Myślenice oczami mieszkańców: Czy rondo w śródmieściu powinno nosić jakąś nazwę? [WIDEO]
Na sobotę 8 grudnia zaplanowane jest otwarcie ronda w śródmieściu. Do tej pory trzem z czterech rond w Myślenicach władze miasta nadały imiona. Czy piąte i zarazem największe z nich powinno nosić jakieś imię? Jeśli tak to czyje?
Rondo, którego oficjalne otwarcie odbędzie się w sobotę 8 grudnia o godz. 12 będzie piątym skrzyżowaniem o ruchu okrężnym w Myślenicach. Pierwsze powstało przy na skrzyżowaniu ulic Reja, Kazimierza Wielkiego, Żeromskiego i Kasprowicza koło budynku starostwa powiatowego i zostało poświęcone pamięci zmarłego starosty Stanisława Chorobika.
W listopadzie 2011 roku rondo na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego i Mostowej zostało nazwane imieniem zmarłego marszałka województwa małopolskiego Marka Nawary. Wówczas w uzasadnieniu uchwały wyjaśniono, że rada "(…) chce w ten sposób docenić zasługi tego wybitnego samorządowca dla rozwoju Małopolski, a także jego zaangażowanie w sprawy Myślenic".
Na Dolnym Przedmieściu w niewielkiej odległości od siebie powstały dwa ronda. Jedno z nich, na skrzyżowaniu ul. Słowackiego z drogą prowadzącą w kierunku Osieczan od 18 czerwca nosi imię zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
O to czy największe z rond, które zostanie otwarte w sobotę 8 grudnia powinno nosić jakąś nazwę, a jeśli tak to jaką pytamy was również na forum.
Waszym zdaniem: (pisownia oryginalna)
(...) Działalność społeczna Andrzeja Burzawy na tym terenie była ogromna.Jego bezinteresowne zaangażowanie w pomoc potrzebującym na terenie szczególnie powiatu myślenickiego i nie tylko nie budzi wątpliwości. (...) Po jego śmierci nazwaliśmy go Wielkim Człowiekiem naszej małej Ojczyzny i nie było w tym żadnej przesady. (...) Był to człowiek znany, a przede wszystkim z naszego terenu i godny naśladowania.
(...) Pogrzeb druha Burzawy był jednym z większych wydarzeń ostatniego czasu. Bardzo dobrze zapamiętany, pożegnany przez ogromną rzeszę ludzi i zasłużony za życia. Wydaje mi się, że zasługuje to ronda na jego nazwę. Oczywiście tylko w przypadku gdy będziemy odczuwać potrzebę nazwania skrzyżowania czyimś imieniem, bo dla mnie to rondo mogłoby nosić nazwę Rondo Śródmieście idąc za przykładem Ronda Mogilskiego, czy Ronda Grzegórzeckiego - nazwa od dzielnicy.
Czy mikroskopijnym rondom należy nadawać imiona? Nie ma ważniejszych spraw w lokalnej społeczności? Nadajcie mu nazwę "Rondo Ofiar Smoleńska" wzorem "Ronda Ofiar Katynia" w Krakowie, albo "Rondo im. Bohatterów Getta' lub "Rondo Ofiar Myślenickiego Pogromu". Dajcie spokój, nadawanie nazw takim "rondom" to groteska.
(...) czasami nie mogę sie nadziwić w jakim negatywnym i smutnym kraju przyszło nam żyć... (...) Wszystkie ronda i ulice wspominaja tragedie i zmarlych...a to sprawia ze jest jeszcze smutniej. Wszyscy ktorym podobaja sie obecne nazwy rond prawdopodobnie maja spore problemy natury egzystencjonalnej.
(...) Odpocząć trochę od śmierci, polityki i podziałów. I pomyślcie sobie o promocji Myślenic. Gdyby w Polsce powstało pierwsze rondo "Bohaterów basenu narodowego" bylibyśmy we wszystkich serwisach.
(...) dyskusja jest słuszna, choć obawiam się, że nasi włodarze już maja kogoś w zanadrzu i uraczą nas kimś "bardzo ważnym". Chciałbym, aby dyskusja w tym temacie była początkiem społecznego dialogu, choć znając różne posunięcia naszej Rady Miasta, mam wątpliwości.
Idąc śladem przedmówców, którzy proponują jako patrona Ś.P. Pana Burzawę, proponuję utworzyć listę ludzi z Myślenic lub okolic, którzy swoim życiem i pracą przyczynili się do rozwoju ziemi myślenickiej. Ludzi, którzy nie bawili się w politykę ani układy.