Redakcja
13 marca 2014

Myślenickie Targi Pracy 2014: Zobacz kogo szukają pracodawcy

W targach wzięło udział 11 pracodawców. To głównie przedstawiciele średnich i dużych przedsiębiorstw reprezentujących branże produkcyjną, handlową, motoryzacyjną, metalową i gastronomiczną

Wśród wystawców znalazły sie również agencje pracy tymczasowej, Młodzieżowe Biuro Karier i Wojskowa Komenda Uzupełnień z Oświęcimia. Myślenickie Pracy Powiatu Myślenickiego odbyły się w hali sportowej przy Zespole Szkół Techniczno-Ekonomicznych w Myślenicach (ul. Żeromskiego 17).

- Aktualnie bezrobocie w powiecie myślenickim wynosi 14 %, co świadczy o dość trudnej sytuacji na lokalnym rynku pracy, Niemniej PUP w Myślenicach podejmuje wszelakie działania, aby poprzez różne formy wspierać osoby bezrobotne i poszukujące pracy. Jedną z takich form są dzisiejsze Targi Pracy, podczas których kilkanaście firm z naszego powiatu oferuje nabór na różne stanowiska pracy osobom bezrobotnym –podczas otwarcia mówił starosta Józef Tomal.

Osoby bezrobotne i poszukujące nowej pracy podczas mogły nawiązać bezpośredni kontakt z rekruterami 11 firm reprezentującymi branże produkcyjną, handlową, motoryzacyjną, metalową i gastronomiczną. Na miejscu można było poznać przebieg rekrutacji, wymogi jakie stawia pracodawca, jego ofertę a także dowiedzieć się jakie firmy i kiedy będą zatrudniać.

- Targi Pracy stanowią pomost łączący poszukujących zatrudnienia z pracodawcami, są najlepszą okazją do bezpośredniego kontaktu z pracodawcą, szansą na znalezienie swojego miejsca na rynku pracy lub podjęciem decyzji o rozpoczęciu własnej działalności gospodarczej. Dają możliwość zdobycia wiedzy na temat lokalnego rynku pracy, są okazją do zapoznania się z ofertami Agencji Pracy Tymczasowej, Ochotniczych Hufców Pracy, ofertami kształcenia, kursami i szkoleniami podnoszącymi kwalifikacje - mówiła Izabela Młynarczyk Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Myślenicach.

Na miejscu do dyspozycji byli doradcy zawodowi z Powiatowego Urzędu Pracy, którzy pomagali m.in. w napisaniu CV i przygotowaniu się do rozmowy kwalifikacyjnej. Każdy mógł określić swoje predyspozycje zawodowe oraz zapoznać się z aktualną prognozą zapotrzebowania na pracowników w poszczególnych zawodach.

Kogo szukają pracodawcy?

Zgłoszone przez firmy biorące udział w Targach zawody to: automatyk, blacharz samochodowy, elektryk, elektromechanik, frezer CNC, hydraulik, inżynier jakości, koordynator budownictwa, sprzątaczka, kowal matrycowy, stolarz, kucharz, szef sali, lakiernik, szlifierz, logistyk, technik procesu, magazynier, technolog, monter systemów solarnych, ustawiacz wtryskarek, operator CNC, operator maszyn, pakowacz, pracownik działu handlowego, pomocnik stolarza, pracownik produkcji- przedstawiciel handlowy, recepcjonista, sito drukarz, specjalista ds. obsługi szkód komunikacyjnych.

Podczas targów obecne były firmy: SKORUT Systemy Solarne Sp. z o.o., Dynafleet Sp. z o.o., Dynamika Sp. z o.o., T.K.S.J Tonix ; K.S.T. Szczurek, KLGS Sp. z o.o., Cooper Standard Sp. z o.o. Myślenice, Wawel S.A., Platinum Design Sp. z o.o., Animex Foods Sp. z o.o., Fabryka Narzędzi Kuźnia, Dwór Sieraków Sp. z o.o., Universal Agent S.A., Impel Cleaning Sp. z o.o., OHP Młodzieżowe Biuro Pracy Filia Myślenice i Filia Biała, Agencja Pracy Tymczasowej K & K Polska Sp. z o.o., Agencja Pracy Tymczasowej Adecco Poland Sp. z o.o. , a także Zespół Szkół im. A.Średniawskiego w Myślenicach, Zespół Szkół im. Ks. J. Tischnera w Dobczycach oraz Zespół Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Sułkowicach, oferujące kształcenie dla dorosłych.

13.03.2014 - 9:27

Wychodzi na to że firmy poszukują pracowników tylko tym wrednym bezrobotnym nie chce się pracować?Trzeba aż dużym nakładem kosztów organizować targi aby znaleźć ludzi do pracy.?Czy ktoś upadł na głowę?
To w UP nie ma już nikogo zarejestrowanego że aż trzeba organizować targi?

mysleniczaninzdziada 13.03.2014 - 9:30

krowka123 napisał/a:

a ty jak zwykle narzekasz i wszystko jest zle... znaczna czesc szukajacych pracy nie potrafi poprawnie napisac cv nie wspominajac juz o przejsciu rozmowu kwlaifikacyjnej - masz napisane wyzej ze sa tez osoby, ktore pomoga wlasnie w takich prostych czynnosciach, poza tym sam kontakt z tymi co beda potem cie zatrudniac tez wiele daje, ale najlepiej na wszystko narzekac

13.03.2014 - 9:45

Gdzie tu narzekanie z mojej strony,ja się cieszę że urzędnicy mają poczucie humoru.Mamy kilka tysięcy bezrobotnych,biurowiec UP i dziesiątki urzędników i aby skontaktować tych bezrobotnych z pracodawcami którzy oferują pewnie kilkanaście miejsc pracy trzeba organizować targi,Targi organizuje się wtedy gdy mamy więcej do zaoferowania niż chętnych do nabycia w sytuacji gdy chętnych jest kilkadziesiąt razy więcej niż ofert to nie ma sensu i jest wyrzucaniem pieniędzy.
Cytat"Na miejscu znajdą się również doradcy zawodowi z Powiatowego Urzędu Pracy, którzy pomogą w przygotowaniu CV i przygotowania się do rozmowy kwalifikacyjnej"
Takie rzeczy powinien robić na co dzień UP a nie trzeba do tego wynajmować sali i odrywać ludzi od roboty w urzędzie.
Nie narzekam tylko się cieszę -bo gdy Titanic tonął to też orkiestra grała.
http://www.youtube.com/watch?v=996ThOjpuqg

13.03.2014 - 10:18

Wolałbym spis firm biorących udział w targach niż informacje kogo poszukują

mirek@ 13.03.2014 - 10:27

Niska napisał/a:

to moze sie wybierz na targi i spotkaj sie przedstawicielem kazdej z nich. kurcze ludzie, niby szukacie pracy, ale najmniejszy wysilek u was graniczy z cudem. nawet gdyby was zatrudnic w taki sposob zebyscie nie musieli kiwnac palcem to tez byloby wam zle

13.03.2014 - 10:28

Cytat"Na miejscu znajdą się również doradcy zawodowi z Powiatowego Urzędu Pracy, którzy pomogą w przygotowaniu CV i przygotowania się do rozmowy kwalifikacyjnej"
Takie rzeczy powinien robić na co dzień UP a nie trzeba do tego wynajmować sali i odrywać ludzi od roboty w urzędzie.

Jeśli o tą kwestię chodzi, to urząd pracy ROBI TAKIE RZECZY NA CO DZIEŃ tylko bezrobotni albo nawet nie wiedzą, że coś takiego istnieje albo się im nie chce z tego korzystać. I piszę to ja - osoba młoda, bezrobotna - CZYLI AKTYWNIE POSZUKUJĄCA PRACY. Byłam na grupowych - darmowych szkoleniach w UP i bardzo miło to wspominam, na pewno mocno mnie one podbudowały.
Jednak z tego co się dowiedziałam podczas jednego ze spotkań to fakt, że nawet jeśli się dwoisz i troisz a nie masz znajomości w firmach (koleżanek, rodziny, znajomych) to nawet nie masz szans dowiedzieć się o 95% ofert pracy, bo pracodawcy szukają pracowników w gronie znajomych, z polecenia a nie z ulicy.
I tyle w temacie....

13.03.2014 - 10:59

Byłem na targach zobaczyłem jakie firmy się reklamują " Wawel " , Cooper już też się reklamuje w cale się nie dziwie po tym co ludzie opowiadają o tej firmie ... , i wiele wiele innych firm , bardzo mało ofert pracy jest na magazyniera czy pracownika produkcji z małym doświadczeniem. Złożyłem trzy CV i wyszedłem, niestety trochę inaczej sobie wyobrażałem targi pracy, praca jest nie tylko na "targach pracy", ja mógłbym szczerze 40 km dojeżdżać codziennie do pracy ale pracując u uczciwego pracodawcy nie takiego który tylko przy innych jest w porządku. Większe szanse mają Ci którzy zarejestrowali się w urzędzie pracy w Krakowie lub tacy którzy na własną rękę kombinują cokolwiek, słyszałem że miały być oferty pracy zagraniczne, może mi ktoś powiedzieć gdzie one się znajdują ?, będąc na targach pracy dziś w Myślenicach nie zauważyłem żadnego stanowiska z ofertami pracy zagranicą.

profesor profesor 13.03.2014 - 11:22

Idea targów słuszna. Myślenice znane jest z tego, że łatwo trafić tu na frustratów, jednak uważam, że forma takiego wydarzenia może ulegać zmianie. Wiele osób narzeka na brak pracy, ale ile z nich wzięło udział w targach lub stara się przebranżowić, aby znaleźć zatrudnienie?

