PatrycjA
Ponad 14 tys. euro z Versmold dla Dobczyc
Burmistrz partnerskiego miasta Versmold, Thorsten Klut, przyjechał do Dobczyc, by przekazać symboliczny czek oraz pieniądze zebrane wśród mieszkańców swojego miasta. Kwota wyniosła 14 835 euro
Fot. UMiG Dobczyce
Burmistrz Klute dowiedział się o trudnej sytuacji w Dobczycach w niedzielę, 23 sierpnia. W tym dniu w Versmold były obchodzone Dni Miasta. Zmartwił się, ale od razu rozpoczął starania, by zorganizować pomoc.
- Informacja o ilości wody, która spadła na 1 m kw. upewniła mnie w przekonaniu, że jest to prawdziwy kataklizm - powiedział Klute. – Nasza kanalizacja w Versmold przygotowana jest na przyjęcie 40 litrów wody na m kw.
Już w poniedziałek, 24 sierpnia, Stowarzyszenie Partnerstwa Miast oraz przedstawiciele władz miasta, zorganizowali zbiórkę pieniędzy na rzecz osób poszkodowanych przez powódź.
- W Versmold istnieją różne organizacje na różnych szczeblach i to one rozpoczęły akcję pomocy dla poszkodowanych w powodzi – powiedział Thorsten Klute. Po informacjach i apelach w prasie na temat zalanych Dobczyc, mieszkańcy Versmold zaczęli wpłacać pieniądze. Zbierały szkoły, kościół ewangelicki i przedsiębiorcy - dodał.
W piątek burmistrz Klute wpłacił na specjalnie uruchomione konto walutowe "Pomoc dla powodzian" w Banku Spółdzielczym w Dobczycach połowę kwoty. Drugą część przeleje już z Niemiec.
Burmistrz Miasta Dobczyce Marcin Pawlak, zastępca burmistrza Paweł Machnicki oraz Prezes Dobczyckiego Stowarzyszenia Partnerstwa Miast Kazimierz Jaworski podziękowali za ten wspaniały gest. Burmistrz Klute zabierze ze sobą pisemne podziękowania dla wszystkich przyjaciół z Versmold oraz instytucji, które dokonały wpłaty.
- Mieszkańcy Versmold już nieraz udowodnili jak dużą wartość ma dla nich partnerstwo z Dobczycami, dlatego cieszy mnie, że i tym razem nie zostawili nas w potrzebie – powiedział burmistrz Pawlak. - Pragnę, aby pamiętali, że i my nie jesteśmy obojętni na ich los. W razie potrzeby mogą liczyć na nasze wsparcie i pomoc - dodał.
Prezes Stowarzyszenia Dobczyce - Versmold Christian Ludewig, który miał przyjechać na spotkanie, nie mógł w nim uczestniczyć ze względu na utrudnienia w ruchu drogowym i kłopoty w dotarciu na lotnisko.
Opr. na podstawie materiału z UGiM Dobczyce
Fot. UMiG Dobczyce
Burmistrz Klute dowiedział się o trudnej sytuacji w Dobczycach w niedzielę, 23 sierpnia. W tym dniu w Versmold były obchodzone Dni Miasta. Zmartwił się, ale od razu rozpoczął starania, by zorganizować pomoc. - Informacja o ilości wody, która spadła na 1 m kw. upewniła mnie w przekonaniu, że jest to prawdziwy kataklizm - powiedział Klute. – Nasza kanalizacja w Versmold przygotowana jest na przyjęcie 40 litrów wody na m kw.
Już w poniedziałek, 24 sierpnia, Stowarzyszenie Partnerstwa Miast oraz przedstawiciele władz miasta, zorganizowali zbiórkę pieniędzy na rzecz osób poszkodowanych przez powódź.
- W Versmold istnieją różne organizacje na różnych szczeblach i to one rozpoczęły akcję pomocy dla poszkodowanych w powodzi – powiedział Thorsten Klute. Po informacjach i apelach w prasie na temat zalanych Dobczyc, mieszkańcy Versmold zaczęli wpłacać pieniądze. Zbierały szkoły, kościół ewangelicki i przedsiębiorcy - dodał.
W piątek burmistrz Klute wpłacił na specjalnie uruchomione konto walutowe "Pomoc dla powodzian" w Banku Spółdzielczym w Dobczycach połowę kwoty. Drugą część przeleje już z Niemiec.
Burmistrz Miasta Dobczyce Marcin Pawlak, zastępca burmistrza Paweł Machnicki oraz Prezes Dobczyckiego Stowarzyszenia Partnerstwa Miast Kazimierz Jaworski podziękowali za ten wspaniały gest. Burmistrz Klute zabierze ze sobą pisemne podziękowania dla wszystkich przyjaciół z Versmold oraz instytucji, które dokonały wpłaty.
- Mieszkańcy Versmold już nieraz udowodnili jak dużą wartość ma dla nich partnerstwo z Dobczycami, dlatego cieszy mnie, że i tym razem nie zostawili nas w potrzebie – powiedział burmistrz Pawlak. - Pragnę, aby pamiętali, że i my nie jesteśmy obojętni na ich los. W razie potrzeby mogą liczyć na nasze wsparcie i pomoc - dodał.
Prezes Stowarzyszenia Dobczyce - Versmold Christian Ludewig, który miał przyjechać na spotkanie, nie mógł w nim uczestniczyć ze względu na utrudnienia w ruchu drogowym i kłopoty w dotarciu na lotnisko.
Opr. na podstawie materiału z UGiM Dobczyce
