Skomielna Biała: Sześć osób rannych w wypadku

 

Skomielna Biała: Sześć osób rannych w wypadku na „zakrętach Łasaka”
W wyniku wypadku na tzw. "zakrętach Łasaka" w Skomielnej Białek (gmina Lubień) rannych zostało sześć osób
Do wypadku doszło 14 października ok. godz. 6:50 na „zakopiance” w Skomielnej Białej, gdzie zderzyły się dwa samochody. Pomocy medycznej udzielono sześciu osobom. Ich obrażenia nie zagrażają życiu.
Jak wstępnie ustalili policjanci, 44-letnia kobieta z Rabki, jadąc (bez pasażerów) Skodą Octavią w kierunku Krakowa, po pokonaniu wzniesienia, na łuku drogi w prawo, na mokrej i śliskiej nawierzchni straciła panowanie nad samochodem, zjechała na przeciwny pas i czołowo zderzyła się z VW Transporterem. Dostawczy van po uderzeniu wjechał do rowu. W pojeździe tym podróżowało prócz kierującego jeszcze czterech pasażerów (robotnicy), z których najciężej poszkodowany został 35-latek (złamany nos).
Wszystkim uczestnikom zdarzenia udzielono pomocy medycznej – trafili na obserwację do nowotarskiego szpitala (doznali niegroźnych obrażeń, w większości są to potłuczenia). Kobieta i mężczyzna kierujący pojazdami uczestniczącymi w wypadku byli trzeźwi.
Zdarzenie spowodowało chwilowe trudnienia w ruchu pojazdów na drodze krajowej nr 7. Do czasu usunięcia uszkodzonych pojazdów z pasa drogowego, strażacy z Myślenic i Rabki oraz zastępy ochotników z Lubnia oraz policjanci kierowali wahadłowo samochody na sąsiedni pas. W VW Transporterze nie przewożono nadmiernej, niezgodnej z przepisami liczby pasażerów.
Myślenicka policja w prowadzonym postępowaniu wyjaśnia okoliczności, przyczyny i przebieg tego zdarzenia drogowego.

W wyniku wypadku w Skomielnej Białek (gmina Lubień) rannych zostało sześć osób

fot. archiwum KPP Myślenice

Do wypadku doszło 14 października ok. godz. 6:50 na „zakopiance” w Skomielnej Białej, gdzie zderzyły się dwa samochody. Pomocy medycznej udzielono sześciu osobom. Ich obrażenia nie zagrażają życiu.

Jak wstępnie ustalili policjanci, 44-letnia kobieta z Rabki, jadąc (bez pasażerów) Skodą Octavią w kierunku Krakowa, po pokonaniu wzniesienia, na łuku drogi w prawo, na mokrej i śliskiej nawierzchni straciła panowanie nad samochodem, zjechała na przeciwny pas i czołowo zderzyła się z VW Transporterem. Dostawczy van po uderzeniu wjechał do rowu. W pojeździe tym podróżowało prócz kierującego jeszcze czterech pasażerów (robotnicy), z których najciężej poszkodowany został 35-latek (złamany nos).

Wszystkim uczestnikom zdarzenia udzielono pomocy medycznej – trafili na obserwację do nowotarskiego szpitala (doznali niegroźnych obrażeń, w większości są to potłuczenia). Kobieta i mężczyzna kierujący pojazdami uczestniczącymi w wypadku byli trzeźwi.

Zdarzenie spowodowało chwilowe trudnienia w ruchu pojazdów na drodze krajowej nr 7. Do czasu usunięcia uszkodzonych pojazdów z pasa drogowego, strażacy z Myślenic i Rabki oraz zastępy ochotników z Lubnia oraz policjanci kierowali wahadłowo samochody na sąsiedni pas. W VW Transporterze nie przewożono nadmiernej, niezgodnej z przepisami liczby pasażerów.

Myślenicka policja w prowadzonym postępowaniu wyjaśnia okoliczności, przyczyny i przebieg tego zdarzenia drogowego.

 

 

Czytaj także

Komentarze

  • 15.10.2011 - 15:55
    Tzw.zakręt Łasaka już praktycznie nie istnieje,jadąc do Zakopanego na końcu prostej widać wprawdzie fragment starej drogi która po wypadku Łasaka w tym miejscu została przebudowana i zakręt zmieniony.
    Jeżeli się mylę to niech ktoś mnie poprawi.Na zdjęciu jest inny zakręt kawałek dalej.
    4 Cytuj Zgłoś
  • 15.10.2011 - 18:41
    "Zakręty Łasaka" - to ile tych zakrętów jest?
    4 Cytuj Zgłoś
  • 16.10.2011 - 12:51
    Civic napisał/a:
    "Zakręty Łasaka" - to ile tych zakrętów jest?
    Generalnie jest jeden a że redakcja za bardzo nie wie który to profilaktycznie napisała w liczbie mnogiej :)
    4 Cytuj Zgłoś
  • 16.10.2011 - 13:56
    Ten na którym ta pani wyleciała też jest kiepsko wyprofilowany, zresztą widać jakie siły muszą tam działać na samochody skoro na pasie na Kraków od wnętrza jezdni zrobiła się tam niezła koleina. Tego samego dnia było też dachowanie w Chabówce. Droga od Rabki do Lubnia usiana śladami ostrych hamowań, pobocza poryte kołami, znaki tu i ówdzie poprzestawiane, nowe bariery linowe naprawa-skomielna też już nadwyrężone. Po pierwsze ludzie jeżdżą na tym odcinku jakby to był etap WRC, po drugie droga miejscami faktycznie trudna, wąska, a i pogoda nie rozpieszcza zwykle. Przydałaby się ta dwupasmówka Lubień-NT (choć i od Myslenic do Lubnia parę krzyży już jest na barierach...).
    2 Cytuj Zgłoś
  • 17.10.2011 - 4:19
    nalezy miec opony w dobrym stanie, a po drodze mokrej jezdzi sie inaczej jak po suchej no i w zaleznosci od ostrosci zakretu jezdzi sie troszke inaczej jak po prostej
    1 Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach