Sułkowice: Żółw zamieszkał nad zalewem

Młode małżeństwo poszło na spacer nad zalew w Sułkowicach i natknęło się na… żółwia. Dzierżawca terenu uważa, że przeprowadził się na zalew z pobliskiej rzeki

- Idziemy sobie, patrzymy, a tu nagle coś wielkiego, jakiś kamień, czy coś. Podchodzimy bliżej, a kamień zaczyna uciekać. Okazało się, że to żółw! Nie mogliśmy się nadziwić, jak on się tam znalazł – relacjonuje małżeństwo, które natknęło się na żółwia. Postanowili powiadomić o tym lokalne media.

Dzierżawca terenu Marian Profic twierdzi, że żółw przez tydzień mieszkał na rzece, a potem przeniósł się na nieckę zalewu. - Żółw żyje i ma się dobrze, ale nie wiadomo, jak będzie w zimie. Pasowałoby go oddać do ogrodu zoologicznego – uważa Marian Profic.

Czytaj także

Komentarze

  • 06.10.2012 - 20:03
    w naszych terenach to chyba raczej trudno gdzieś znaleźć żółwia
    1 Cytuj Zgłoś
  • 06.10.2012 - 22:53
    trudno to było go znaleźć moim znajomym, gdy zniknął nagle z ogródka ;))) nie chce pomylić jakichś faktów, ale z tego co pamiętam, ten żółw był przywieziony do Sułkowic z Anglii ;D
    1 1 Cytuj Zgłoś
  • 08.10.2012 - 9:34
    W rzece? Raczej ktoś go podrzucił bo się komuś znudził. Za niedługo krokodyle się pojawią z pobliskiej rzeki.
    2 Cytuj Zgłoś
  • mirek@ 08.10.2012 - 9:47
    podrzutek na sto procent
    1 Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach