Skaterzy nie chcieli czekać

O tym, że skatepark będzie w pełni gotowy za rok dowiedzieli się z prasy. Kilka dni później zabroniono im jeździć z boku Myślenickiego Ośrodka Kultury i Sportu. Postanowili przenieść się na… plac budowy

Nie czekali na oficjalne otwarcie. Odkąd robotnicy odsłonili główną płytę ze szlifowanego betonu lokalni skaterzy spędzają tam coraz więcej czasu. Zanim dokończono alejki, sami przynieśli tam palety z których zbudowali drewniany box (skrzynkę). Z biegiem czasu, zabierali ze sobą miotły i targając na plecach kolejne drewniane elementy zbudowali drugą skrzynkę. Niestety pierwszą zabrali robotnicy. – Przydałoby się chociaż kilka palet z których można byłoby coś zbudować – przyznają.

Obecnie myślenicki skatepark składa się głównej płyty wykonanej z betonu szlifowanego, asfaltowych i brukowanych alejek oraz betonowych ławek i schodków. To niewiele. Pomimo tego i coraz zimniejszych dni na Zarabie ściąga coraz większa rzesza fanów deskorolek i bmx’ów.

Budowę skateparku śledzimy od samego początku. Byliśmy tam także w weekend, aby zobaczyć efekty prac. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.