Wiśniowa: Czy pożydowski dom modlitwy doczeka się remontu?
W ubiegłym roku gmina Wiśniowa musiała zwrócić dotację, którą otrzymała na remont tzw. Bożnicy, ponieważ żadna firma nie odpowiedziała na ogłoszony przetarg.
Grzegorz Kaczmarczyk, radny gminny, pytał już na początku stycznia o to, czy zaplanowany jest w tym roku remont. Co na to wójt?
Radny swoją interpelację złożył na początku stycznia po tym, gdy przeczytał informację na stronie Radia Kraków, że budynek popada w coraz większą ruinę.
Grzegorz Kaczmarczyk, radny gminy Wiśniowa: Wspomniany przeze mnie artykuł wywołał burzliwą dyskusję pośród mieszkańców gminy, jak i osób zainteresowanych tą sprawą, a dotyczącą planowanych lub nie planowanych prac remontowych budynku. W związku z tym zwracam się z pytanie, czy, a jeśli takt to jakie kroki są planowane w kwestii wspomnianego budynku?
W odpowiedzi, którą wystosował Bogumił Pawlak, wójt Wiśniowej czytamy, że w 2018 roku gmina otrzymała dotację z ministerstwa, ale jak pisaliśmy wcześniej, musiała ją zwrócić, ponieważ nikt nie był zainteresowany ogłoszonym przetargiem. Aby odremontować zabytek z początku XX wieku potrzeba ok. 800 tys. zł.
Gminne Centrum Kultury i Sportu w Wiśniowej opracowało gotowy wniosek o dofinansowanie o które może starać się z ministerstwa kultury. Wójt jednak nie dał zezwolenia na jego wysłanie.
- Na razie wstrzymałem się z wysłaniem wniosku. Chcę się spotkać z radnymi, nastawić ich do tego pomysłu pozytywnie - wyjaśniał Bogumił Pawlak.