13.03.2014 - 11:37

Dobra praca jest dla wybranych czy po znajomości a na targach czy z ogłoszenia to te same firmy i oferty 6 złotych na godzinę.Może profesor się przebranżowi i pójdzie do pracy za 1600 brutto na zmiany świątek piątek.
Oczywiście jest super na rynku pracy tylko bezrobotnym nie chce się pisać CV czy iść na targi a frustraci tylko ciągle narzekają.Jakoś ci którym się nie chce przebranżowić wyjeżdżają na zachód i tam znajdują pracę bez targów.

Pewnie że poszukują takie jak "Wawel" zawsze będą poszukiwać pracowników, albo firmy które stracą pracownika z np pięcioletnim doświadczeniem w handlu, ciężko im będzie kogoś zatrudnić odpowiedniego, mało ludzi ma świetne doświadczenie ponieważ mało dostaje tą szansę uzyskać doświadczenie, nie wszyscy bezrobotni są wrednymi leniami, duża liczba osób szuka odpowiedniej pracy dla siebie, mało kto by chciał pracować w firmie gdzie mobbing jest na pierwszym planie, wielu do dziś nie ma prawo jazdy i ciężko im się dostać np do Krakowa gdzie po 22 można jedynie iść z buta do Myślenic. Nie oceniaj tu wszystkich bezrobotnych.
Myślę że w urzędzie pracy gdyby ludzie potrafili wytłumaczyć czym dana firma poszukująca pracownika się zajmuje, jakie wymagania pracodawca wymaga, dokładnie wymagania a nie tylko opis " wymagania dyspozycyjność i np uczciwość " Człowiek idąc do urzędu pracy zazwyczaj wychodzi z pustymi rękoma, myślę że jak by zmienili podejście pracujący w urzędzie pracy w Myślenicach byłby duży już sukces, brak jakiejkolwiek motywacji , a może by tak zorganizować coś dla tych bezrobotnych bezpłatne szkolenia pokazujące jak napisać swoje CV, pokazać jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna, jak dobrze wypaść na takiej rozmowie, na co zwracają uwagę dzisiejsi pracodawcy, tu nie wystarczy podać kilka kartek z wydrukowanym opisem co i jak z internetu, myślę że jak by się w urzędzie pracy przygotowali dobrze i zrobili coś takiego pomogłoby wielu ludziom poszukującym pracę. Powinno być ogólnie wiele staży które po osiągnięciu trzech - sześciu miesięcy stażu, zatrudnienia co najmniej na pół roku, wielu ludziom którzy nie mają doświadczenia by to pomogło i wielu już po pół roku takiej pracy np jako Magazynier z obsługą wózków widłowych mogło by liczyć że dostanie się do wymarzonej pracy. Zresztą wstając rano, jadąc do pracy, praca powinna człowieka cieszyć, wiesz że robisz to co chcesz, a z myślą wstając rano " znów do pracy której nienawidzę a muszę bo mam żonę , dzieci i potrzebuję tych pieniędzy".
Będąc dziś na targach zauważyłem jak wiele młodych ludzi nie ma pracy, aż ciężko się robi człowiekowi na sercu wiedząc że marnuje się tyle ludzi... pracodawcy zatrudniają ludzi z emeryturami lub przed emeryturą a tacy młodzi siedzą w domach bo nie mają pracy, a jak by to zmienić, czemu żaden pracodawca nie da szansę właśnie temu młodemu, myślę że nie jeden młody byłby lepszym pracownikiem niż taki starszy pan któremu brakuje rok, dwa do emerytury .

13.03.2014 - 11:48

Dobrej pracy ledwie starcza dla znajomych znajomych więc reszcie pozostają targi.

13.03.2014 - 12:24

automatyk, blacharz samochodowy, elektryk, elektromechanik, frezer CNC, hydraulik, inżynier jakości, koordynator budownictwa, sprzątaczka, kowal matrycowy, stolarz, kucharz, szef sali, lakiernik, szlifierz, logistyk, technik procesu, magazynier, technolog, monter systemów solarnych, ustawiacz wtryskarek, operator CNC, operator maszyn, pakowacz, pracownik działu handlowego, pomocnik stolarza, pracownik produkcji- przedstawiciel handlowy, recepcjonista, sito drukarz, specjalista ds. obsługi szkód komunikacyjnych.

Wszystkich tych zawodach liczy się doświadczenie i wiedza praktyczna.
A my mamy inżynierów niczym grzybów po deszczu, niestety ich praktyka zamyka się w obrębie otwarcia dokumentacji jeżeli takowa jest.

Samanta Rigerr 13.03.2014 - 16:11

W takich targach biorą udział przedstawiciele firm u których nikt nie chce pracować,czyli ci sami co ogłaszają się w na okrągło urzędzie pracy.Proszę czytać oferty z PUP ,tam cały czas te same nielubiane firmy...

13.03.2014 - 16:30

No i odfajkował Urząd Pracy imprezę. Koszty, poniesiemy my. Przecież takie targi to efektowne działanie (ale czy efektywne?) zamiast zwykłej roboty urzędników UP. A może starosta nagrodę jakąś rzuci. Ja byłbym zainteresowany ile osób na tych targach znalazło pracę? Ale tym urzędnicy się nie "pochwalą".

13.03.2014 - 18:26

Idę o zakład że ani jedna.

OKOKI 13.03.2014 - 22:57

Pieniążki na te cyrki idą z funduszu pracy ,który płaci każdy z nas,jest to mu strącane z pensji.Zamiast te fundusze iść narealną walkę z bezrobociem to się wydziwia ,aby urzędasy miały co robić i wykazać się że są potrzebni,inaczej to oni stali by po tej drugiej stronie.Tak to się trwoni pieniądze podatników.Jak to jest że w Niemczech bezrobiecie wynosi 4,8% a w Wolnej Polsce 14% oficjalnie + 5% ludzie nie zarejestrowani w satatystykach UP,czyli 19 %.To jest zagadka.

14.03.2014 - 7:39

Wystarczy oglądać na kanale TVP Historia stare dzienniki telewizyjne by zobaczyć że poza zaopatrzeniem w sklepach niewiele się zmieniło.Urzędnicy żyją nadal w dawnym systemie.Co do bezrobocia ile wynosiloby gdyby Polacy nie wyjechali za chlebem z zielonej wyspy?

Moriss Moriss 14.03.2014 - 10:28

Przyjmę do pracy za miskę ryżu.

ten triggers 14.03.2014 - 16:54

OKOKI napisał/a:

Żadna zagadka, to skrzywiony socjalizm i armia urzędników + obwarowania prawne oraz niespójne pisane na potrzeby chwili/zamawiających prawo.

15.03.2014 - 10:52

Tylko patrzeć jak w najbliższej GM będą zdjęcia i nagrody dla organizatorów i zachwyty jakie to przyniosło skutki w walce z bezrobociem.

13oddział 15.03.2014 - 12:33

Ktoś słusznie zauważył : skoro są targi to po co Urząd (bez) Pracy. Urzędnicy z braku jakiegokolwiek zajęcia zaczynają wymyślać (lub podążają za "modą"- targi ślubne, mieszkaniowe więc czemu nie pracy). Zastanawia mnie tylko jedna rzecz czy pracodawcy "sprzedający" na owych targach musieli spełnić jakieś kryteria (przestrzeganie prawa pracy, przestrzeganie BHP, jakieś godziwe wynagrodzenia) czy raczej akcja pod tytułem : " Mam robotę kto chętny do mnie " ? . Jeżeli już żywcem wspaniali urzędnicy nie mają co robić niech sprawdzą czy firmy aspirujące do stref ekonomicznych przestrzegają prawa pracownicze, czy firmy realizujące publiczne zamówienia szanują pracowników i połowa z nich nie robi na czarno lub czy oferty "na bezrobociu" (bo to lepsza nazwa dla owego urzędu) są choćby w miarę przyzwoite. No albo chociaż zaparzą kawę oczekującym tam bezrobotnym bo myślę że to bardziej się im przyda niż reszta "wysiłków".

15.03.2014 - 18:26

ta poszukuja za 1100 zl na ręke po 15 godzin pracy w tym 15 min przerwy dobre hahahahaha

16.03.2014 - 12:27

A pytanie dlaczego tych ofert nie było w Urzędzie Pracy tylko na targach?
Odpowiedź jest jedna,aby impreza się udała i zebrać nagrody i medale trzeba"przetrzymać"parę ofert do targów i sukces murowany.