Sułkowice: Tablice interaktywne w szkołach

Sułkowice: Tablice interaktywne w szkołach
Osiem tablic interaktywnych trafiło do szkoły podstawowej i gimnazjum w Krzywaczce, do gimnazjum w Sułkowicach do szkoły podstawowej w Sułkowicach
Zakup ośmiu tablic był możliwy dzięki funduszom Rady Rodziców, pozyskanym z 1% oraz darczyńcom i sponsorom. To pomoc dla nauczycieli uczniów. W I klasie podstawówki w Krzywaczce odbyła się lekcja pokazowa z udziałem władz gminy, dyrekcji szkoły i rodziców. Zebrani mogli zobaczyć, jak działają tablice. Lekcja pokazowa dotyczyła owoców i warzyw. Tablicę można określić jako dużych rozmiarów iPad.
Dzięki tablicom dzieci uczą się m.in. języków obcych, fizyki, chemii, przyrody, matematyki i biologii, języka polskiego i historii.
- Na tablicach interaktywnych jest możliwość przeprowadzenia wszystkich lekcji, ale wybieram tylko te najatrakcyjniejsze oraz powtórki i ćwiczenia. Uczniom bardzo podoba się ten sposób nauki, ćwiczą funkcje percepcyjne, rysują, rozwijają umiejętności historyczne, plastyczne, kreatywność, łączą puzzle, oglądają animacje. Podręcznik jest skorelowany z płytą, ale można też samemu stworzyć prezentację, podłączyć się do Internetu, jest też funkcja Bluetooth. Tablica interaktywna jest wielofunkcyjna – może służyć jako tablica: zwykła, magnetyczna lub jako listwa z kolorami. Uczniowie chcą sami robić notatkę, piszą specjalnym piórem, a tym samym ćwiczą charakter pisma. Jestem tą tablicą zachwycony, uczniowie również, jest to nowość techniczna, która ma same atuty - mówi Marceli Pacut z gimnazjum w Sułkowicach.
Koszt tablicy z uchwytami to ok. 4000 zł, a projektor to wydatek ponad 1500 zł.

Osiem tablic interaktywnych trafiło do szkoły podstawowej i gimnazjum w Krzywaczce, do gimnazjum w Sułkowicach do szkoły podstawowej w Sułkowicach


Zakup ośmiu tablic był możliwy dzięki funduszom Rady Rodziców, pozyskanym z 1% oraz darczyńcom i sponsorom. To pomoc dla nauczycieli uczniów. W I klasie podstawówki w Krzywaczce odbyła się lekcja pokazowa z udziałem władz gminy, dyrekcji szkoły i rodziców. Zebrani mogli zobaczyć, jak działają tablice. Lekcja pokazowa dotyczyła owoców i warzyw. Tablicę można określić jako dużych rozmiarów iPad.

Dzięki tablicom dzieci uczą się m.in. języków obcych, fizyki, chemii, przyrody, matematyki i biologii, języka polskiego i historii.

- Na tablicach interaktywnych jest możliwość przeprowadzenia wszystkich lekcji, ale wybieram tylko te najatrakcyjniejsze oraz powtórki i ćwiczenia. Uczniom bardzo podoba się ten sposób nauki, ćwiczą funkcje percepcyjne, rysują, rozwijają umiejętności historyczne, plastyczne, kreatywność, łączą puzzle, oglądają animacje. Podręcznik jest skorelowany z płytą, ale można też samemu stworzyć prezentację, podłączyć się do Internetu, jest też funkcja Bluetooth. Tablica interaktywna jest wielofunkcyjna – może służyć jako tablica: zwykła, magnetyczna lub jako listwa z kolorami. Uczniowie chcą sami robić notatkę, piszą specjalnym piórem, a tym samym ćwiczą charakter pisma. Jestem tą tablicą zachwycony, uczniowie również, jest to nowość techniczna, która ma same atuty - mówi Marceli Pacut z gimnazjum w Sułkowicach.

Koszt tablicy z uchwytami to ok. 4000 zł, a projektor to wydatek ponad 1500 zł.

Czytaj także

Komentarze

  • 15.11.2011 - 9:28
    Bardzo dobrze, że widać postępy. Jeżeli uczeń w choć małym procencie będzie zainteresowany lekcją to już można uznać to za sukces.

    Zaraz się zaczną płacze jak to źle że coś tam coś tam, ale to Ci sami ludzie w każdym temacie ;)
    13 2 Cytuj Zgłoś
  • 15.11.2011 - 11:30
    fajna sprawa na zarabiu w sp4 też mają taka od roku chyba...
    8 2 Cytuj Zgłoś
  • 15.11.2011 - 11:38
    gdyby ta sama tablica znalazla sie w naszym umig to by kosztowala 40tys ;)
    ogolnie pomysl wprowadzania tech-nowinek do szkol jest swietny, nastepnym krokiem beda pewnie iPady dla kazdego ucznia polaczone wlasnie z tablica. jeden tablet zamiast 20 ksiazek.
    2 4 Cytuj Zgłoś
  • 15.11.2011 - 11:59
    A w Rudniku nikt nie postarał się żeby kupić
    5 2 Cytuj Zgłoś
  • 15.11.2011 - 17:46
    gość: jam napisał/a:
    fajna sprawa na zarabiu w sp4 też mają taka od roku chyba...
    czwartoklasiści maja angielski z użyciem tej tablicy
    5 1 Cytuj Zgłoś
  • 15.11.2011 - 18:00
    Byle by tylko nie skończyło się to tak jak w szkole Średniawskiego gdzie tablica za ładnych kilka kółek była użyta tylko na pokazie i do chwalenia się na dniach otwartych że jest, bo pomimo szkoleń większość nauczycieli i tak tego nie umie tego obsługiwać (po za informatykami którym się nie chce) i tłumaczą się że to nie mają programów albo że "pisaki" zginęły/nie wiadomo gdzie są i nawet nie próbują tego uruchamiać skoro na prosty rzutnik często schodzi pół lekcji to co dopiero taka tablica...
    6 10 Cytuj Zgłoś
  • 15.11.2011 - 20:20
    M&M
    Szkoda że Ci którzy mają uczyć sami nie chcą się nauczyć jak to robić z pomocami nowinek technicznych.

    Boję się że następne pokolenia gdy padnie im bateria w smart-fonie to przestaną oddychać.
    3 1 Cytuj Zgłoś
  • 15.11.2011 - 20:27
    sp4 może ma, ale pierwszaki z niej nie korzystają. Skoro taka fajna to powinna być w każdej sali zamiast tradycyjnej tablicy i kredy. Choć sama biała dużo by dała. Warto, aby miasto nad tym pomyślało. Inwestycja w przyszłość dzieci.
    3 Cytuj Zgłoś
  • 28.11.2011 - 12:03
    Srutu tutu, ale to nowoczesne śmiech na sali. Następna fanaberia a w dodatku spieprzy oczy najmłodszym. Nie wiem kto wymyśla takie bzdury.
    A ten nauczyciel co taki zachwycony to mam nadzieję że polskiego nie uczy, bo piać po polsku to on raczej nie potrafi...
    Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach