Górski blog Beskidusa: Z Lubnia przez Łysinę na Kudłacze

Wśród prowadzonych przez Was blogów pojawił się nowy. Pierwszy wpis w górskim blogu Beskidusa opisuje żółty szlak prowadzący z Lubnia przez Łysinę na Kudłacze

fot. Beskidus

Szlak ten bierze swój początek niedaleko ronda w miejscowości Lubień i wiedzie przez przysiółek Zarębki i dalej przez malownicze łąki nad Kasinką Małą i Pcimiem. Z Lubnia na Łysinę trasa zajmuje w przybliżeniu ok. 3-4 h.

Opis całej trasy oraz zdjęcia znajdziecie na Górskim Blogu Beskidusa.

Czytaj także

Komentarze

  • 14.02.2012 - 15:44
    uwaza pan ze da rade przejsc ta trase w zimie? w obecnych warunkach? zapowiada sie ciekawe
    2 Cytuj Zgłoś
  • 14.02.2012 - 16:24
    nie raz pokonałem ten odcinek, nie raz w gorszych warunkach niż te, które mamy obecnie. to wcale nie takie trudne ukończyć ten szlak zimą :)
    3 Cytuj Zgłoś
  • 16.02.2012 - 10:27
    Pokonałem tę trasę w odwrotnym kierunku. Rowerem. I uważam, że jest to jeden z najtrudniejszych przejazdów z powodu wyjątkowej ilości kamieni, które dawały mi nieźle popalić. Ale cóż, i takie barwy ma kolarstwo górskie ;)
    2 Cytuj Zgłoś
  • 16.02.2012 - 13:14
    Też pokonałem tę trasę rowerem. Z Lubnia na Kudłacze :)
    1 Cytuj Zgłoś
  • 16.02.2012 - 21:47
    Trasa od maja do października bez trudności, bardzo fajna ale w zimie może być problem, rakiety, raczki, narty termos z herbatą no i przede wszystkim towarzysz a także sprawna komórka i latarka.
    1 Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach