Klatki-reperkusje w Domu Greckim

Fot. Agnieszka Turska

Znajomość tworzywa przez artystkę jest dogłębna. Jej prace cechuje doskonałość formy i maestria. Szkliwienie, barwienie masy, kolorowanie, wreszcie samo komponowanie mas ceramicznych w wykonaniu Krystyny Gay-Kutschenreiter, to urzekający popis umiejętności rzeźby w glinie. To przykład ceramiki z najwyższej półki. Trudno sobie wyobrazić te kameralne kompozycje w innym materiale.
Krystyna Gay Kutschenreiter urodziła się w Łodzi. Mieszka w Bolesławcu. Studiowała na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu im. M. Kopernika w Toruniu oraz na Wydziale Ceramiki Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, w pracowni prof. Rudolfa Krzywca. Dyplom uzyskała w 1961 r. Od 1962 r. jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków. Uprawia ceramikę unikatową i rzeźbę ceramiczną. Ponad 30 lat zajmowała się kształceniem kadr dla przemysłu ceramicznego, za tę działalność otrzymała Złoty Krzyż Zasługi.
W latach 1990-2005 pełniła funkcję komisarza artystycznego Ogólnopolskich Plenerów Ceramiczno-Rzeźbiarskich w Bolesławcu, które z jej inicjatywy i pod jej kierunkiem przekształciły się w połowie lat 90-tych w Międzynarodowe spotkania twórcze. W tym okresie była kuratorem ponad 50 wystaw poplenerowych, zorganizowanych przez nią w kraju i za granicą.
Ma na swoim koncie kilkanaście wystaw indywidualnych, m.in: - w Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, Muzeum Ceramiki w Bolesławcu, Galerii Plastyki w Krakowie, Galerii Empik w Jeleniej Górze, Muzeum Okręgowym w Gorzowie Wielkopolskim, Miejskim Domu Kultury oraz Domu Jakuba Boehma w Zgorzelcu, Galerii Vitroart w Świdnicy, Galerii Promocja w Jeleniej Górze, Miejskiej Galerii Sztuki MM w Chorzowie, Galerii Na piętrze Centrum Kultury w Zabierzowie.
Uczestniczyła w dziesiątkach prezentacji zbiorowych w kraju, m.in: we Wrocławiu, Legnicy, Gdańsku, Wałbrzychu, Jeleniej Górze, Krakowie, Jaworze, Chodzieży, Szczecinie, Stargardzie, Warszawie oraz rodzinnym Bolesławcu oraz za granicą (Niemcy, Białoruś, Szwecja, Austria, Czechy).
Brała udział także w wielu plenerach i wystawach poplenerowych. Ekspozycję można oglądać do końca kwietnia.