Redakcja
27 kwietnia 2010

Refleksje: Debiutancka płyta The Bastard

Po trzech latach zbierania materiału Bastardzi nagrali swój debiutancki krążek. „Refleksje” to dwanaście utworów z pogranicza punk rocka, metalu i hardcoru

Płyta została nagrana w podkrakowskim studio Rapidfire. Znajduje się na niej dwanaście utworów. Muzyka The Bastard to punk rock z wpływami metalu i hc. Jak o swojej płycie mówią muzycy: - Traktuje o otaczającej rzeczywistości i ma charakter reportersko-refleksyjny.

Poruszana tematyka dotyka m.in. egoizmu, rasizmu, nietolerancji, zakłamania wśród ludzi, niezrozumienia buntu wśród młodych. Numery The Bastard traktują o problemach bezpodstawnej przemocy, wojny, samobójstw, niewłaściwego wychowania dzieci, które później odbija swe piętno na ich postępowaniu i którego skutki mogą być tragiczne. Na płycie można doszukać się wzmianek o urokach życia z dala od dymu kominów, szarości bloków i wrzasku maszyn.

Singlowe kawałki można odsłuchać na profilu myspace zespołu oraz oficjalnej stronie zespołu. Płyta do kupienia bezpośrednio na koncertach lub wysyłkowo. Cena krążka wynosi 15 zł + koszty przesyłki.

Najbliższy koncert The Bastard odbędzie się 1 maja w sobotę podczas Rockowej Majówki w Parku Przygody

27.04.2010 - 10:25

a kto to jest??

27.04.2010 - 11:29

fajnie jesli lokalni muzycy wydaja plyte, wprawdze wlasnym sumptem ale to budujace :D jaki jest naklad?

27.04.2010 - 12:10

Chętnie bym przesłuchał , widziałem ich na żywo ale było złe nagłośnienie a na płycie wszystko perfect słychać.

Kacper Jaśkowiec 27.04.2010 - 16:06

Panie "yyy" - dziwię Ci się... -.-'
Ja z chęcią zamówię krążek! :D

27.04.2010 - 18:02

gratuluje, to juz pora na plyte, bo na koncertach bomba i naprawde wrto sie na nie wybierac.

27.04.2010 - 20:19

No chłopcy, super, właśnie słucham waszej płyty:) . Od dzis "Lady" będzie moim ulubionym kawałkiem:)

28.04.2010 - 12:16

"Muzyka The Bastard to punk rock z wpływami metalu i hc."

Następni "fachofcy" co to udało im się wymyśleć "coś" co nie pasuje do żadnego stylu tylko doszukuje się w tym "czymś" elementów jakiegoś rodzaju muzyki, żeby to w ogóle nazwać :D

28.04.2010 - 13:14

nie emocjonuj sie tak, takie notki najczesciej wysylaja same zespoly... pewnie tu bylo podobnie - a jak znasz sie na muzyce to napisz recenzje plyty i oswiec tych co muzycznie ciagle sa nieuswiadomieni :)

Kacper Jaśkowiec 28.04.2010 - 14:12

Dokładnie.. Zamiast negować, może powiesz nam jak być powinno? :)

28.04.2010 - 20:13

@Kazimierz D.: A mieli napisać, że grają hard-punk-core-metal ?:D Owszem mogli napisać, że grają punka, ale jest to imo nieścisłość. Jest tam sporo elementów z innych gatunków. Granie czystego punka było by chyba nudne ? a tak nie są kopią jakiegoś tam zespołu, lecz tworzą swój pomysł na punk. To się chwali :)

28.04.2010 - 21:35

Kazimierz D. chłopaki wymiatają, nie masz czego się czepiać to chwyć się za country lub jazz lub inny mało słuchany gatunek. Chłopaki dają z siebie wszystko i dobrze im to idzie. APEL do sponsorów- zacznijcie działać aby grupa mogła się bardziej i szerzej promować!! Pozdro dla Mastera- Przemo górą, może pokuszę się na płytkę bo na razie słucham w sieci

01.05.2010 - 10:23

muzycznie mi sie podoba jednak wokalista do wymiany zwlaszcza w tym kawalku na myspace ktory ma najwiecej odslon brrr

01.05.2010 - 23:46

Ta jasne, podczas gdy wokalista to trzon zespołu... nawet jeśli nie jest idealny to ma jeszcze czas na to, żeby się wyrobić. Chłopaki nie grają aż tak długo, a sporo jeszcze przed nimi. Myślę, że dadzą sobie rady :)

02.05.2010 - 9:20

Ciszy mnie fakt, że chłopaki się rozwijają. Podziwiam osoby, które coś tworzą i sprawiają tym frajdę sobie i innym równocześnie. Jak dla mnie muzyka i wokal spoko.
Byle tak dalej:)

Kacper Jaśkowiec 02.05.2010 - 14:10

"omena mensa" - jeżeli twierdzisz, że wokalista jest do wymiany to powinieneś udać się do specjalisty, ze względu na to, iż Twoje uszy są do WYMIANY. ; )

M G 02.05.2010 - 19:55

Bardzo fajnie zrealizowany materiał , słyszałem że dużo nagrywaliście na tzw"setkę" ale generalnie P. Kluczewski z RapidFire nieźle wam to zmiksował , po prostu dobrze to wszystko brzmi. A co do wokalu to nie wiem o co tam komuś biega , przcież w muzyce około punk-rockowej właśnie taki jest wskazany jak najbardziej. Pozdro!

02.05.2010 - 23:33

Chłopaki się napracowali i płytka wyszła bardzo super!!! Muza świetna i żałuje że z nimi już nie gram :(

Bartek Bartkowski 03.05.2010 - 11:10

hm a czy taki zespol moze wystapic na przegladzie zespolow amatoskich? skoro sprzedaje plyty gra koncerty w calym wojewodztwie to chyba nie jest juz tak amatorsko-garazowy ?:>

M G 03.05.2010 - 12:16

To że zespół dużo koncertuje , nagrywa płytę (na własną rękę i za własne pieniądze) , wcale nie znaczy że już nie jest zespołem amatorskim. Ja przykładowo już ponad 10 lat gram z kapelami i wciąż uważam się za amatora a płyty też nagrywałem. Myślę że każdy trochę inaczej postrzega granicę między amatorskim graniem a zawodowym. Oczywiście każdy muzyk z zespołu może grać powiedzmy profesjonalnie a kapela nadal zostaje amatorską. Bo wg mnie granica amtorki a zespołu zawodowo-profesjonalnego pojawia się w momencie w którym zespół wiąże się kontraktowo z wytwórnią płytową i zaczyna realnie zarabiać na siebie. A wracając do kwestii przeglądu to rzeczywiście między kapelami debiutującymi a tymi zaawansowanymi jest bardzo duża przepaść i może warto byłoby podzielić przegląd na część dla debiutantów i kapel młodych powiedzmy do 2 lat istniena , oraz część dla tzw "starszych wyjadaczy" bo tak to młodzi bedą zawsze niedowartościowani a dla zespołów które troche już mają za sobą to też żadna frajda konkurować i wygrywać z tymi co dopiero zaczynają przygodę z muzyką.

Bartek Bartkowski 03.05.2010 - 13:19

kwestia dyskusyjna bo jak dla mnie ten zespol to juz nie taka amatorka, powiedzmy wyzszy level amatorki (czerpia dochod ze sprzedazy plyt z koncertow), ale jednak nie pasuje do konwencji przegladu. dwa lata temu moze jeszcze rok jak najbardziej ale teraz... hm to bedzie juz naduzycie jak sie zglosza

M G 03.05.2010 - 18:46

Zgadza się "wyższy level amatorki" to dobrze powiedziane. A co do czerpania dochodu ze sprzedaży płyt to hehe... , najpierw trzeba sobię płytę wyprodukować czyli zarejestrować w miarę dobrym studio to koszt jakichś powiedzmy 3 tysiaków , później sobie ją zapakować itd. Zanim całe przedsięwzięcie nagrania płyty się zwróci to trzeba tych płyt trochę sprzedać , na tym etapie to raczej promocja zespołu a nie normalny zarobek. Nie wiem jak cenią się Bastardzi na koncertach ale nam zawsze zwracał się jakiś koszt dojazdu plus symboliczne piwka na imprezie lub po. Tak ta wyższa amatorka właśnie wygląda.

03.05.2010 - 22:05

Mimo tego, że nagraliśmy i wydaliśmy płytę własnym samptem nadal jesteśmy zespołem czysto amatorskim, nikt z nas nie jest zawodowym muzykiem. Po prostu robimy to co lubimy.
Płyta "Refleksje" jest wydana własnym nakładem, nie związaliśmy się z żadnym wydawnictwem ani też wytwórnią.
Koszt nagrania i wydania płyty to w naszym przypadku 5000 zł. a więc przez dłuższy czas będziemy ze sprzedanych płyt spłacać siebie, gdyż nie mamy żadnego sponsora i całą kwotę pokryliśmy z własnych kieszeni.
Płyta powstała, gdyż stwierdziliśmy, że po trzech latach istnienia powinniśmy zarejestrować coś co będzie pamiątką dla nas, dla naszych znajomych i nie tylko. Mieliśmy gotowy materiał na płytę ją nagraliśmy.
Jeżeli chodzi o Przegląd to chcemy na nim wystąpić, uważamy, że raczej nie ma w tym nic złego, gdyż jesteśmy zespołem amatorskim.
Pozdrowienia w szczególności dla Myśleniczanina 15.

04.05.2010 - 7:16

lubie wasza muzyke, ale tez wydaje mi sie ze przeglad nie jest dla was i nie zachowujcie sie tak typowo, zeby brac garsciami wszystko co sie da... gracie koncerty prawie co tydzien wiec nie zabierajcie tej szansy innym zespoloem. czasy przegladu juz minely i odpusccie sobie to kilka zlotych tym razem panowie

04.05.2010 - 21:08

Miło nam że lubisz naszą muzykę, ale raczej nie Wiesz na jakich warunkach gramy koncerty. Wygląda to zazwyczaj tak, że gramy za zwroty kosztów podróży, jakieś żarcie i picie i ewentualnie nocleg.
Dlatego nie mów nam że bierzemy garściami co się da bo trochę inaczej wygląda to w rzeczywistości. O koncerty staramy się głównie sami, dzwonimy piszemy itd. nic nie przychodzi samo.
Nie jest tak pięknie, że dzwoni do nas organizator, ustalamy super warunki i gramy. Rzeczywistość jest trochę inna. To, że gramy sporo to wynik naszych starań i zaprzyjaźnionych kapel, które czasem nas zapraszają na gigi i wydaje nam się, że nie ma w tym nic złego że kapela stara się być prężna. Nikomu nie zabieramy szansy na przeglądzie, każdy przecież będzie miał swoje 10-15 minut, chcemy zagrać bo w tym roku przypada jubileusz. Na następny rok planujemy nie uczestniczyć w przeglądzie

05.05.2010 - 20:44

Moim zdaniem zespół który ma kontrakt i zarabia dużo pieniądze - co determinuję ich profesjonalizm i brak amatorskiego działania , nie wystąpi na tak małym przeglądzie ze względu na małe nagrody i prestiż - oczywiście zależy to od punktu widzenia - dla mnie czy większości osób są to nagrody duże , jak i prestiż.
Więc wszystkie zespoły występujące są amatorskie lub pół-amatorskie, natomiast powinien być stworzony konkurs dla debiutantów i lepsze nagłośnienie..

06.05.2010 - 9:16

ja uwazam ze to juz samouwielbienie sie przejawia i pazernosc... nie powinny wystepowac w tym roku. gracie w klubach parkach przygody poza miastem, wiec scene moku zostawcie zespolom ktore nie maja okazji sie zaprezentowac... niby punk, a przejaw pazernosci na kazdym kroku - chodzi wam o to 500 zlotych chlopcy>? zal.pl

27.06.2010 - 2:07

Zamiast zazdrościć postarajcie się wspomóc ludzi, którym coś się udało w tym zagmatwanym muzycznym światku.