Tusk: Chcę wiedzieć dlaczego tak późno spuszczono wodę

Premier Donald Tusk odwiedził mieszkańców Pcimia, którzy walczą z powodzią. – Będę chciał wiedzieć, dlaczego tak późno spuszczono wodę w Dobczycach – powiedział do mieszkańców Proszówek

fot. Daniel Biksiak
Premier odwiedził Małopolskę. Dotarł również do Pcimia i do mieszkańców Proszówek. Podczas spotkania z mieszkańcami tej drugiej miejscowości zapowiedział, że sprawdzi dlaczego nie poinformowano ich o tym, że będzie spuszczana woda ze zbiornika w Dobczycach.

- Będę chciał wiedzieć co do sekundy, w jaki sposób odpowiedzialni za pracę zbiornika w Dobczycach i dlaczego tak późno i w tym momencie zdecydowali się na spuszczenie wody i jak wyglądała informacja - mówił.

Powiedział również, że nie widzi potrzeby wprowadzania stanu klęski żywiołowej oraz, że od rana analizowana jest sytuacja od strony prawnej. Zapowiedział, że obecnie priorytetem powinno być eliminowanie bezpośredniego zagrożenia i zapewnienie ludziom podstawowych artykułów niezbędnych do życia.

Po wizycie w małopolskich miejscowościach premier pojechał na Śląsk, gdzie ma zamiar dotrzeć do Kobiernic w gminie Porąbka.

Powiązane tematy

Czytaj także

Komentarze

  • adzygmunt 18.05.2010 - 17:16
    Czyli coś na wzór działaczy partyjnych w PRL.
    Dopiero "sekretarz" rozliczy?
    Cytuj Zgłoś
  • 18.05.2010 - 17:34
    1000% dla Tuska
    Cytuj Zgłoś
  • 18.05.2010 - 17:49
    widać że gra pod kampanie, nie chce zrobić stanu klęski żywiołowej bo wie że do wyborów trzeba czekać minimum 90 dni od zakonczenia stanu kleski żywiołowej, a przez ten okres poparcie dla komorowskiego by spadło
    Cytuj Zgłoś
  • 18.05.2010 - 18:01
    widać że gra pod kampanie, nie chce zrobić stanu klęski żywiołowej bo wie że do wyborów trzeba czekać minimum 90 dni od zakonczenia stanu kleski żywiołowej, a przez ten okres poparcie dla komorowskiego by spadło
    Spadło? ... Chyba prędzej wzrosło!
    Cytuj Zgłoś
  • 18.05.2010 - 18:22
    wątpie czy szybko by wzrosło, ludzie by narzekali ze pieniadze wolno dochodza, ze jeszcze sie nie odbudowuje i takie tam, a póki co rządzi PO w polsce, a komorowski robi za prezydenta
    Cytuj Zgłoś
  • 18.05.2010 - 21:10
    ludzie , czy nie widzicie, że sytuacja jest naprawdę poważna i nie ma znaczenia dla poszkodowanych, czy wybory odbędą się za 90 dni czy za 90 miesięcy. Setki zalanych gospodarstw nie jest ubezpieczonych, a ci którzy maja polisy już wiedzą ,ze nie pokryją one nawet 1/4 strat, bo takie są realia funkcjonowania systemu. Do tego dochodzi miernota służb i fikcyjne działanie sztabów. Niestety same objazdy , narady ,oględziny nic na tym etapie nie dadzą , trzeba było działać wcześniej budować umocnienia, pogłębiać kanały. Teraz rzeczywiście pozostało premierowi wykonać telefon z prośbą do ubezpieczalni - może się zlitują
    Cytuj Zgłoś
  • 18.05.2010 - 21:18
    Widzieliście jak ludzie rzucili się na Premiera- wczoraj nie było nic, dzisiaj przyjechał Premier jest wszystko.
    Cytuj Zgłoś
  • 18.05.2010 - 21:23
    "W 2007 roku ówczesna minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka z PIS wpisała budowę zbiornika Kąty-Myscowa na listę priorytetowych projektów przeznaczonych do wsparcia ze środków unijnych. W lutym 2008 roku Elżbieta Bieńkowska z PO, która po wygranych przez PO wyborach parlamentarnych przejęła tekę ministra rozwoju regionalnego, wykreśliła z wspomnianej listy wszystkie projekty przeciwpowodziowe z Podkarpacia, w tym również projektowany zbiornik na Wisłoce."
    Cytuj Zgłoś
  • 18.05.2010 - 21:24
    Teraz niech POwcy odpowiadają za swoje błędy ...
    Cytuj Zgłoś
  • 18.05.2010 - 22:21
    Jaki rząd takie kataklizmy Panie Komorowski :)
    Cytuj Zgłoś
  • 18.05.2010 - 23:07
    Trzeba go było tutaj... Tylko dupe zawraca, zajmują się nim zamiast czymś pożytecznym . Policjantów nie było tam gdzie trzeba. Pozostawiali same radiowozy tam gdzie drogi nie przejezdne, a policjantów wysłali do obstawy Premiera... Niepotrzebne zamieszanie narobił.
    Cytuj Zgłoś
  • 19.05.2010 - 0:01
    Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o Pcim!
    Cytuj Zgłoś
  • 19.05.2010 - 9:28
    Przez cały wczorajszy dzień nasze kochane media opowiadały o fatalnym działaniu pracowników zbiornika dobczyckiego , premier pieprzył coś o spieprzaniu sprawy , jednocześnie nikt z tych idiotów nie uświadomił mnie argumentami natury technicznej co zrobiono źle. Do momentu wczorajszej audycji w Radiu Kraków w której jedna z osób sztabu kryzysowego w sposób przedstawianie odpowiednich liczb doprowadziła mnie do wniosku ze pracownicy Zalewu zrobili to praktycznie doskonale .
    Cytuj Zgłoś
  • Łukasz Dragosz 19.05.2010 - 9:28
    Gieniek jakie błędy?! Co PO ma do powodzi?! Samorządy terytorialne mają w zadaniach m.in. prewencję przed skutkami kataklizmów.

    jakby nie przyjechał to byście wołali: "gdzie premier? gdzie rząd?!"
    Cytuj Zgłoś
  • 19.05.2010 - 9:57
    1.) CO wy tam wiecie o klęsce żywiołowej ? Jeśli ogłosi się klęskę firmy ubezpieczeniowe nie wypłacą ludziom ani złotówki. Kasy nie wypłacają w wypadku klęsk oraz wojny !!!

    2.) Obajtek wstydziłby się stawać obok Tuska. Najpierw szydzi z niego i zniesławia a potem chce kasy od niego. To się nazywa obłuda
    Cytuj Zgłoś
  • 19.05.2010 - 10:33
    To ja napisał: [br]widać że gra pod kampanie, nie chce zrobić stanu klęski żywiołowej bo wie że do wyborów trzeba czekać minimum 90 dni od zakonczenia stanu kleski żywiołowej, a przez ten okres poparcie dla komorowskiego by spadło
    I tak komorowski nie wygra , koniec rządów pełowców. Jedynie w czym są dobrzy to propaganda, ale ludzie powoli zaczynają przecierac oczy...Oby nigdy więcej nei wrócili.
    Cytuj Zgłoś
  • 19.05.2010 - 14:57
    ludzie skonczcie to pitolenie o politykach, kazdy powod staje sie okazja do besztania jakiejs tam partii, to jest poprostu przykre...
    Cytuj Zgłoś
  • 19.05.2010 - 16:23
    Jak Premier miał przyjechac to oczywiscie musiał zobaczyc to co chcieli pokazac...Mam tu na mysli sytuacje ze nim wjechał do Pcimia to policja usuwała "miejscowych" ze stałych miejsc jak sączyli sobie alkohol.Śmiechu warte....wszystko na pokaz.
    Cytuj Zgłoś
  • 19.05.2010 - 16:23
    Taki tam -A co OBAJTEK miał zrobić z tuskiem jak PCIM nie ma tupolewa?????
    Cytuj Zgłoś
  • 19.05.2010 - 22:40
    Zamiast wypisywac te wszystkie glupoty zacznijcie wszyscy mowic; od wszelkiego nieszczęscia -zla- utraty dobytku-i ect.NIECH BOG ZACHOWA.
    Cytuj Zgłoś
  • 19.05.2010 - 23:12
    Ani premier ani większość mądrzących się w mediach ludzi nie ma pojęcia o prowadzeniu takich akcji jak regulacja powodziowa zbiornikiem. Ludzie budują się mniej lub bardziej świadomie na terenach zalewowowych i nawet niewielkie zwiększenie ilości wody w korycie powoduje spore ryzyko podtopienia. Wójtowie i inni decydenci wydają pozwolenia na zabudowę w strefach niebezpiecznych a potem wszyscy pomstują na wszystkich a nie na widza własnych błędów i zaniedbań. Generalnie warto wiedzieć i co jest w tabelce o tym , że zbiornik wypuszcał w maksymalnej dawce ok 600m 3 wody /sek kiedy dopływ do zbiornika wynosił DRUGIE TYLE!!! Ciekawe co zrobiliby Ci zalani gdyby nie było wogóle zapory...
    Cytuj Zgłoś
  • 19.05.2010 - 23:16
    adres tabelki kt. ktoś już podał wcześniej:

    http://oki.krakow.rzgw.gov.pl/Article.aspx?tid=tabSytuacja&id=itemZbiorniki
    Cytuj Zgłoś
  • 20.05.2010 - 16:02
    ludzie ale jestescie beznadziejni ! najezdzacie na PO a pis co robi ? gowno robi siedzi w warszawie i grzeje dupe Ci z PO przynajmniej sie zainteresowali cala sytuacja powodziowa i cos chca zrobic ..
    Cytuj Zgłoś
  • 20.05.2010 - 18:35
    PIS też chciał coś zrobić (budowa zbiorników) to PO mu nie pozwoliło to teraz niech POwcy jeżdżą i przepraszają ludzi.
    Cytuj Zgłoś
  • 20.05.2010 - 22:05
    ktosiu, przeczytaj łaskawie a jeśli możesz zgłębić temat:
    "W 2007 roku ówczesna minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka z PIS wpisała budowę zbiornika Kąty-Myscowa na listę priorytetowych projektów przeznaczonych do wsparcia ze środków unijnych. W lutym 2008 roku Elżbieta Bieńkowska z PO, która po wygranych przez PO wyborach parlamentarnych przejęła tekę ministra rozwoju regionalnego, wykreśliła z wspomnianej listy wszystkie projekty przeciwpowodziowe z Podkarpacia, w tym również projektowany zbiornik na Wisłoce."
    Cytuj Zgłoś
  • 21.05.2010 - 17:00
    Obajtek na plecach starosty kampanie zaczął, 75% w Pcimiu infrastruktury zniszczonej-mówi. Biedny Tusk, sie dał tak nabrać i przyjechał, a ten gada co chce albo liczyć nie umie.
    Cytuj Zgłoś
  • 26.07.2010 - 22:10
    I’ve been guessing billion times about that for many years or it would be better try to accomplish taking a long period of time or find online papers place.
    Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach