Chińskie występy Ziemi Myślenickiej

Reprezentacyjny Folklorystyczny Zespół Miasta i Gminy Myślenice – Zespół Pieśni i Tańca „Ziemia Myślenicka” wrócił z dwutygodniowego tourne po Chińskiej Republice Ludowej


Artyści z Myślenic zostali bardzo ciepło przyjęci przez chińską publiczność. Zespół z Myślenic występował podczas  Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego w Hangzhou na wybrzeżu morza Chińskiego. Barwne stroje, żywiołowe tańce i muzyka wywarły ogromne wrażenie na widzach.

- Po każdym z koncertów publiczność często robiła sobie z nami zdjęcia. Nasze stroje ludowe – zupełnie inne od chińskich robiły wrażenie. Chińczycy często dopytywali o Polskę. Chcieli się dowiedzieć czegoś o naszej kulturze, zwyczajach i tradycji – mówi Karolina Druzgała, instruktor tańca w Zespole.

Podróż Zespołu do oddalonego o ponad 10 tys. kilometrów Hangzhou – pierwszej stolicy Chin, nie odbyła się bez niespodzianek. Artyści spędzili na lotnisku w Moskwie ponad 13 godzin w oczekiwaniu na samolot. Zaplanowany lot został kilkukrotnie odwołany.

- Myśleliśmy już, że nie uda nam się dolecieć do celu. Cztery razy zmieniano godzinę wylotu. Czekaliśmy od godziny 15 do godziny 4 rano, aż wreszcie wsiedliśmy na pokłada samolotu i szczęśliwie wylądowaliśmy w Pekinie, gdzie czekała nas następna przesiadka – relacjonuje jeden z uczestników podróży.
Ziemia Myślenicka była jednym z 10 zespołów z całego świata, które prezentowały swój folklor. Obok polskiej kultury chińczycy mogli podziwiać m.in: Hiszpanię, Meksyk, Tajlandię, Serbię, Kanadę oraz Tajwan.

Dużym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty polskich tańców narodowych, które Zespół zorganizował dla zainteresowanych widzów. Artyści uczyli tańczyć chińczyków m.in. poloneza i krakowiaka.

Podczas powrotu do Polski grupa z Myślenic spotkała na lotnisku w Pekinie grupę polskich sportowców, którzy przyjechali na Olimpiadę.
- To był bardzo miły akcent w całej naszej podróży. Szczypiorniści dopiero co wylądowali w Pekinie więc mogliśmy się z nimi podzielić naszymi wrażeniami, udzielić kilku rad, a przede wszystkim życzyć sukcesów na Olimpiadzie – mówi Aurelia Bogacka Prokocka, instruktor muzyczny.

Powiązane tematy

Czytaj także

Komentarze

Poinformuj o komentarzach