Therion
2 czerwca 2008

The Bastard najlepszy w tegorocznym Przeglądzie

31 maja 2008

- Za świeżość, energie i dawanie ludziom radości, za płynącego z głębi serca punka - tak decyzję jury uzasadniał Jacek Miśko przyznając The Bastard drugie (i najwyższe) miejsce podczas tegorocznego Powiatowego Przeglądu Amatorskich Zespołów Muzycznych

fot. Mariusz Drzyzga

W tym roku jury nie przyznało pierwszego miejsca. Drugie przypadło The Bastard po jedynym koncercie podczas którego pod sceną pogowali fani.

Poziom przeglądu nie odbiegał zbytnio od zeszłorocznego. Na deskach MOKiS-u prezentowały się zróżnicowanie stylistyczne zespoły, które oscylowały wokół heavy-metalu i mocnego rocka, nie zabrakło także kapel alternatywnych, jednak to punk trafił w gusta jury.

Podczas przeglądu po dwa utwory zaprezentowało 10 kapel. Na scenie kolejno prezentowała się Kartka Papieru (rock-jazz), The meatless fridays (rock), Evander (rock), Inna perspektywa (rock), The Way (rock-blues), The Bastard (punk-rock), Wieprze (alternativ rock), Fame Fatal (heavy-heavy-metal), Hell haven (heavy metal), Arythmia (trash-metal).

- Za świeżość, energie i dawanie ludziom radości, za płynącego z głębi serca punka - uzasadniał Jacek Miśko przyznając The Bastard drugie (i najwyższe) miejsce, fot. Mariusz Drzyzga

W przerwie, kiedy na zapleczu toczyły się obrady sędziów Uropesuppostation z Krakowa raczył widzów progresywnym rockiem.

Po koncercie na scenę wyszli jurorzy, aby ogłosić wynik. - Za świeżość, energię i dawanie ludziom radości, za płynącego z głębi serca punka - tak decyzję przyznania drugiego i zarazem najwyższego miejsca uzasadniał członek jury Jacek Misko. Nagroda w wysokości 700 złotych powędrowała do zespołu The Bastard.

Przyznano także dwa trzecie miejsca (nagroda po 400 złotych) powędrowała do myślenickich Wieprzy oraz Fame Fatal. Wśród wyróżnionych znalazły się The Way oraz Arytmia grającej bez wokalisty, który jak tłumaczyli członkowie zespołu – wybrał imieniny u babci.

Zwycięska grupa The Bastard to młodzi ludzie grający punka. Zespół tworzy dwóch braci Kaczmarczyków - Szymon gra na basie, a Grzesiek obsługuje solówkę i podśpiewuje. Na garach tłucze Tomek Lesiński, twarzą zespołu i głównym wokalistą jest Przemek Cienkosz, a na drugiej gitarze wyżywa się Rafal Cienkosz.

Podczas przeglądu zaprezentowali nowe utwory "Samotnosc" i "Bunt". Jak sami przyznają nie spodziewali się takiego sukcesu. Kolejną nagrodą, o wiele cenniejszą niż pieniądze będzie występ przed piątkową gwiazdą Dni Myślenic.

Więcej o zespole

ZOBACZ ZDJĘCIA Z PRZEGLĄDU

ZOBACZ VIDEO

FameFatal "Na skrzydłach"

fachmistrz/www.youtube.com

Arythmia

pillon85/www.youtube.com

HellHaven "Divide Et Impera"

6thSentient/www.youtube.com

Bartek Bartkowski 31.05.2008 - 17:09

skoro nie bylo pierwszego miejsca to wyglada na to ze nie ma potnecjalu w tych naszych ekipach

01.06.2008 - 9:55

Moze po prostu tego roku nikt sie nie wybil w opinii jury ;P

02.06.2008 - 0:29

może tego roku jury było zbyt nawiedzone, a może nikt miał nie wygrać by nie było problemu z ulokowaniem zwycięzcy na Dniach Myślenic ?!

02.06.2008 - 9:08

Jury,które niedawno grało na przeglądzie,dobre!I śpiewało o kurach,jeszcze lepsze!Tak trzymać!

02.06.2008 - 10:26

W artykule jest błąd w nazwie jednego zespołu. Zamiast Uropesuppostation powinno być Urope Suffocation.

Mariusz Drzyzga 02.06.2008 - 10:34

Sorki, to taki czeski ruski bład...dzieki za poprawke, tak to sie jest dogadywac przez telefon...ehh no dzieki w kazdym razie :-))

10.05.2009 - 15:06

Bastardzi (zasłużenie) wygrali, a na scenie podczas Dni Myślenic pojawił się również HellHeaven. Czyżby łatwy sposób na obejście własnej nieudolności. Skoro mają takie plecy, to po co biorą udział w przeglądzie. To jest po prostu niesmaczne, a zespół Hellheaven, WTRÓRNY!!! O ile muzyka Bastardów może powodować uśmiech na twarzy, to jednak sam zespół ma do tego zdrowe, zdystansowane podejście. Zaś "metalowcy" z Hellheaven na nadmiar skromności nie cierpią. Jak tylko można zachować poważną twarz i uważać się za kogoś ambitnego, wykonując ograne już dawno riffy i solówki a'la Metallica. I jaka w tym progresja, bo też nie mogę się doszukać. Wokalista nadaje się do pop-rocka a nie do metalu, którego raczej też w tej muzyce nie słychać, choć instrumentarium zacne. Inne zespoły przegrały, ale nikt nie wepchał ich na scenę.

