Myślenickie Towarzystwo Kultury stworzyło kwintet fortepianowy

Pomysł był spontaniczny. Szybka rozmowa i konkret. Tak w dwóch zdaniach można opowiedzieć o powstaniu w ramach Myślenickiego Towarzystwa Kultury kwintetu fortepianowego złożonego z młodych muzyków

Idea powstała w głowie Tomasza Pawlaka, a Piotr Szewczyk założyciel MTK podchwycił pomysł. Dlaczego pięć? Jak mówi Tomasz Pawlak, w takim składzie grają na Akademii Muzycznej w ramach obowiązkowych zajęć w zespole. Dlaczego zatem nie przenieść tego do Myślenic, a ze studenckiego obowiązku uczynić zespół z prawdziwego zdarzenia?

Przeciwwskazań brak. I tak się zaczęło. Na pierwszym koncercie kwintetu w Muzeum Regionalnym „Dom Grecki” zjawiło się 300 osób. Kwintet zagrał dwa utwory: Aleksandra Borodina kwintet fortepianowy C-moll i kwintet fortepianowy Pawła Strzeleckiego.

- Marzy mi się, żeby kwintet wypracował takie muzyczne brzmienie i styl, żeby nie był jednym z wielu kolejnych zespołów grających pięknie i poprawnie lecz ciągle bez tego czegoś co przyciąga. Śmiem twierdzić, że muzycy są na dobrej drodze by osiągnąć swój niepowtarzalny punkt w muzyce. Wynika to moim zdaniem z różnorodności, która sprawa że ich brzmienie może być inne od reszty. Tomasz Pawlak miłośnik muzyki ludowej świetnie odnajdujący się w jej bezkresie, Łukasz Laxy na co dzień współpracujący mocno z Nigelem Kennedy i jego Orchestra of Life czy Zofia Ambroży z Myślenic młoda koncertująca pianistka, która kształciła się m.in. u Paula Badury-Skody austryjackiego pedagoga i pianisty – mówi Piotr Szewczyk.

Obecnie trwają pracę nad udziałem kwintetu w kilku zagranicznych koncertach. Sami muzycy aranżują kolejne prezentacje.