Krzyszkowice: Zignorowali patrol drogówki, potem twierdzili, że żaden z nich nie prowadził

Pijani mężczyźni jadąc lokalną drogą w Krzyszkowicach zignorowali zatrzymujących ich funkcjonariuszy i zjechali na jedną z posesji. Gdy podeszli do nich policjanci, siedzieli na fotelach pasażera i twierdzili, że żaden z nich nie prowadził samochodu

Patrol składający się ze strażnika granicznego i policjanta podczas nocnych działań na jednej z lokalnych dróg w Krzyszkowicach postanowił zatrzymać do kontroli nadjeżdżającego seata. Kierowca zignorował sygnały dawane przez mundurowych i kontynuował jazdę.

Kiedy po chwili do samochodu, który zjechał na jedną z posesji, podeszli funkcjonariusze, obaj jadący nim mężczyźni siedzieli na fotelu pasażera i zaprzeczali, że prowadzili samochód. 32-latek z gminy Myślenice oraz 22-latek z gminy Lubień zostali przebadani urządzeniem pomiarowym na zawartość alkoholu w organizmie z wynikami 1,5 i 1,8 promila.

Śledczy wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia w prowadzonym postępowaniu.

Powiązane tematy

Czytaj także

Komentarze

  • 30.10.2012 - 16:29
    Głupota ludzka nie zna granic !!!
    Ja się troche uśmiałem ;)
    24 14 Cytuj Zgłoś
  • mirek@ 30.10.2012 - 16:57
    Haha dobre;) zwane! I co teraz? Przecież byli tylko pasazerami. No to mają policjanci zagwozdke
    15 5 Cytuj Zgłoś
  • 30.10.2012 - 17:21
    Żaden nie prowadził , samochód sam kierował xD
    20 1 Cytuj Zgłoś
  • 30.10.2012 - 17:33
    KID kierował :D
    13 1 Cytuj Zgłoś
  • 30.10.2012 - 17:44
    Ghost Rider hehehehe
    8 3 Cytuj Zgłoś
  • 30.10.2012 - 18:01
    9 3 Cytuj Zgłoś
  • 30.10.2012 - 18:27
    uwepl napisał/a:
    Głupota ludzka nie zna granic !!!
    Ja się troche uśmiałem ;)
    minus za ten palec
    14 6 Cytuj Zgłoś
  • 30.10.2012 - 19:06
    Nie trzeba kabaretu, żeby się pośmiać...
    Jednak dla mnie zdarzenie opisane na końcu tej policyjnej kroniki niezmiennie utrzymuje się na pierwszym miejscu:

    Policyjne "nic śmiesznego"
    http://myslenice.policja.gov.pl/index.php?str=archiwum/kronika_luty
    4 1 Cytuj Zgłoś
  • ania 30.10.2012 - 20:09
    zadowolony napisał/a:
    uwepl napisał/a:Głupota ludzka nie zna granic !!!
    Ja się troche uśmiałem ;)minus za ten palec
    Mnie też się on nie podoba, taki brak szacunku dla czytelnika chcesz być poważnie traktowany, ty też traktuje poważnie ludzi z którymi rozmawiasz. Już dawno zwróciłem uwagę ale nie miałam sposobności.
    11 6 Cytuj Zgłoś
  • 30.10.2012 - 22:55
    A najśmieszniejsze jest to, że jeśli żaden z nich nie był właścicielem samochodu, to może im się upiec. Z całą pewnością na miejscu nie były zabezpieczone żadne ślady świadczące że którykolwiek z nich kierował więc... byłem pijany - nic nie pamiętam ;)
    6 1 Cytuj Zgłoś
  • Szymon 31.10.2012 - 20:49
    Sprawa jest bardzo prosta. Policja powinna odwiedzić (najlepiej w dniu zdarzenia) właściciela pojazdu. Ten albo przyznaje się, że to on prowadził (wtedy mandat za niezatrzymanie się do kontroli policyjnej) lub wskazuje osobę, której pojazd użyczył (wtedy owa osoba odpowiada, za niezatrzymanie się).
    3 3 Cytuj Zgłoś
  • 02.11.2012 - 19:17
    jacy policjanci tacy przestępcy taki myslenicki monthy python
    5 Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach