PRZEGLĄD PRASY: Burmistrz o kierunku rozwoju gminy i celach na 2013 rok

O zrealizowanych zadaniach w ubiegłym roku, planach na 2013, budżecie gminy, sytuacji na terenie stacji narciarskiej i komunikacji w gminie na łamach Gazety Myślenickiej opowiada burmistrz Myślenic

W najnowszym numerze Gazety Myślenickiej ukazała się rozmowa z Maciejem Ostrowskim. Burmistrz mówi w niej m.in. o zrealizowanych w ubiegłym roku zadaniach, a za najważniejsze uznaje uruchomienie Zakładu Zagospodarowania Odpadów w kontekście wprowadzenia w lipcu nowych zasad gospodarki odpadami, kontynuację projektu Czysta woda dla Krakowa oraz rewitalizację Zarabia.

Budżet na 2013 rok ocenia jako stabilny, a sprawa priorytetowa dla gminy na ten rok to kontynuacja projektu Czysta woda dla Krakowa, uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej, budowa stacji uzdatniania wody, która ma się zakończyć w kwietniu oraz modernizacja placu targowego na Dolnym Przedmieściu. Maciej Ostrowski zapewnia, że gmina nie ma wpływu sytuację panującą na terenie stacji narciarskiej na górze Chełm.

Pełny wywiad dostępny na łamach Gazety Myślenickiej

Czytaj także

Komentarze

  • 15.02.2013 - 16:45
    Czyli, najważniejsze żeby zrobić sobie dobrze, bo mieszkańcy słono zapłacą za te inwestycje. Może się okazać, że nie wystarczy pensji przeciętnym mieszkańcom żeby opłacić wszystkie te dogodności. Zgodnie z zasadą żeby żyło się (nam) lepej!
    30 3 Cytuj Zgłoś
  • 15.02.2013 - 17:00
    Fajnie to brzmi gmina nie ma wpływu na wyciąg tak jak wcześniej nie miała wpływu na PKS,asfaltownię itd.?To dlaczego forowano pewnych inwestorów?Poczekajmy na stawki za wywóz śmieci ale znajac stawki za wodę i ścieki pewnie znowu będziemy w czołówce?
    24 3 Cytuj Zgłoś
  • mysleniczaninzdziada 15.02.2013 - 17:05
    doskonale sie to czyta w gazecie! warto kupic! co wiecej, MYŚLENICE to najnowocześniejsze miasto małopolski. idziemy w dobrą stronę PANIE BURMISTRZU! SZAPOBA!
    14 20 Cytuj Zgłoś
  • 15.02.2013 - 17:11
    Myśleniczanin. Znam Twoje nastawienie do burmistrza i nikt nie jest w stanie tego zmienić.
    Dla mnie każda inwestycja jaka jest robiona w mieście ma służyć i będzie służyć ludziom. Czy to rondo, czy kanalizacja, czy oczyszczalnia ścieków. Zgadzam się, że pociąga to za sobą zwiększenie obciążenia finansowego dla mieszkańców. Ale mam dość wypuszczanych ścieków do rowów o wszechobecnego odoru w wiejskich potokach, mam dość zaśmieconych lasów i terenów wokół Raby. I chyba czas na uporządkowanie przede wszystkim mentalności. Nie potrafimy segregować śmieci, nie potrafimy zachować porządku na ulicy, czy w parku. W każdym sklepie bierzemy dziesiątki opakowań zamiast korzystać z opakowań wielokrotnego użytku, plastikowe butelki i puszki po napojach poniewierają się wszędzie bo ręce nas bolą od dźwigania szklanych butelek.
    A skoro produkujemy tony śmieci to płaćmy za to. I cieszmy się że nasze śmieci nie są wywożone do Krakowa czy innego wysypiska. Płacz byłby większy.
    13 19 Cytuj Zgłoś
  • 15.02.2013 - 17:41
    Ottoman, tu nie chodzi o awers czy jak to ująłeś "nastawienie". Mnie chodzi głównie o to jakie i w jaki sposób powstają te inwestycje. Do czego zmierzam, otóż mamy zakad utylizacji odpadów a w mieście syf i gnój, lasy zasypane śmieciami a na ich pograniczach, tam gdzie można dojechać samochodem powstają dzikie wysypiska śmieci. Niby SM jest a nic nie robi aby poprawić stan czystości w naszym mieście. Czysta woda dla Krakowa? Super, tylko co Burmistrz z Ferajną zaoferowali przez te lata mieszkańcom Myśenic? Żółty Żur, mniej lub bardziej przezroczysty zależnie od pogody. No to może porozmawiajmy o innych udogodnieniach - sezon na odśnieżanie którego nikt nie dozoruje, miejsca pracy które nie powstają, a bezrobocie rośnie. Ulgi w podatkach dostają tylko firmy ZEWNĘTRZNE które w dodatku zatrudniają na głodowych pensjach a lokalnych (nie wszystkich) przedsiębiorców ma się "tam gdzie słońce nie dochodzi". Czyli wszystko z myślą o INNYCH a nie o mieszkańcach! Przeciętny iksiński ma tylko z ** i cieszyć się że "coś się dzieje". Ale poczekajmy, idzie Wiosna a wraz z nią nowe opłaty na ten "stabilny" budżet. Dodam tyko z własnego doświadczenia: tam gdzie nie ma konkurencji, kwitnie monopol (taniość, wygoda, stabilność). Wspomnicie moje słowa.
    21 1 Cytuj Zgłoś
  • 15.02.2013 - 21:31
    uwaga tłumacze i objaśniam : lekcja wiecznie prawdziwa !!! :-)

    http://youtu.be/PgCcsXJAga0?t=28s

    no i najważniejsze , że są jakieś plusy

    http://www.youtube.com/watch?v=3ZpQHi12Dk0
    5 1 Cytuj Zgłoś
  • 15.02.2013 - 21:53
    Znów będę musiał się powtórzyć.
    piszesz:
    Mysleniczanin007 napisał/a:
    ... , otóż mamy zakad utylizacji odpadów a w mieście syf i gnój, lasy zasypane śmieciami a na ich pograniczach, tam gdzie można dojechać samochodem powstają dzikie wysypiska śmieci.
    a kto ten syf i gnój robi? Kto zasypuje śmieciami lasy? Burmistrz i Spółka?
    Dopóki w naszych głowach powtarzam, w naszych głowach nie wypleni się kołtuństwo i bałaganiarstwo to dalej tak będzie. Będziemy się wciąż potykać o ten syf, będziemy oglądać obwieszone przez reklamy drzewa. To MY, uderzmy się w piersi. Sami sobie sprawujemy te widoki.

    Mysleniczanin007 napisał/a:
    Czysta woda dla Krakowa? Super, tylko co Burmistrz z Ferajną zaoferowali przez te lata mieszkańcom Myśenic? Żółty Żur, mniej lub bardziej przezroczysty zależnie od pogody.
    Czysta woda dla Krakowa - Pod tym niezręcznym hasełkiem (może chwytliwe dla dla decydentów w rozdawaniu dotacji) wybudowano wodociągi i kanalizacje dużej części gminy. I jest albo będzie to udogodnienie dla mieszkańców. Mówi się o kosztach, że drogo. Ale miej przydomowe szambo i użytkuj go zgodnie z przepisami. Musisz wywieźć ścieki 2 x w miesiącu przy 4-5 osobowej rodzinie. Jeden wywóz 160-200 złotych. Ze świecą szukać tych, co nie wypuszczają ścieków do rowów, potoków. Natomiast zgadzam się, że budowa kanalizacji była przeinwestowana. Niestety włodarze woleli podciągnąć to pod jedną inwestycję budując kilometry rurociągów i drogich przepompowni. Zapomnieli o osiedlowych oczyszczalniach, które wyszły by taniej. Zgadzam się co do jakości wody i mam nadzieję, że dzięki tym maszkarkom, które powstały na Zarabiu w będziemy mieć lepszą wodę,

    Mysleniczanin007 napisał/a:
    ... sezon na odśnieżanie którego nikt nie dozoruje.. ,

    tu jeszcze dorzucę kompletny brak dozoru nad właścicielami kamienic w centrum miasta. Znaleźli sobie kretyński sposób na zwisające sople i śnieg na dachach. Wystawione krzesła lub patyki, do których przytwierdzili taśmy z napisami typu : uwaga spadający śnieg. Ulicą Kościuszki musieliśmy chodzić środkiem jezdni tuż przed autami. Nie widziałem, żeby któryś w właścicieli zatrudnił ekipę do usunięcia sopli (Jeśli taki był, to tego przepraszam). Służby miejskie w ogóle się tym nie interesowały.

    Mysleniczanin007 napisał/a:
    ... miejsca pracy które nie powstają, a bezrobocie rośnie. Ulgi w podatkach dostają tylko firmy ZEWNĘTRZNE które w dodatku zatrudniają na głodowych pensjach a lokalnych (nie wszystkich) przedsiębiorców ma się "tam gdzie słońce nie dochodzi"
    Trudno teraz znaleźć przedsiębiorcę który tworzyłby miejsca pracy. Raczej są zwolnienia. Niestety recesja sięgnęła nas wszystkich. Jeśli chodzi o ulgi w podatkach, to znam ich mechanizmów, nie mam wiedzy na ten temat, wiec się nie wypowiadam.

    Zgadzam się z Tobą, że tam gdzie nie ma konkurencji, kwitnie monopol, ... tylko do kogo ta mowa?

    Pozdrawiam.
    7 12 Cytuj Zgłoś
  • 15.02.2013 - 23:42
    Ottoman napisał/a:
    Myśleniczanin. Znam Twoje nastawienie do burmistrza i nikt nie jest w stanie tego zmienić.
    Dla mnie każda inwestycja jaka jest robiona w mieście ma służyć i będzie służyć ludziom. Czy to rondo, czy kanalizacja, czy oczyszczalnia ścieków.
    jakie rondo? :) przecież Pan Ostrowski nie miał z tym nic wspólnego bo to zbudowane zostało przez Powiat :) słabo Pan poinformowany :)

    pozdrawiam.
    14 3 Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach