Myślenice w Małopolskim Systemie Informacji Turystycznej

 

Myślenice dołączyły do Małopolskiego Systemu Informacji Turystycznej
Myślenice obok Dobczyc i Wiśniowej zostały trzecią gminą powiatu myślenickiego, która  dołączyła do Małopolskiego Systemu Informacji Turystycznej. W ramach systemu w Rynku powstał punkt informacyjny
Uroczyste otwarcie nowego punktu odbyło sie w poniedziałek, 21 listopada w Kamienicy Obońskich (Rynek 27). Projekt Małopolskiego Systemu Informacji Turystycznej powstał w odpowiedzi na oczekiwania turystów zwiedzających województwo małopolskie. Dzięki niemu zaplanowanie wycieczki, weekendu czy urlopu w Małopolsce stanie się łatwiejsze niż do tej pory. W regionie powstała sieć 34 jednostek informacji turystycznej.  Placówki objęte systemem zostały uruchomione w najważniejszych miejscowościach turystycznych Małopolski, m.in. w: Krakowie, Tarnowie, Wadowicach, Oświęcimiu, Zakopanem, Nowym Sączu i Krynicy-Zdroju.
Zadaniem MSIT jest dostarczenie informacji na temat atrakcji turystycznych w Małopolsce, obecnych i nadchodzących wydarzeń kulturalnych oraz bazy turystycznej. Punkty informacyjne są zlokalizowane w centrach miejscowości oraz w pobliżu atrakcji turystycznych. W punkcie informacyjnym pracować będzie jedna osoba doradzająca turyście co warto zwiedzić w regionie. MSIT umożliwia również poznawanie Małopolski osobom niepełnosprawnym, w tym także niewidomych i niedowidzących. Do ich dyspozycji przygotowano m.in.: mapy dotykowe, trójwymiarowe reliefy wybranych atrakcji turystycznych i przewodniki audio.

Myślenice obok Dobczyc i Wiśniowej zostały trzecią gminą powiatu myślenickiego, która  dołączyła do Małopolskiego Systemu Informacji Turystycznej. W ramach systemu w Rynku powstał punkt informacyjny

Uroczyste otwarcie nowego punktu odbyło sie w poniedziałek, 21 listopada w Kamienicy Obońskich (Rynek 27). Projekt Małopolskiego Systemu Informacji Turystycznej powstał w odpowiedzi na oczekiwania turystów zwiedzających województwo małopolskie. Dzięki niemu zaplanowanie wycieczki, weekendu czy urlopu w Małopolsce stanie się łatwiejsze niż do tej pory. W regionie powstała sieć 34 jednostek informacji turystycznej.  Placówki objęte systemem zostały uruchomione w najważniejszych miejscowościach turystycznych Małopolski, m.in. w: Krakowie, Tarnowie, Wadowicach, Oświęcimiu, Zakopanem, Nowym Sączu i Krynicy-Zdroju.

Zadaniem MSIT jest dostarczenie informacji na temat atrakcji turystycznych w Małopolsce, obecnych i nadchodzących wydarzeń kulturalnych oraz bazy turystycznej. Punkty informacyjne są zlokalizowane w centrach miejscowości oraz w pobliżu atrakcji turystycznych. W punkcie informacyjnym pracować będzie jedna osoba doradzająca turyście co warto zwiedzić w regionie. MSIT umożliwia również poznawanie Małopolski osobom niepełnosprawnym, w tym także niewidomych i niedowidzących. Do ich dyspozycji przygotowano m.in.: mapy dotykowe, trójwymiarowe reliefy wybranych atrakcji turystycznych i przewodniki audio.

 

Czytaj także

Komentarze

  • 22.11.2011 - 9:26
    brakowalo takiego punktu, ale czy to dobry pomysl otwierac go w zimie? jedyny hm "turysta" jaki moze sie pojawic do wiosny to narciarz, ale w weekend, kiedy punkt jest zamkniety, wiec nie ma to najmniejszego sensu
    9 2 Cytuj Zgłoś
  • 22.11.2011 - 10:08
    mi osobiscie wydaje sie, ze to jest dobry pomysl. malopolska przez caly rok cieszy sie zaintersowaniem turystow, wiec ten system miejmy nadzieję zacheci ich do zwiedzania naszego regionu. Poza tym te wydawnictwa, ktore dostepne sa nieodplatnie nprawde daja rade.
    4 5 Cytuj Zgłoś
  • 22.11.2011 - 11:31
    tak, tak... świetny pomysł... Myślenice oblegane są przez turystów zagubionych w tym ogromnym mieście i przytłoczonych ogromem atrakcji - jasne jest, że bez pomocy wykwalifikowanego urzędnika ani rusz. Jednym słowem powstał kolejny etat dla zaprzyjaźnionej osoby... ciepła posadka w dobie kryzysu to prawdziwy skarb, dobrze, że chociaż administracja skutecznie walczy z bezrobociem. Ciekaw jestem statystyk ile osób skorzysta z pomocy tego punktu w ciągu roku oraz jakie są koszty utworzenia i funkcjonowania. Ja proponowałbym lokalny turystyczny wortal internetowy w wszystkimi informacjami, mapkami, opisami ciekawych miejsc itp. do tego może jakąś mobilną aplikację ułatwiającą zwiedzanie (dużo ludzi posiada już smartfony z GPS), do tego kilka miejsc na terenie miasta z ulotkami i mapkami dla nieinternetowych. Jeśli punkt z siedzącą tam osobą to tylko w czasie sezonu turystycznego (choć i to jest zbędne...). Ostatnia kwestia to godziny w jakich jest ten punkt otwarty... no i oczywiście w weekendy będzie pewnie nieczynny bo kto widział turystę w weekend, niech sobie zwiedzają od pn do pt. Pozdrawiam naszą kochaną "władzę" - samorząd górą! Bezrobocie nie grozi nikomu ze znajomych i krewnych! Co tam kryzys....
    28 2 Cytuj Zgłoś
  • 22.11.2011 - 14:04
    Ciekaw jestem czy w przewodniku będzie smolarnia i wysypisko śmieci .Nasze przepraszam M.O atrakcje turystyczne .Szczególnie w gorące lato zapach aż w oczy szczypie!!!
    9 3 Cytuj Zgłoś
  • 22.11.2011 - 14:10
    To chyba jest system wojewódzki.
    http://www.kampania.visitmalopolska.pl/index.html
    Cytuj Zgłoś
  • 22.11.2011 - 14:36
    Taki punkt to już w dzisiejszych czasach przeżytek,bo tak na prawdę komu by się chciało tam chodzić jak wszystko można znaleźć w necie,mało jest osób które nie umieją korzystać z netu,za to zawsze ktoś w domu może im to pokazać.
    Jak wspomniał maCiOstrY wortal rozwiązał by sprawę, koszty mniejsze i o wiele większy zasięg działania,a tak to mamy kolejnego urzędasa do utrzymania z naszych podatków który jest najzwyczajniej zbędny!!!!!!
    14 2 Cytuj Zgłoś
  • 22.11.2011 - 19:32
    Zgadzam się z przedmówcami, kolejne sztuczne miejsce pracy bo znajomy nie ma roboty. No ale, górnolotnie opisana misja może nawet osobie zatrudnionej tam da złudzenie że jest do czegoś potrzebna;)
    7 1 Cytuj Zgłoś
  • 22.11.2011 - 20:21
    Taki punkt trzeba otworzyć poza Myślenicami, np. w Krakowie.
    2 Cytuj Zgłoś
  • 22.11.2011 - 21:39
    "Zadaniem MSIT jest dostarczenie informacji na temat atrakcji turystycznych w Małopolsce, obecnych i nadchodzących wydarzeń kulturalnych oraz bazy turystycznej."

    największe atrakcje na naszym terenie:

    1. zwiedzanie wysypiska śmieci oraz przyległych mu terenów
    2. zwiedzanie asfaltowni i inhalacje jakże zdrowym pyłem oraz podziwianie jej wysublimowanej architektonicznie bryły
    3. wizyta w myślenickich wodociągach i degustacja krystalicznie czystej wody
    4. na koniec podziwianie nowoczesnych kształtów myślenickiego Titanica czyli nowej biblioteki...
    9 2 Cytuj Zgłoś
  • 23.11.2011 - 18:29
    Po prostu: rodzinka na urzędzie
    gość: maCiOstrY napisał/a:
    tak, tak... świetny pomysł... Myślenice oblegane są przez turystów zagubionych w tym ogromnym mieście i przytłoczonych ogromem atrakcji - jasne jest, że bez pomocy wykwalifikowanego urzędnika ani rusz. Jednym słowem powstał kolejny etat dla zaprzyjaźnionej osoby... ciepła posadka w dobie kryzysu to prawdziwy skarb, dobrze, że chociaż administracja skutecznie walczy z bezrobociem. Ciekaw jestem statystyk ile osób skorzysta z pomocy tego punktu w ciągu roku oraz jakie są koszty utworzenia i funkcjonowania. Ja proponowałbym lokalny turystyczny wortal internetowy w wszystkimi informacjami, mapkami, opisami ciekawych miejsc itp. do tego może jakąś mobilną aplikację ułatwiającą zwiedzanie (dużo ludzi posiada już smartfony z GPS), do tego kilka miejsc na terenie miasta z ulotkami i mapkami dla nieinternetowych. Jeśli punkt z siedzącą tam osobą to tylko w czasie sezonu turystycznego (choć i to jest zbędne...). Ostatnia kwestia to godziny w jakich jest ten punkt otwarty... no i oczywiście w weekendy będzie pewnie nieczynny bo kto widział turystę w weekend, niech sobie zwiedzają od pn do pt. Pozdrawiam naszą kochaną "władzę" - samorząd górą! Bezrobocie nie grozi nikomu ze znajomych i krewnych! Co tam kryzys....
    Słowem: rodzinka na urzędzie. Jednak w tej sytuacji rodzinka chyba za dużego kęska nie wytarga, kasę zrobią Ci na szczeblu wojewódzkim
    8 Cytuj Zgłoś
  • 24.11.2011 - 8:40
    Fakt jest jeden, turystow coraz mniej i juz od kilku lat Myslenice przestaly byc dla nich celem. Zarabie, najpierw zdewastowane przez wode, pozniej rozkopane. Dwa sezony letnie to wystarczajaco duzo czasu zeby osoby ktore jeszcze tam przyjezdzaly znalazly sobie inne miejsca.
    W miescie nie ma miejsc ktore by ich przyciagly. Czasem znajdzie sie jakas zablakana dusza ktora bedzie pytala o droge... ale chyba na Chyzne, lub do Zakopanego.
    7 Cytuj Zgłoś
  • 24.11.2011 - 9:01
    majcinek napisał/a:
    Fakt jest jeden, turystow coraz mniej i juz od kilku lat Myslenice przestaly byc dla nich celem. Zarabie, najpierw zdewastowane przez wode, pozniej rozkopane. Dwa sezony letnie to wystarczajaco duzo czasu zeby osoby ktore jeszcze tam przyjezdzaly znalazly sobie inne miejsca.
    W miescie nie ma miejsc ktore by ich przyciagly. Czasem znajdzie sie jakas zablakana dusza ktora bedzie pytala o droge... ale chyba na Chyzne, lub do Zakopanego.
    Tym spokojniejszy stworzono etacik....
    7 Cytuj Zgłoś
  • 24.11.2011 - 14:51
    gość: sam napisał/a:
    To chyba jest system wojewódzki.
    http://www.kampania.visitmalopolska.pl/index.html
    Ależ oczysiście jak sama nazwa wskazuje Małopolski System Informacji Turystycznej w sumie kilkadziesiąt jednostek. Może najpierw byście się moi drodze "doinformowali" sami, a potem krytykujcie cała unie europejska która za to płaci i województwo małopolskie że otwarło punkty Informacji Turystycznej
    1 4 Cytuj Zgłoś
  • 24.11.2011 - 14:55
    Punkty otwarte są m.in. w Krakowie, Wieliczce, Zakopanem, Wiśniowej, Dobczycach itd. Pewnie gdyby w Myślenicach nie otwarto, tutejsi forumowicze byliby oburzeni, że wszędzie tylko nie u nich.
    Więcej informacji znajdziecie tutaj
    http://www.kampania.visitmalopolska.pl/
    4 2 Cytuj Zgłoś
  • 24.11.2011 - 17:19
    gość: MSiT napisał/a:
    Może najpierw byście się moi drodze "doinformowali" sami, a potem krytykujcie cała unie europejska która za to płaci i województwo małopolskie że otwarło punkty Informacji Turystycznej
    Niby tak, ale to ledwie podnóży góry problemów i braków. Przy tym co mamy, turysta za długo tu nie zabawi; głównie weekendowy wypad z Krakowa i tyle.... Gmina zdaje się mieć inne priorytety, ba ryzykuje nawet budując Zakład Utylizacji Odpadów wbrew sądowemu zakazowi, więc trzeba się liczyć z tym że za chwilę nasze pieniądze szlak [celowo przez "k"] trafi. Jedną z pierwszych rzeczy jaką winna zrobić gmina to opracować strategię regularnej walki ze śmieciami i uprzątnąć (niebawem nowe obiekty w parku też przykryją śmieci, które sobie tak będą czekać aż sprzątnie je kolejny wylew) - tak na marginesie po co coś robić, jeśli jednocześnie nie odkłada się w budżecie pewnych kwot na konserwację i pielęgnację czegoś nowego... bo wygląda na to, że chodzi o to by wydać raz pieniądze, skorzystać coś na tym i baj baj. Aktualnie punkt MSiT w Myślenicach będzie bezużyteczny, gdyż nie ma inicjatywy by zatrzymać część podróżujących Zakopianką. Jeśli chcecie to zmienić, to zatrudnijcie kogoś kto przynajmniej spróbuje coś zrobić, np. mnie.
    3 Cytuj Zgłoś
  • 24.11.2011 - 17:45
    Na stronie: http://www.kampania.visitmalopolska.pl/ jest napisane między innymi:

