Żywa historia w Szkole Podstawowej nr 2

O tym, że standardowa lekcja nie jest jedyną możliwą formą przekazywania wiedzy przekonali się niedawno uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2. Wzięli udział w lekcjach żywej historii

Lekcje dostosowane były do programu  historii dla klas IV-VI. W Szkole Podstawowej nr 2 wzięło w nich udział trzystu dziesięciu uczniów. Dla każdej klasy przeznaczony został dwugodzinny blok lekcyjny. Podzielony był na dwie części: teoretyczną oraz tę, w której prezentowano przedmioty związane z omawianą epoką. Każde z dzieci choć na chwilę mogło zostać dumnym szlachcicem, piękną szlachcianką czy też niezwyciężonym husarzem. Elementy kultury szlacheckiej są obecne w naszym społeczeństwie do dnia dzisiejszego.

Każdy z uczniów mógł potrzymać w dłoni szablę, przymierzyć elementy uzbrojenia husarskiego czy też przebrać się w szlachecki strój. Każdy mógł ubrać hajdawery bądź żupan, przepasać się czterometrowym pasem kontuszowym, czy też założyć na głowę husarski szyszak. Lekcję uzupełnił dynamiczny pokaz walki na szable oraz liczne konkursy historyczne. Uczniowie nie tylko słuchali o historii, lecz mogli tę  historię zobaczyć i dotknąć. W związku z pozytywną oceną zajęć Halina Starzec dyrektor szkoły przewiduje zorganizowanie ich również w przyszłym roku.

Lekcje żywej historii zostały sfinansowane ze środków Unii Europejskiej, w ramach programu POKL – „Oddolne działania edukacyjne”. Zostały one zorganizowane przez firmę „Terra Felix” z Myślenic.

Paweł Lemaniak

Czytaj także

Komentarze

  • 25.03.2010 - 8:26
    Brawo!!! Gratuluje pomysłu.
    Gdzie pseudoMuzem, które od wielu, wielu lat pomyliło rolę z Domem Kultury. Zamiast płowych dyskusji co miał na myśli nie zrozumiały(zarozumiały) nowoczesny artysta i wystaw napewno nie związanych z regionem: POKAZ ŻYWEJ HISTORII.
    P.S. MOŻNA? MOŻNA!!!!!!
    Cytuj Zgłoś
  • 25.03.2010 - 8:57
    doskonaly pomysl! szkoda ze za moich czasow nie bylo takich lekcji
    Cytuj Zgłoś
  • Łukasz Dragosz 25.03.2010 - 10:43
    wow, aż dziw bierze że taką fajną firmę ( „Terra Felix” ) mamy w Myślenicach, szacun! :)
    Cytuj Zgłoś
  • 25.03.2010 - 12:29
    W szkole nr 3 już dawno była lekcja "żywej historii" .O tym jednak nikt nie pisał .
    Cytuj Zgłoś
  • 25.03.2010 - 14:12
    Co za cyrk?
    Przebieranie się i drwienie z powagi historii i narodowej martyrologii, totalny brak patriotyzmu.
    Cytuj Zgłoś
  • 26.03.2010 - 10:15
    pytanie do terra felix ile w tym historii, a ile przebieranek i zwykłego biznesu, zawsze wkurza mnie jak widze pseudohistoryczne ciuchy i rycerzyków poprzebieranych, inscenizowane sceny z plastikowymi szabelkami, troche mialem do czynienia z ruchem rycerskim i zastanawia mnie na ile panowie z terra udaja historyczność, a na ile są historycznie ubrani, wyposażeni...itd. polecam odwiedzić barbakan, czy rękawke krakowską jesli ktoś chce liznąć historii i zobaczyć prawdziwą broń
    Cytuj Zgłoś
  • 26.03.2010 - 14:31
    podszywanie się pod rozmówce jest nieetyczne: "Co za cyrk?
    Przebieranie się i drwienie z powagi historii i narodowej martyrologii, totalny brak patriotyzmu. " z tymi słowami nie mam nic wspólnego. Przed osobami, które nie umią się kulturalnie zachowywać na forum, administrator winien się bronić zapomocą rejestracji. A ludzi z pasją należy popierać. Szczególnie jeżeli robią to na własny rachunek, a nie za publiczne pieniądze. Do placówki pseudoMuzeum pies z kulawą nogą nie trafia, tylko czasami przymuszone dzieciaczki przez nauczyciela. A dlaczego? Bo placówki nie mające pasji, pomysłu- wieją nudą.
    Brawo dla ludzi z pomysłem.
    Cytuj Zgłoś
  • 26.03.2010 - 16:56
    Historyk a Tobie nie jest wstyd podpisując się jako Emilain Bieta podszywać się pod Pana Emila Bielę i wypisywać takie napastliwe posty?
    Cytuj Zgłoś
  • 26.03.2010 - 17:47
    każdy ma swoje skojarzenia i każdy ocenia według swojej miary. A autorce nie chce robić wstydu, bo jej nerwy zabardzo popuściły. A dlaczego takie skojarzenia z takim wielkim autorytetem moralnycm . Wręcz chodzącym autorytetem moralnym. Proszę zostawić Emila w spokoju. Niech żyje sobie w spokoju!!!!!!!!
    Cytuj Zgłoś
  • 26.03.2010 - 18:16
    Jakiej autorce?
    Edmundzie jesteś niepoprawny w swoich ocenach,. Czy często zdarza Ci się mylić płeć? Czy zdarzało Ci się to wcześniej czy tylko kiedy myslisz o Muzeum?
    Cytuj Zgłoś
  • 27.03.2010 - 14:03
    ciesz się z anonimowości na forum. I nie zaśmiecaj wątku. Brawo dla wspaniałego pomysłu.
    Każdy ma swoje skojarzenia i ocenia według swojej miary.
    Cytuj Zgłoś
  • 27.03.2010 - 16:00
    Czy jest jakiś temat który opisany i zamieszczony na tym portalu nie zostanie obrócony na lewą stronę i nie posłuży do obrażania innych. Jak widzę tutaj nie patrzy się na treść artykułu tylko na to kto go podpisuje i czyje nazwiska zawiera (najlepiej związane z lokalną polityką). Najbardziej jednak zadziwił mnie wpis dekonspirujący Pana Edmunda. Nie został on bowiem skierowany przeciwko niemu a Bogu ducha winnej firmie Terra felix. Opis lekcji historii z której dzieciaki miały naprawdę wiele frajdy zamienił się w coś czego nie potrafię a może nie chcę nazwać po imieniu. Z tego co zaobserwowałem tak samo jest w przypadku innych tematów. To nawet nie jest denerwujące a jedynie strasznie smutne.
    Pozdrawiam
    Paweł Lemaniak
    Cytuj Zgłoś
  • 27.03.2010 - 17:03
    Panie Pawle
    Proszę zachować odrobinę dystansu. Wpis dekonspirujący Edmunda w gruncie rzeczy drwi z jego wypowiedzi a nie z firmy Terra Felix, która wykonuje podobnie zresztą jak Muzeum Regionalne kawał dobrej roboty.
    Od Pana jako od byłego pracownika tej instytucji oczekiwałbym raczej głosu w tej kwestii zważywszy, jak bardzo nieuczciwe i krzywdzące są wpisy osoby ukrywającej się pod pseudonimem "historyk".
    Proszę zachować zimną krew, uważniej czytać poosty również to co jest w nich ukryte między wierszami, nie brać wszystkiego dosłownie i dalej działać z pożytkiem dla myślenickiej historii wespół z Panem Maciejem Ostrowskim i całym zespołem przygotowującym monografię Myślenic. Naprawdę smutne są inne rzeczy niż te które Pan opisuje, co mam nadzieję zrozumie Pan kiedy jeszcze odrobinę postąpa Pan po tej ziemi.
    Z poważaniem
    Edmund Emilian Bieta Historyk
    Cytuj Zgłoś
  • 28.03.2010 - 12:07
    W odniesieniu do mojej ostatniej niedoprecyzowanej wypowiedzi - nie jest ona skierowana przeciwko Portalowi i jego twórcom. Wielki szacunek za to co zrobiliście i robicie tworząc rzetelne kompendium wiedzy na temat tego co dzieje się w naszym mieście i jego okolicach. Skierowany jest natomiast przeciwko niektórym z jego użytkowników opatrznie rozumiejącym pojęcie i wartość wolności słowa. W kwestii Muzeum nie będę się wypowiadał ponieważ cokolwiek bym napisał i tak zostanie to obrócone na lewą stronę i wykorzystane przeciwko mnie, Muzeum bądź też powiązane z inną dowolną osobą lub tematem - inwencji w takich kwestiach nigdy nie zabraknie. Tym samym po wykonaniu rekordowej ilości pięciu czy sześciu wpisów ewakuuję się z forum ograniczając się jedynie do czytania. Tym samym zachowam zalecany mi przez poprzednika dystans który przyznaję - jest mi potrzebny.
    Pozdrawiam
    Paweł Lemaniak


    Cytuj Zgłoś
  • 28.03.2010 - 15:17
    No cóż z przykrością stwierdzam, że znowu błędnie zinterpretował Pan mój wpis. Skoro jednak uważa Pan, że nie zajmowanie stanowiska w kwestii tego nikczemnego ataku na personel Muzeum jest z jakiegoś powodu lepsze niż wyrażenie jasno opinii to trzeba to uszanować.
    Osobiście nie sądzę, rzeby dystans był Panu potrzebny akurat w tej sprawie. Pisałem o nim raczej w oeniesieniu do błazeńskich wpisów, takich jak ten z początku wątku mojego autorstwa.
    Nie miałem zamiaru sprowokować Pana do zachowania dystansu wobec spraw poważnych.
    Z poważaniem
    Edmund Emilian Bieta Historyk
    Cytuj Zgłoś
  • 28.03.2010 - 21:07
    Edmund Emilian Bieta Historyk
    "Co za cyrk?
    Przebieranie się i drwienie z powagi historii i narodowej martyrologii, totalny brak patriotyzmu. "

    No to szanowny Panie, ciekawe co Pan sądzi o inscenizacjach obchodów 3 Maja? Lub też znane na całym świecie turnieje rycerskie na zamku Krzyżtopór?
    http://www.krzyztopor.org.pl/index.php?option=com_content&view=section&layout=blog&id=8&Itemid=2
    Ludzie przyjeżdzaja zewsząd żeby zobaczyć kawałek historii na żywo.I to ma być według Pana kpina z martyrologii i brak patriotyzmu? Na całym świecie praktykuje sie czynnie inscenizacje bitew i pokazy dawnej sztuki wojennej a Panu to przeszkadza a nawet irytuje. Z całym należytym szacunkiem, proszę się do tego ustosunkowac.
    Cytuj Zgłoś
  • 29.03.2010 - 8:44
    Witam,

    Nie chciałabym odnosić się do wątku zachowań na forum, a do zarzutu o niehistoryczność naszych strojów i przekazywanych informacji.

    Tak więc odpowiadam "widzowi" tak jesteśmy historyczni, nie mamy "plastikowych szabelek" i często uczestniczymy w rekonstrukcjach bitew (gdzie selekcja pod względem historyczności bywa bardzo ścisła) i jesteśmy aktywnymi członkami ruchu rekonstrukcji historycznych. Tak więc nie trzeba jechać daleko, żeby skosztować Żywej Historii.

    Bardzo cieszę się, że jest forum które daje możliwość poznania wątpliwości i odpowiedzi na nie. Mam nadzieję, że odpowiedziałam na pytania "widza" i rozwiałam wszelkie wątpliwości.

    Co do wypowiedzi o drwieniu z powagi historii to jest to pogląd z którym się nie zgadzam zarówno ja osobiście, jak również nie jest zgodny z założeniami metodologii lekcji żywej historii (metoda ta stosowana jest na całym świecie). Naszym zdaniem jest to skuteczna metoda, która pozwala zwiększyć zainteresowanie dzieci historią i pobudza patriotyzm. Firma od dawna współpracuje ze stowarzyszeniem rekonstrukcji historycznych. Wszyscy członkowie zespołu są też członkami ruchu rekonstrukcyjnego, zespole Lekcji Żywej Historii rzetelną wiedzę przekazuje m.in. trzech archeologów oraz dwóch historyków. Wszystkie stroje szyte były przez doktorantkę kostiumologii specjalizującą się w ubiorach historycznych.

    Oczywiście przekazując wiedzę korzystamy z nowoczesnych metod takich jak prezentacje multimedialne różne gry i zabawy, ale jako członkowie ruchu jesteśmy wyposażeni zarówno w stroje jaki i broń i uzbrojenie zgodne z źródłami historycznymi (broń i uzbrojenie wykonujemy u poważanych rzemieślników).

    Cytuj Zgłoś
  • 29.03.2010 - 8:47
    Witam,

    Nie chciałabym odnosić się do wątku zachowań na forum, a do zarzutu o niehistoryczność naszych strojów i przekazywanych informacji.

    Wszyscy członkowie zespołu są też członkami ruchu rekonstrukcyjnego, zespole Lekcji Żywej Historii rzetelną wiedzę przekazuje m.in. trzech archeologów oraz dwóch historyków. Wszystkie stroje szyte były przez doktorantkę kostiumologii specjalizującą się w ubiorach historycznych.

    Oczywiście przekazując wiedzę korzystamy z nowoczesnych metod takich jak prezentacje multimedialne różne gry i zabawy, ale jako członkowie ruchu jesteśmy wyposażeni zarówno w stroje jaki i broń i uzbrojenie zgodne z źródłami historycznymi (broń i uzbrojenie wykonujemy u poważanych rzemieślników).

    Tak więc odpowiadam "widzowi" tak jesteśmy historyczni, nie mamy "plastikowych szabelek" i często uczestniczymy w rekonstrukcjach bitew (gdzie selekcja pod względem historyczności bywa bardzo ścisła) i jesteśmy aktywnymi członkami ruchu rekonstrukcji historycznych. Tak więc nie trzeba jechać daleko, żeby skosztować Żywej Historii.

    Co do wypowiedzi o drwieniu z powagi historii to jest to pogląd z którym się nie zgadzam zarówno ja osobiście, jak również nie jest zgodny z założeniami metodologii lekcji żywej historii (metoda ta stosowana jest na całym świecie). Naszym zdaniem jest to skuteczna metoda, która pozwala zwiększyć zainteresowanie dzieci historią i pobudza patriotyzm. Firma od dawna współpracuje ze stowarzyszeniem rekonstrukcji historycznych. Wszyscy członkowie zespołu są też członkami ruchu rekonstrukcyjnego, zespole Lekcji Żywej Historii rzetelną wiedzę przekazuje m.in. trzech archeologów oraz dwóch historyków. Wszystkie stroje szyte były przez doktorantkę kostiumologii specjalizującą się w ubiorach historycznych.

    Bardzo cieszę się, że jest forum które daje możliwość poznania wątpliwości i odpowiedzi na nie. Mam nadzieję, że odpowiedziałam na pytania "widza" i rozwiałam wszelkie wątpliwości.
    Cytuj Zgłoś
  • 29.03.2010 - 8:48
    Przepraszam za powielanie postu, ale w pierwszym nie wiem czemu po wysłaniu posta pomieszało mi kolejność akapitów :)
    Cytuj Zgłoś
  • 29.03.2010 - 9:09
    WItam serdecznie!

    Jak to miło w poniedziałek rano przeczytać artykuł i dyskusję na temat własnej pracy. To daje energię do dalszych działań, nawet jeśli nie wszyscy się zgadzają :)

    Ja: cały projekt, który realizowaliśmy składał się z 5 dni wypełnionych LŻH - między innymi właśnie w Twojej szkole (3) i 2. Oprócz tego byliśmy też w 4 i Borzęcie (z tej ostatniej mamy bardzo ciekawy reportaż, który został niedawno wyemitowany w Radiu Kraków - chętnym mogę przesłąć na maila - pawel@terrafelix.pl).

    Widz: Twoje pytania to podstawowe pytania, które należy sobie zadać zabierając się za edukację historyczną. Dzięki za nie. Czy odpowiedzi Agnieszki są (pomijając przeskakujące akapity) jasne i Cię przekonują? Też polecam Rękawkę (jarmark stylizowany na wczesnośredniowieczny) i Barbakan. To również wartościowe przedsięwzięcia - oczywiście należy pamiętać, że dotyczą innego okresu historycznego, więc świetnie się uzupełniają. Jeśli więc dziecko (lub dorosłego, bo czemu nie) interesują czasy Wielkiej Rzeczypospolitej to zapraszamy do kontaktu z nami - w tym się specjalizujemy.

    Edmundzie: To co robimy my nie ma nic wspólnego z cyrkiem! O ile uwagi Widza traktuję jako konstruktywne to na Twój głos naprawdę nie wiem co odpisać:/ Jak można wyrazić szacunek dla naszego dziedzictwa historycznego jeśli nie poznając je i starając się popularyzować? Czy masz prawo doszukiwać się szyderstwa w rzeczach, których nie byłeś świadkiem? Czy człowiek, który wydaje grube pieniądze na strój i wyposażenie, ponieważ fascynuje się jakimś okresem historycznym byłby skłonny do kpienia de facto z samego siebie? Twój atak jest nierzeczowy.

    Zapraszam osoby zainteresowane do kontaktu, chętnie odpowiem na pytania. A może jest wśród Czytelników ktoś, kto był świadkiem/uczestnikiem zajęć? Jakie jest Wasze zdanie?
    Cytuj Zgłoś
  • 01.04.2010 - 18:24
    tak, mnie usatysfakcjonowała odpowiedź, proszę napisz gdzie można was zobaczyć bo chętnie zobacze was na żywo, co prawda wolę wcześniejsze wieki (pewnei ze względu na prostotę) ale chętnie popatrze na historyczne ciuchy, fajnie widzeć dobrze ubraną osobę z wszystkimi zdobieniami za pewnie jakieś 3klocki i to wcale nie od HugoBossa czy Armaniego...
    Niestety widze ze nie da sie niczego robić w Myślenicach bez wytykania ludziom że coś robią..wam też sie dostało od forumowiczów, no cóż takie drobnomieszczańskie prawa forum..
    Cytuj Zgłoś
Poinformuj o komentarzach