Siepraw: Prowadził malucha po marihuanie?
W zatrzymanym do kontroli w Sieprawiu Fiacie 126p policjanci znaleźli skręta. Policja bada czy kierowca znajdował się pod wpływem
Do kontroli doszło 15 stycznia kilka minut po godz. 21:30. Policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli Fiata 126p. Choć prowadzący „malucha” był trzeźwy, okazało się jednak, że 29-latek może znajdować się pod wpływem niedozwolonych środków psychoaktywnych.
Policjanci w pojeździe znaleźli skręta, prawdopodobnie z suszem konopi indyjskich, który został zabezpieczony podobnie jak próbka krwi kierowcy do badań w policyjnym laboratorium. Mężczyzna siedzący za kierownicą jechał bez wymaganych dokumentów kierowcy i pojazdu.
Zarówno kierowca jak i jego pasażer pochodzą z gminy Siepraw. Zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszeli zarzuty karne. Obaj przyznali się do posiadania narkotyku, za co grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
O tym, czy kierowca znajdował się pod wpływem marihuany podczas jazdy wykażą specjalistyczne badania pobranego materiału biologicznego. Prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem środka odurzającego zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 2 lat.