźnie napisane ze parkować pojazd można 15 metrów od przejścia dla pieszych w życiu nie widziałem żeby taka odległość była zachowana.

26.11.2011 - 0:48

gość: MGG napisał/a:

tutaj raczej dostanie zarzut ze 155 KK, bo Pani spowodowała to zdarzenie..

Większej głupoty dawno nie słyszałem... Czyli rozumiem, że prawidłowo jadącemu kierowcy, który przejeżdża leżącego na jezdni za zakrętem człowieka tez postawiłbyś zarzut z art 155 kk?
Jeżeli biegli uznają, że kierowca naruszył zasady ostrozności to jasne, że 177 par 2 kk, jak nie, to zostanie uniewinniony... A w tym miejscu niestety bardzo trudno jest przejść przez jezdnię nie wymuszając tego na kierowcy - ustępowanie pieszym jest w
Myślenicach prawdziwą ekstrawagancją..

05.12.2011 - 6:36

Tuż przed tym przejściem dla pieszych koło mostku na Bysince (na ul. Słowackiego) jest ciągła linia a mimo wszystko tam NON-STOP parkują samochody co ogranicza widoczność.

Dlaczego - mimo ŚMIERTELNEGO WYPADKU w tym miejscu - NIKT tam nie reaguje na to łamanie przepisów ???

16.12.2011 - 11:18

Jestem z rodziny tej kobiety co zgineła zchodziła juz z pasów i o kraweznik uderzyła głowa miała cała lewa strone posiniaczona jestesmy wszyscy wstrzasnieci ta tragedia jaka nas dotkneła.Wspłoczuje tez temu kierowcy tez jezdze i niewyobrazam sobie jakbym ja kogos zabiła ale cóz czasu juz nie cofniemy

23.12.2011 - 18:15

baba nie patrzyła na oczy... każdy kto ma auto to wie że ludzie chodzą jak cielątka i byle gdzie... szkoda mi chłopaka...

21.01.2012 - 23:25

gość: rechotek napisał/a:

Nasza Miłościwie nam panująca policja i straż miejska woli gonić panie sprzedające przysłowiową natkę pietruszki czy grzyby na końskim rynku, zamiast zająć się nagminnie łamanym prawem na wysokości w/w kładki. Codziennie przejeżdżam tym odcinkiem ul. Słowackiego i za każdym razem po prawej stronie stoi "sznurek" pojazdów po samo przejście dla pieszych. Jeśli się nie mylę to w przepisać jest wyraźnie napisane ze parkować pojazd można 15 metrów od przejścia dla pieszych w życiu nie widziałem żeby taka odległość była zachowana.

- Owszem masz rację. Mnie też często zdarza się tam jeździć wiec jak to wygląda. Kierowcy parkują jak chcą i mają w nosie innych i ich bezpieczeństwo. Nagminne jest też: parkowanie zbyt blisko skrzyżowań, zastawianie bram, parkowanie na zakazach, zastawianie miejsc dla inwalidów, blokowanie chodników itp. itd. A to niestety nie jest jedyne takie miejsce w Myślenicach. Jest ich bardzo wiele. Nawet osobny wątek o tym był na tymże forum. Niestety Straży Miejskiej (ona jeszcze w ogóle istnieje? Pytam bo już szmat czasu żadnego strażnika miejskiego u nas nie widziałem) ani Policji w takich miejscach człowiek nie uświadczy. Potem niestety dochodzi do tragedii .....

22.01.2012 - 15:28

Warmer84 napisał/a:

- Owszem masz rację. Mnie też często zdarza się tam jeździć wiec jak to wygląda. Kierowcy parkują jak chcą i mają w nosie innych i ich bezpieczeństwo. Nagminne jest też: parkowanie zbyt blisko skrzyżowań, zastawianie bram, parkowanie na zakazach, zastawianie miejsc dla inwalidów, blokowanie chodników itp. itd. A to niestety nie jest jedyne takie miejsce w Myślenicach. Jest ich bardzo wiele. Nawet osobny wątek o tym był na tymże forum. Niestety Straży Miejskiej (ona jeszcze w ogóle istnieje? Pytam bo już szmat czasu żadnego strażnika miejskiego u nas nie widziałem) ani Policji w takich miejscach człowiek nie uświadczy. Potem niestety dochodzi do tragedii .....

Zgadzam sie. Parkowanie w Myślenicach to tragedzia. Była kiedyś akcaja 1,5 m. Skoczyła się?