10.05.2009 - 15:07

Errata, miało być "wtórny".

31.05.2009 - 14:04

ten nick to sobie w dupę wsadź anonimus . . .może na następnym przeglądzie Ty pokaż swoje zasrane umiejętności a nie krytykuj innych.. .

jak się chce to się wszystko załatwi brachu....

31.05.2009 - 14:05

trzeba tylko chcieć a nie plecy mieć... no! :D:D

31.05.2009 - 15:06

Jak się chce, to się wszystko załatwi, to jest prawda... Tylko że trzeba ruszyć dupę, i chcieć czegoś od życia. Próbować, próbować i nie poddawać się. Gdybyśmy nie byli tak zakochani w tym co robimy, pewnie nigdy nie zagrali byśmy koncertu, co sprawia nam niesamowitą radość z życia i możliwości dzielenia się naszą muzyką z innymi. Wygrywają nie Ci, którzy wytykają świat dookoła palcem siedząc schowanym za bezpieczną anonimowością... Wygrywają Ci, którzy się nie poddają. Anonimus, z całego serca życzę powodzenia w Twojej walce.

31.05.2009 - 15:17

Jeszcze jedna rzecz. Drogi Panie Anonimus. Gdybyś przed przystąpieniem do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami z innymi przeczytał tekst powyższego artykułu, szybko byś spostrzegł, że przy nazwie "HellHaven" widnieje napis "Heavy Metal", który - na Twoje nieszczęście - nic nie wspomina o próbie grania metealu progresywnego przez zespół na tamten okres.

Ps. Pamiętaj, że anonimowość to domena strachu.

31.05.2009 - 19:30

Anonimus... gwoli ścisłości nie Hellheaven tylko HellHaven... jeżeli krytykujesz zespół wiedz jak się on nazywa... ahahahaha :D:D
gorące buziaki :*:*:*

31.05.2009 - 19:41

a może gdzieś w odległej galaktyce istnieje zespół "Hellheaven" i teraz BĘDZIESZ PRZYCZYNĄ INWAZJI na naszą planetę ?

a co do twojego posta to bastardzi których nawet lubię i można mnie zobaczyć na koncertach są jednak wtórni. Cały ten gatunek jest wtórny muzyczna a jedynie teksty bardziej odróżniają zespoły . HellHaven pracuje pewnie nawet kilka miesięcy nad jednym wałkiem. Taka specyfika muzyki,a Bastard jak większość Punk Rockowych dużo krócej.
A co stało się złego ze HellHaven wystąpiło wcześniej ? Wiesz nie sądze by chłopaki z bastard miały o to żal bo wiem ze oba zespoły się raczej lubią.
Jeżeli więc nie jesteś członkiem zespołu bastard lub nie zaznałeś osobistej szkody to ZAMILCZ

Maciej Pitala ja nie boje się swojego nazwiska

31.05.2009 - 22:15

prawidłowo Toudi. . .:) jak to powiedział mi dziś Pillon, coś w tym jest że zespół ma wrogów . . . znaczy, że jest dobry . . . i albo Ty Anonim zwyczajnie zazdrościsz, albo po prostu swoje zdanie w niewłaściwy wypowiadasz sposób (o ile tak to mogę nazwać). . . natomiast mógłbyś się choć trochę zastanowić nad tym co mówisz, bo nie jest sztuką wyrazić swoje zdanie na temat czegoś o czym nie ma się pojęcia . . . więc gdy zgłębisz wiedzę na temat HellHaven wtedy możemy porozmawiać . . . :)

31.05.2009 - 23:11

Lepiej nie nakręcać tej spirali. Porada dla Gala Anonima - poranny spacer koi ciało i duszę. I świat staje się troszkę wspanialszy. Poza tym, pomyślcie - Jego gniew jest uzasadniony. Ale teraz rzućcie okiem z naszej perspektywy - który początkujący zespół zrezygnował by z możliwości grania na DM ? Jeśli my mieliśmy taką możliwość - najgłupszym wyjściem było szlachetnie podziękować. I w pełni podpisałem się pod tą decyzją. A z drugiej (trzeciej ?) strony... Wszystko poszło o marne 20 minut. Więcej zyskaliśmy tam doświadczenia, niż przyjemności z koncertowania. Z resztą o to chodziło. Co nie zmienia faktu, że praktycznie mówimy o innym zespole. Dzisiejsze HellHaven to już zupełnie co innego. Myślę, że temat został wyczerpany i zamknięty.

Miłego dnia wszystkim !

02.06.2009 - 17:59

masz zupełną rację Ryba ...:)

01.10.2010 - 14:13

ADHD Syndrom rozłożyło by wszystkich na łopatki...