    "...Jednostki Informacji Turystycznej wkrótce połączy system informatyczny służący do gromadzenia, przetwarzania i udostępniania danych turystycznych z wykorzystaniem najnowszych technologii. Dzięki temu informatorzy w punktach IT będą mieli pełny dostęp do wspólnych baz danych, które będą na bieżąco aktualizowane i wzbogacane. System pozwoli również na zbieranie danych dotyczących ruchu turystycznego w Małopolsce. ... "

    czyli rozumiem, że w Myślenicach dowiem się co mogę zwiedzać np w Krynicy, gdzie tam mogę zjeść i jak dojechać ?
    Jakbym chciał zaplanować wycieczkę na weekend, gdzieś w Małopolskę, to mogę dowiedzieć się w Myślenicach?
    5 Cytuj Zgłoś
  • 25.11.2011 - 8:57
    Tak, tak... wszystko wojewódzkie, za unijne pieniądze itd... Gmina także poniesie koszty funkcjonowania takiego pkt. a jest one zbędny więc pieniądze podatników wyrzuca się w błoto.
    5 1 Cytuj Zgłoś
  • 25.11.2011 - 10:42
    gość: lloi napisał/a:
    Tak, tak... wszystko wojewódzkie, za unijne pieniądze itd... Gmina także poniesie koszty funkcjonowania takiego pkt. a jest one zbędny więc pieniądze podatników wyrzuca się w błoto.
    Są tacy, którzy powiedzą, że jest potrzebny, bo urwą na tym coś ze wspólnej kasy.
    4 1 Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach